Filip Samborski
Na dzisiaj mam dla Was recenzję pierwszego tomu mangi “Make the Exorcist Fall in Love – Egzorcysta nie do wyrwania“, która ukazała się w Polsce w lutym bieżącego roku nakładem wydawnictwa Waneko. Tytuł ten szybko przykuł moją uwagę, nie tylko przez intrygujący, przewrotny tytuł, ale też przez interesujące połączenie humoru, mroku i emocjonalnej głębi. Mój egzemplarz nabyłem w księgarni Atut, którą szczerze polecam szczecińskim czytelnikom, gdyż oferuje naprawdę szeroki wybór mang, zarówno klasyków, jak i świeżych nowości.
Za scenariusz i rysunki odpowiada duet twórców, który sprawnie łączy dynamiczną fabułę z dopracowaną warstwą wizualną. Choć nie są jeszcze szeroko znani w Polsce, widać, że mają potencjał i własny styl, który wyróżnia tę serię na tle innych nowości.
Głównym bohaterem jest młody, niezwykle utalentowany egzorcysta – wychowany wyłącznie po to, by walczyć z demonami i służyć kościołowi. Już od pierwszych rozdziałów widać, że nie jest to typowy “chłopak z sąsiedztwa”, tylko ktoś ukształtowany przez cierpienie, odcięcie od emocji i życia codziennego. Jednak jego uporządkowany świat zostaje wywrócony do góry nogami, kiedy na jego drodze staje… dziewczyna. I to nie byle jaka, tylko demonica, która zamiast go zniszczyć, zamierza… rozkochać go w sobie.
Brzmi absurdalnie? Może trochę. Ale właśnie ta nieoczywistość czyni tę historię tak interesującą. Manga w zabawny sposób igra z konwencjami, romantycznymi, religijnymi, nawet shounenowymi, ale nigdy nie popada w parodię. Wręcz przeciwnie, z czasem coraz mocniej wybrzmiewają w niej poważne wątki: trauma, tożsamość, przeznaczenie i wpływ przeszłości na przyszłość. Bohater nie tylko walczy z demonami, ale również z własnymi emocjami i tym, co zostało mu odebrane w dzieciństwie.
Styl graficzny świetnie uzupełnia tę narrację. Rysunki są estetyczne, przejrzyste, z dużą dbałością o mimikę postaci i dynamikę scen akcji. Nawet w momentach humorystycznych zachowana jest pewna lekkość, która sprawia, że historia nie traci swojej głębi, a wręcz zyskuje na kontrastach.
“Egzorcysta nie do wyrwania“ to manga, która idealnie sprawdzi się podczas spokojnego wieczoru z herbatą w ręku, kiedy można na chwilę odciąć się od codzienności. To historia o tym, jak trudna może być droga do zrozumienia siebie i innych, ale też o tym, że nawet najbardziej złamane serce może jeszcze zacząć bić inaczej, pod warunkiem że znajdzie się ktoś, kto odważy się je dotknąć.
Jeśli szukacie czegoś świeżego, zgrabnie napisanego i emocjonalnie angażującego a przy tym niepozbawionego humoru – pierwszy tom “Make the Exorcist Fall in Love” z pewnością zasługuje na uwagę.
Dane techniczne:
Wydawca: Waneko
Scenariusz: Aruma Arima
Rysunki: Masuku Fukayama
Liczba stron: 200
Oprawa: Miękka z obwolutą
Druk: Czarno-biały
ISBN: 978-83-8389-000-5
Cena okładkowa: 27,99 zł
