Daredevil. Tom 2 [recenzja]

Daredevil. Tom 2 autorstwa Chipa Zdarsky’ego to mroczna, dojrzała i intensywna kontynuacja jednej z najważniejszych współczesnych serii Marvela. Komiks nie tylko rozwija wydarzenia z pierwszego tomu, ale przede wszystkim pogłębia psychologiczną i emocjonalną warstwę historii, ukazując Matta Murdocka jako człowieka rozdartego między poczuciem winy a potrzebą wymierzania sprawiedliwości.

Hell’s Kitchen, ogarnięte bezprawiem i chaosem wywołanym przez wojnę gangów, staje się polem walki nie tylko fizycznej, ale przede wszystkim ideologicznej. Matt, który porzucił swoją tożsamość Daredevila, próbuje odnaleźć się w zwyczajnym życiu. Jednak wydarzenia oraz narastający kryzys moralny zmuszają go do ponownego wejścia w świat przemocy, tym razem nie jako bezwzględnego mściciela, ale człowieka szukającego odkupienia. Kluczowe miejsce w tej wewnętrznej walce zajmuje religia. Jego przeżycia duchowe stanowią istotny filar narracji, nadając całości charakter bardziej intymny niż typowy komiks superbohaterski.

Zdarsky konsekwentnie buduje historię pełną napięcia, w której emocje, dramatyzm i realizm idą w parze z brutalną akcją. Bohaterowie nie są idealizowani. Zarówno Daredevil, jak i Elektra (przywdziewająca strój diabła) zostają przedstawieni jako postacie wielowymiarowe, uwikłane w moralne dylematy. Ich motywacje bywają niejasne, a działania trudne do jednoznacznego ocenienia. Wzajemna nieufność i różnice w podejściu do sprawiedliwości budują napięcie i wprowadzają potrzebną niejednoznaczność.

Tom drugi rozwija również wątki społeczne. Ważne miejsce zajmują tu zwykli mieszkańcy dzielnicy, policjanci i niższy szczebel przestępczości. Pokazanie perspektywy ludzi nieposiadających nadludzkich zdolności dodaje autentyczności i wprowadza wyraźny kontrast między światem herosów a codziennością. Zdarsky nie moralizuje, ale stawia pytania o granice odpowiedzialności i cenę odwagi, zarówno tej noszącej maskę, jak i tej ukrytej w zwykłym człowieku.

Pod względem graficznym komiks trzyma bardzo wysoki poziom. Marco Checchetto i Jorge Fornés tworzą dynamiczne, mroczne i pełne napięcia kadry. Szczególnie wyróżniają się sceny walki oraz ujęcia Hell’s Kitchen – brudnego, zimnego, ale żyjącego własnym, emocjonalnym rytmem.

Nie jest to komiks pozbawiony zgrzytów, gdyż niektóre decyzje Matta mogą wydawać się niekonsekwentne lub trudne do obrony, jednak to tylko podkreśla złożoność tej postaci. Daredevil nie jest ideałem, jest człowiekiem rozdartym, próbującym znaleźć sens w świecie, który coraz częściej wydaje się go odrzucać.

Daredevil. Tom 2 to emocjonalna, ciężka i niezwykle dojrzała opowieść o winie, odpowiedzialności i granicach ludzkiej wytrzymałości. To nie tylko świetny komiks superbohaterski. To przede wszystkim historia o człowieku, który w obliczu własnych błędów i cierpienia nie przestaje walczyć o to, co słuszne. Zdarsky udowadnia, że run Daredevila w jego wykonaniu należy do najlepszych opowieści Marvela ostatnich lat.

Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy reklamowej.