A dzisiaj, coś zupełnie innego.
W latach 50-tych i 60-tych dwudziestego stulecia, kiedy Telewizja Polska nadawała tylko jeden program telewizyjny. Emitowano go w dwóch pasmach czasowych. Pierwszy, poranny był przeznaczony dla szkół i dla rolników. Drugi rozpoczynał się popołudniu w okolicy godziny 15-16-tej i trwał do 23-24-tej. Jednym z pierwszych programów dla dzieci była Dobranocka. Emitowano ją o godzinie 19:20 tuż przed wydaniem Dziennika Telewizyjnego.
Wśród pierwszych polskich dobranocek były Przygody Gąski Balbinki. Pomysł zaczerpnięto z ukazującego się w tygodniku Świerszczyk komiksu, którego autorką była pisarka i ilustratorka Anna Hoffman. Wersja telewizyjna nie była animowana. Miała formę kilku nieruchomych obrazków, do których postaciom głosu użyczała Danuta Mancewicz.
Telewizyjne przygody Gąski Balbinki to, przede wszystkim, adresowane do najmłodszych humorystyczne historyjki moralizatorskie. Główne postacie to tytułowa Gąska, jej starszy, sepleniący, przemądrzały kolega kurczak Ptyś, mama Gąski, para kocich urwisów.
Dwie, telewizyjne przygody Balbinki zostały uwiecznione w formie słuchowiska zapisanego na płycie winylowej. Ten singiel zawiera dwie historyjki: Balbina uważaj! oraz Balbinka w teatrze.
Przygody Gąski Balbinki to głównie komiks. Publikowane w Świerszczyku odcinki zostały zebrane w kilku książeczkach. W roku 1961 historyjki zostały przez Naszą Księgarnię wydane w książeczce Przygody Gąski Balbinki, a trzy lata później w zbiorku Idzie Gąska Balbinka. W roku 2007 Nasza Księgarnia ponownie zebrała odcinki komiksu w tomiku zatytułowanym, po prostu, Gąska Balbinka.
Oryginalnie tekst ukazał się na profilu Z półki zdjęte 11 października 2019