in , ,

Star Wars: Yoda [recenzja]

Tym razem przygotowałem dla Was recenzję komiksu Star Wars: Yoda, który w czerwcu ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Egmont. To jeden z tych tytułów, które już na wstępie mogę szczerze polecić, nie tylko fanom odległej galaktyki, ale i wszystkim, którzy szukają dobrze napisanej wielowątkowej historii osadzonej w znanym i lubianym uniwersum.

Yoda to komiks nietypowy, przede wszystkim dlatego, że opowiada o jednej z najbardziej enigmatycznych i cenionych postaci sagi. Przez lata obecny w tle wydarzeń, mistrz Yoda doczekał się w końcu narracji skupionej wyłącznie na nim i trzeba przyznać, że to był ruch w pełni uzasadniony. Opowieść rozciąga się na wiele lat życia bohatera, od czasów Wielkiej Republiki, aż po samotne wygnanie na Dagobah. Tak szeroki zakres czasowy daje twórcom szansę pokazania nie tylko jego mądrości, ale też dylematów, słabości i refleksji – a to wszystko aż na 236 stronach komiksu.

Za scenariusz odpowiada troje autorów, w tym Cavan Scott, którego warto wyróżnić, szczególnie jeśli śledzicie książki i komiksy osadzone w okresie Wielkiej Republiki. Scott doskonale zna realia tego świata i potrafi snuć historie, które są nie tylko spójne z resztą kanonu, ale też emocjonalnie angażujące i świeże. Dzięki jego udziałowi historia Yody zyskuje głębię i logiczne osadzenie w rozbudowanym lore. Pozostali scenarzyści również wykonali bardzo dobrą robotę, tworząc spójny, dobrze zbalansowany tom, mimo różnorodnych tonacji poszczególnych „rozdziałów”.

W warstwie graficznej za to mamy aż czterech rysowników, co może brzmieć ryzykownie, ale ku zaskoczeniu, wszystko współgra i nie powoduje dysonansu podczas lektury. Styl artystyczny jest zróżnicowany, ale pozostaje wierny duchowi Star Wars: dynamiczne sceny walk, charakterystyczne projektowanie postaci oraz dbałość o detale w tłach sprawiają, że opowieść czyta się przyjemnie i z dużym zaangażowaniem.

Zawarte w tym tomie historie nie tylko pozwalają spojrzeć na Yodę z nowej perspektywy, ale też uzupełniają luki w jego przeszłości. Spotkamy tu nie tylko jego uczniów i przeciwników, ale też znane twarze – od rycerzy Jedi, po klony.

Yoda to tytuł, po który z powodzeniem może sięgnąć także ktoś, kto zna Star Wars tylko z filmów. Wiedza z animacji czy książek nie jest tu konieczna, by zrozumieć fabułę. To samodzielna, zamknięta opowieść, która nie tylko poszerza świat Gwiezdnych Wojen, ale także pozwala jeszcze lepiej zrozumieć postać Mistrza Yody – jego filozofię, wewnętrzne konflikty, a także ogromne brzemię mądrości, jakie dźwigał przez stulecia.

Jeśli szukacie solidnej dawki Star Wars w dobrze narysowanej, emocjonalnie angażującej formie, ten komiks z pewnością spełni Wasze oczekiwania. Dla mnie to póki co jedna z najlepszych tegorocznych premier z tego uniwersum.

Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy reklamowej.

Dane techniczne:

  • Wydawca: Egmont
  • Scenarzyści: Cavan Scott, Jody Houser, Marc Guggenheim
  • Rysownicy: Nico Leon, Luke Ross, Alessandro Miracolo, Ibraim Roberson
  • Liczba stron: 236
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
  • Druk: Kolor
  • ISBN: 978-83-281-6488-8
  • Cena okładkowa: 79,99 zł

Superman. Świat [recenzja]

Betoniarka.net patronem Festiwalu Azjatyckiego w Sopocie! 🍜🌸