Batman/Superman: World’s Finest. Diabeł Nezha [recenzja]

Batman/Superman: World’s Finest. Diabeł Nezha to komiks, który z powodzeniem łączy klasyczne podejście do superbohaterów z nowoczesnym wykonaniem. Mark Waid, scenarzysta znany z takich dzieł jak „Kingdom Come”, powraca do DC Comics, oferując czytelnikom historię osadzoną w przeszłości uniwersum, która nawiązuje do Srebrnej Ery komiksu. Waid z powodzeniem oddaje klimat tamtych czasów, jednocześnie wprowadzając świeże spojrzenie na relacje między Batmanem a Supermanem.

Fabuła rozpoczyna się od ataku Metallo, który poważnie rani Supermana. W obliczu zagrożenia, aby uratować przyjaciela, Batman i Robin wzywają na pomoc Doom Patrol. Jednak prawdziwe niebezpieczeństwo pojawia się wraz z tytułowym Diabłem Nezha.

Diabeł Nezha to postać, która wnosi do komiksu powiew świeżości i egzotyki, a zarazem stanowi realne zagrożenie dla bohaterów klasy światowej. Inspirowany mitologią chińską, Nezha jest demonem o nadludzkiej mocy, który nie tylko przewyższa wielu znanych złoczyńców DC, ale także posiada zdolność korumpowania i przejmowania kontroli nad innymi. To czyni go wyjątkowo niebezpiecznym przeciwnikiem – nie tyle brutalnym osiłkiem, co mistrzem manipulacji i planowania. Jego pojawienie się zmusza Batmana i Supermana do porzucenia utartych schematów działania, a czytelnik otrzymuje dzięki temu historię, w której nie wszystko da się rozwiązać siłą pięści. Nezha nie tylko testuje granice mocy bohaterów, ale również ich charakter i więzi, zarówno między sobą, jak i z resztą sojuszników. Choć to jego debiut w komiksach głównego nurtu DC, już teraz widać, że ma potencjał, by stać się jednym z bardziej charakterystycznych przeciwników w uniwersum.

Waid zgrabnie balansuje między akcją a humorem, tworząc opowieść, która przypomina klasyczne buddy movies. Relacja między Batmanem a Supermanem jest pełna ciepła i wzajemnego zrozumienia, co stanowi miłą odmianę od często prezentowanych konfliktów między nimi. Dodatkowo obecność postaci takich jak Robin, Supergirl czy Doom Patrol dodaje dynamiki i różnorodności fabule.

Rysunki Dana Mory są jednym z największych atutów tego komiksu. Jego dynamiczne kadrowanie i wyrazista kreska doskonale oddają zarówno sceny akcji, jak i spokojniejsze momenty. Styl Mory nadaje postaciom wyjątkowego charakteru, a kolorystyka Tamry Bonvillain dopełnia całości, tworząc żywą i atrakcyjną wizualnie opowieść.

Choć fabuła nie wywraca schematów do góry nogami, jej siła tkwi w prostocie oraz sprawnym wykorzystaniu klasycznych, sprawdzonych motywów. Batman/Superman: World’s Finest. Diabeł Nezha to pozycja, która z powodzeniem trafi zarówno do wieloletnich fanów DC Comics, jak i do osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z tym uniwersum. Tytułowy duet, wspierany przez całą plejadę bohaterów – od tych najbardziej rozpoznawalnych po mniej znanych – stanowi świetną okazję, by zanurzyć się w bogaty świat DC i odkryć jego różnorodność bez konieczności znajomości setek wcześniejszych komiksów.