in

Godzilla i Kong. Polowanie. [recenzja]

Godzilla i Kong: Polowanie to prequel do filmu “Godzilla x Kong: Nowe Imperium”, który oferuje fanom Monsterverse możliwość głębszego zanurzenia się w mitologię tych legendarnych tytanów. Komiks autorstwa Briana Buccellato z ilustracjami Dario Formisaniego, Drew Johnsona oraz Zid’a rozwija wątki po filmie “Godzilla vs. Kong” wprowadzając nowe postacie oraz potwory. Jest to pozycja skierowana głównie do zagorzałych fanów serii.

Opis wydawcy:

Oficjalny prequel filmowego hitu Godzilla i Kong: Nowe imperium Warner Bros. i Legendary Pictures!
Raymond Martin, bezlitosny myśliwy i łowca trofeów z Wyspy Czaszki, zastawia pułapkę na największą zwierzynę w głębinach Pustej Ziemi: Konga!
Aby jego plan się powiódł, musi najpierw odwrócić uwagę Godzilli na powierzchni. W tym celu zamierza wysłać przeciw królowi potworów innego Tytana.
Wkrótce cały świat obejmie trzymająca w napięciu konfrontacja, która bezpośrednio doprowadzi do wydarzeń znanych z filmu Godzilla i Kong: Nowe imperium!

Fabuła opiera się na losach Raymonda Martina, bogatego łowcy, który pod wpływem traumy po stracie rodziny podczas ataków Godzilli w San Francisco (na co nawiązuje film z 2014 roku), postanawia zbudować gigantycznego mecha, by polować na tytanów w Pustej Ziemi. W międzyczasie Godzilla ściga Skyllę, nowego przeciwnika, który zakłóca naturalny porządek, atakując elektrownie jądrowe. Z kolei Kong, osiedlony już w Pustej Ziemi, stara się zarządzać swoim nowym królestwem. Ostatecznie losy wszystkich postaci splatają się w finałowej konfrontacji z Martinem.

Jednym z ciekawszych elementów komiksu jest właśnie postać Raymonda Martina, który mimo swojej roli antagonistycznej, okazuje się być dobrze rozbudowaną postacią z motywacją opartą na osobistej zemście. Jego chęć wyrównania rachunków z tytanami, szczególnie poprzez budowę mechanicznego “łowcy”, nadaje historii emocjonalny ładunek i dramatyzm. To także on wprowadza nowego tytana, Spineprowlera – gigantycznego drapieżnika przypominającego jaguara, który, chociaż ma potencjał na dłuższą obecność w świecie Monsterverse, zostaje ostatecznie wyeliminowany. Choć szkoda, że niektóre postacie, jak Spineprowler, nie zyskują więcej czasu na rozwinięcie, Martin wyróżnia się jako mocny punkt narracji.

Niestety, jako prequel, komiks boryka się z typowymi problemami tego rodzaju publikacji – nie może bowiem zbytnio wpływać na główną historię serii, przez co fabuła wydaje się czasami ograniczona i pozbawiona kulminacji. Zwłaszcza w wątku Godzilli, kiedy jego pościg za Skyllą zostaje nagle przerwany informacją “ciąg dalszy nastąpi” w nadchodzącym filmie. To może wywoływać u czytelników pewne poczucie niedosytu i frustracji, zwłaszcza gdy liczą na bardziej zamkniętą i pełną historię. Jednak jako narzędzie marketingowe mające podsycić zainteresowanie filmem, “Godzilla i Kong: Polowanie” spełnia swoją rolę.

Pod względem artystycznym komiks prezentuje się solidnie. Zespół rysowników dobrze poradził sobie z przedstawieniem monumentalnych starć i projektów tytanów. Zid, który już wcześniej pracował nad komiksami z uniwersum Monsterverse, oferuje dynamiczne i pełne detali rysunki, które z pewnością zadowolą fanów poprzednich odsłon.

Godzilla i Kong: Polowanie to interesujący, choć nieco ograniczony prequel, który najlepiej sprawdzi się jako wprowadzenie do filmu. Dla fanów Godzilli, Konga oraz mitologii tytanów będzie to obowiązkowa lektura, choć mogą poczuć pewien niedosyt związany z niewielką autonomią fabuły.

Dane:

  • Scenariusz: Brian Buccellato
  • Ilustracje: Zid, Drew Johnson i Dario Formisani
  • Wydawnictwo: Amber
  • Liczba stron: 104
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788324184132
  • Data wydania: 30 września 2024
  • Cena okładkowa: 94,90 zł

Gwiazda pustyni. [recenzja]