in , ,

Rashomon [recenzja]

Sprawa komisarza Heigo Kobayashiego

Rashomon autorstwa Victora Santosa to komiks, który przenosi czytelnika w świat feudalnej Japonii, gdzie intryga kryminalna splata się z głęboką analizą natury ludzkiej. Inspiracją dla tego dzieła były opowiadania Ryūnosuke Akutagawy, a zwłaszcza „W gąszczu” oraz „Rashōmon”, na podstawie których Akira Kurosawa stworzył swój słynny film „Rashomon”.

Victor Santos przenosi czytelnika w realia feudalnej Japonii, gdzie honor i kłamstwo często idą w parze.
Fabuła komiksu koncentruje się wokół śledztwa prowadzonego przez komisarza Heigo Kobayashiego, który stara się rozwikłać zagadkę morderstwa wpływowego samuraja. Ciało ofiary zostaje znalezione w pobliżu bramy Rashōmon, a zeznania świadków są pełne sprzeczności, co utrudnia odkrycie prawdy.
Okoliczności morderstwa poznajemy z kilku perspektyw: jego żony, sprawcy, a nawet ducha ofiary. Każda wersja wydarzeń się różni, każda może być prawdziwa lub całkowicie fałszywa. Santos nie podaje rozwiązania na tacy, a wręcz przeciwnie – zmusza czytelnika do samodzielnej interpretacji.
Poprzez przedstawienie różnych wersji wydarzeń, skłania czytelnika do refleksji nad tym, jak nasze własne doświadczenia i uprzedzenia wpływają na postrzeganie rzeczywistości. To uniwersalne przesłanie, które pozostaje aktualne niezależnie od epoki czy kultury.

Powyższy opis dotyczy pierwszej części komiksu. Jego druga część, choć nadal klimatyczna, jest bardziej chaotyczna i mniej precyzyjna w prowadzeniu fabuły. Historia morderstwa wysoko postawionego urzędnika, w którym znów pojawia się wdowa po samuraju, komplikuje się i wymaga od czytelnika uważniejszego śledzenia wątków. Ta opowieść rozgrywa się w świecie skomplikowanych hierarchii rodowych i bezwzględnej polityki. Autor dba o detale: zależności między rodami, zasady zemsty, hierarchię społeczną.
Mimo wszystko finał nie zawodzi, zwłaszcza że towarzyszy mu świetnie zilustrowany pojedynek.

Postać głównego protagonisty, komisarza Kobayashiego, została wykreowana z dużą dbałością o szczegóły. Jego determinacja w dążeniu do prawdy, mimo napotykanych przeszkód, czyni go bohaterem złożonym i wiarygodnym. Czytelnik może dostrzec w nim zarówno cechy tradycyjnego detektywa, jak i samuraja kierującego się kodeksem honorowym.

Warstwa graficzna komiksu zasługuje na szczególną uwagę, gdyż stanowi najmocniejszy jego punkt.
Santos prezentuje tutaj dynamiczny styl rysunku, który doskonale oddaje klimat noir w feudalnej Japonii. Jego kreska, inspirowana twórczością Franka Millera, Darwyna Cooke’a czy nawet Mike’a Mignoli, łączy w sobie surowość z elegancją, co nadaje opowieści unikalny charakter.
Użycie kolorów jest przemyślane i podkreśla nastrój poszczególnych scen, a układ paneli wprowadza dynamikę i rytm narracji.

Wydawnictwo Taurus Media zdecydowało się na dwie wersje komiksu – kolorową oraz limitowaną czarno-białą.

Rashomon to komiks, który zachwyca wizualnie i intryguje fabularnie, choć momentami nieco gubi tempo. To połączenie kryminału, dramatu i filozoficznej refleksji nad naturą prawdy. Dla fanów noir, samurajskich opowieści i japońskich legend – pozycja obowiązkowa.

Recenzja powstała dzięki współpracy reklamowej z Wydawnictwem Taurus Media.

Dane:

  • Scenarzysta: Victor Santos
  • Ilustrator: Victor Santos
  • Tłumacz: Jakub Jankowski
  • Wydawnictwo: Taurus Media
  • Format: 170 × 260 mm
  • Liczba stron: 176
  • Oprawa: twarda
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788365465887
  • Data wydania: 6 lutego 2025
  • Cena okładkowa: 105,00 zł


Spotkanie z popkulturą 2 w Szczecinie

Komiks PL. Subiektywny przegląd polskiego komiksowa nr 5/2025