W pierwszej połowie czerwca nakładem wydawnictwa Egmont ukazała się druga część komiksowej adaptacji drugiego sezonu serialu The Mandalorian. I choć wydawniczo jest to tytuł, który na pewno zainteresuje kolekcjonerów i zagorzałych fanów komiksowego Star Wars, to trudno nie odnieść wrażenia, że … po prostu nie jest to pozycja potrzebna.
Fabuła? Trudno tu mówić o oryginalności, mamy do czynienia ze streszczeniem drugiej połowy serialowego sezonu, który większość fanów zna, a przynajmniej kojarzy. The Mandalorian to przecież jedna z najbardziej rozpoznawalnych produkcji Disneya w ramach uniwersum Star Wars, nie tylko ze względu na tytułowego bohatera, ale przede wszystkim dzięki postaci Grogu, który błyskawicznie zdobył popkulturowy status ikony. Problem w tym, że komiksowy odpowiednik nie wnosi właściwie nic nowego. Przenosi sceny z serialu na papier w sposób bardzo uproszczony, wręcz pozbawiony napięcia. Skrócone dialogi, okrojona narracja i tempo godne streszczenia do szkolnego bryka.

Trudno też uwierzyć, że ktoś sięgnie po ten tytuł przed obejrzeniem serialu, forma ta nie spełnia roli samodzielnego nośnika historii, a raczej przypomina gadżet dla fanów: rodzaj dokumentacji tego, co już znają na pamięć. A przecież Gwiezdne wojny to uniwersum, które potrafi zachwycać komiksową opowieścią, wystarczy przypomnieć, chociażby „Pilotów TIE”, pełnych akcji, charakteru i emocjonalnej stawki.

Nie oznacza to jednak, że komiks zupełnie nie ma zalet. Na szczególne uznanie zasługuje warstwa graficzna. Rysunki są solidne i starannie dopracowane, szturmowcy wyglądają tak, jak powinni, z zachowaniem proporcji i detali pancerzy (co nie zawsze jest regułą). Ilustracje są estetyczne, czytelne, wiernie odwzorowują sceny z serialu. To właśnie strona wizualna ratuje ten tytuł przed całkowitą przeciętnością.

Podsumowując Star Wars: The Mandalorian – Sezon drugi – Część druga to tytuł dla najbardziej zapalonych kolekcjonerów, którzy po prostu chcą mieć każdą pozycję z nowego kanonu wydawaną w Polsce. Dla reszty nawet tych, którzy uwielbiają serial, komiks ten będzie raczej ciekawostką niż obowiązkową lekturą. Jeżeli ktoś dopiero chce rozpocząć swoją przygodę z komiksami ze świata Gwiezdnych wojen, zdecydowanie polecam inne tytuły, jak choćby wspomnianych już Pilotów TIE, czy bardziej ambitne i przemyślane jak Dziedzictwo „Beztroskiego”, które nie tylko rozwija lore, ale też pozostawia po sobie coś więcej niż tylko przypomnienie dobrze znanych scen.
Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy reklamowej.

Dane techniczne:
Wydawca: Egmont Scenariusz: Rodney Barnes
Rysunki: Steven Cummings i Georges Jeanty
Liczba stron: 136
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Druk: Kolor
ISBN: 978-83-281-6486-4
Cena okładkowa: 49,99 zł