in , ,

Smoczy Paryż [recenzja]

Smoczy Paryż to wyjątkowy komiks autorstwa Joanna Sfara, znanego z takich tytułów jak Kot rabina, oraz Tony’ego Sandovala, uznanego rysownika. Historia przenosi nas do alternatywnej wersji Paryża w 1900 roku, gdzie od tysiąca lat śpiące smoki ukrywają się w gargulcach i pomnikach miasta, a ich przebudzenie może mieć katastrofalne skutki.

Opis wydawcy:

A gdyby smoki zaatakowały Paryż czasów Belle Époque? Z tego surrealistycznego przypuszczenia wyobraźnia Joanna Sfara i Tony’ego Sandovala utkała płótno przygody, walk, poświęceń, miłości oraz humoru; folklorystyczna podróż, swawolna i wyzwoleńcza, pełna plansz o zapierającej dech w piersiach, epickiej urodzie.

Opowieść zaczyna się od próby złożenia w ofierze Syreny, której życie zostaje uratowane przez hawajską księżniczkę. To przypadkowe wydarzenie staje się iskrą, która budzi smoki z ich wiecznego snu, wprowadzając chaos do miasta. Obok wątku głównych bohaterów mamy postać mnicha Mabillona, który również budzi się z wieloletniego letargu, aby stanąć w obliczu nowej rzeczywistości Paryża, pełnej magicznych stworzeń i niebezpieczeństw.

Fabularnie, komiks ten łączy elementy baśni, fantastyki i przygody, z humorem i subtelnymi odniesieniami do literatury oraz popkultury. Nie brakuje tu także refleksji nad relacjami międzyludzkimi i miłością, która w kontekście relacji księżniczki z Syreną ma swoje szczególne miejsce. Widać tutaj charakterystyczną narrację – pełną ironii, ale jednocześnie liryczną i głęboką.

Jednak to, co wyróżnia ten komiks, to warstwa wizualna autorstwa Tony’ego Sandovala. Jego rysunki są pełne życia i energii, a same smoki zaprezentowane są z wielką dbałością o detale. Paryż w jego wydaniu to miejsce, gdzie magia i rzeczywistość mieszają się dając harmonijną całość. Sceny ukazujące smoki wśród paryskich budowli, szczególnie na tle secesyjnych dekoracji, tworzą fascynujące i oryginalne obrazy. Kolorystyka jest stonowana, a jednocześnie żywa, co podkreśla magiczny klimat historii.

Ciekawym aspektem tego komiksu jest także sposób, w jaki wykorzystano Paryż jako tło. Miasto, pełne zabytków i artystycznych symboli, zostaje ukazane w sposób surrealistyczny, przypominając czytelnikom o jego mitycznej przeszłości. Gargulce, znane z gotyckich katedr, ożywają, a sama architektura zdaje się oddychać razem z postaciami.

Pomimo tych licznych zalet, niektórzy czytelnicy mogą czuć się nieco zagubieni w gęstej i momentami chaotycznej narracji. Sfar często skacze pomiędzy różnymi wątkami, a dialogi, choć pełne dowcipu, mogą wydawać się zbyt abstrakcyjne dla osób nieprzyzwyczajonych do tego stylu. Niemniej jednak, dla wielbicieli nietuzinkowych opowieści, jest to zdecydowanie pozycja warta uwagi.

Smoczy Paryż to dzieło pełne wyobraźni i artystycznego kunsztu. Połączenie talentu Sfara jako scenarzysty i Sandovala jako rysownika tworzy unikalny komiks, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom magicznych opowieści z nutą humoru i absurdu. To historia o miłości, smoczych legendach i walce z czasem, której tłem jest niepowtarzalny Paryż na granicy snu i jawy​.

Recenzja powstała dzięki współpracy reklamowej z Wydawnictwem Timof i cisi współnicy.

Dane:

  • Scenarzysta: Joann Sfar
  • Ilustrator: Tony Sandoval
  • Tłumacz: Wojciech Birek
  • Wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy
  • Format: 210 × 285 mm
  • Liczba stron: 104
  • Oprawa: twarda
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788367440837
  • Data wydania: 18 września 2024
  • Cena okładkowa: 99 zł

The Brute [Z półki zdjęte]

Paulina PINPINAX Matyńka – lajw na Kanale Komiksowym