Victoria Olt to europejska artystka, której obrazy łączą klasyczny realizm z żywymi kolorami współczesnych dzieł sztuki , ulubionymi kolorami są bez wątpienia fiolet i niebieski…
Korzystając z mieszanych mediów, Victoria tworzy obrazy trafiające serce ludzkiej duszy, odsłaniając jednocześnie nędzę i lęki, które staramy się ukrywać.
Jej obrazy ukazują emocjonalną sytuację jednostki.Oferują pocieszenie każdemu, kto tego potrzebuje.
Urodzona w Estonii, Victoria ma teraz dom i studio w Madrycie w Hiszpanii
.
O swojej pracy mówi tak :
„ Moja praca inspirowana jest moim nieustraszonym strachem i lękiem przed wyrażaniem swoich uczuć, szczególnie negatywnych, z obawy przed osądzeniem i wyśmiewaniem. Już dawno zrozumiałam, że zdecydowanie nie jestem sam w tej fobii. Moje prace reprezentują to, co ukrywamy w środku i zmartwienia, których często nie śmiemy ująć w słowa. Poczucie, że nikt nie słucha, nikt się nie troszczy, strach przed śmiercią, poczucie niewiedzy, jak się zachowywać, i nieudane poszukiwanie sensu.
Moje obrazy łączą figurację z abstrakcją. Figuratywne części symbolizują złożony wygląd, który stawiamy na pokaz, a niekontrolowana abstrakcja reprezentuje nieprzewidywalność i przyczajony chaos świata (o tu „poszła grubo” z tym chaosem)
Początkowo moje melancholijne portrety pomogły mi wyrazić siebie, jak pisanie, jak czujesz się na papierze, aby lepiej zrozumieć siebie. Jednak pisanie nie jest jedną z moich mocnych stron, więc zamiast tego malowałam. Po jakimś czasie zdałam sobie sprawę, że nie byłam jedyną, która identyfikowała się z moimi obrazami, ponieważ zacząłam otrzymywać opowieści i komentarze od ludzi, którzy czuli się tak samo dotknięci jak ja. Niesamowite było to, że moje obrazy pomagają ludziom przetrwać ciężkie czasy.
W dzisiejszych czasach ludzie dzielą się tylko najlepszymi stronami swojego życia na wielu mediach społecznościowych. Jesteś zawsze o jedno kliknięcie od strony i stron pełnych pozornie doskonałych ludzi, którzy żyją perfekcyjnie, z perfekcyjnymi relacjami i doskonałymi domami. To sprawia, że przeciętna osoba czuje się nieadekwatna do swojej sytuacji…
Nie chciałam przyczyniać się do tych oszustw przez malowanie jeszcze szczęśliwszych ludzi, możesz zalogować się na Facebooku, aby to zobaczyć; Chciałam stworzyć sztukę współczującą, wyrozumiałą i wybaczającą. Oferuję pocieszenie każdemu, kto tego potrzebuje, i zapewniając fikcyjną postać, z którą dzieli się ciężar życia.”
Tyle budujących słów autorki ..Zanurzmy się wraz z nią w jej twórczość..