in , ,

Battle of The Planets [Z półki zdjęte]

Dzisiaj zdjąłem z półki serię Battle of The Planets.

Wojna planet / Załoga G (jap. Kagaku ninja tai Gatchaman, czyli Technologiczni Ninja Gatchaman) to serial anime, który był emitowany w japońskiej telewizji w latach 1972 – 1974. Oryginalna, pierwotna seria składała się ze 105 odcinków.

Serial zdobył dużą popularność w wielu krajach, w tym w USA, gdzie na potrzeby amerykańskiej telewizji dokonano w nim, niestety, wielu zmian. Inaczej zmontowano odcinki, w wyniku czego otrzymano ich 85. Dokonano cenzury dostosowującej film do prawnych ograniczeń w telewizji amerykańskiej: usunięto bądź przerobiono brutalne sceny, „wytarto” krew i „uradośniono” całość. Ponadto, zmodyfikowano charakterystyki postaci, zamerykanizowano imiona bohaterów oraz dodano postać robota 7-Zark-7, jako koordynatora z Centrum Neptuna (bazy Załogi G) znajdującego się gdzieś na dnie Pacyfiku. Pojawianie się 7-Zark-7 miało wypełnić luki i połączyć wątki po scenach wyciętych z japońskiego oryginału.

W polskiej telewizji, amerykańska wersja serialu była emitowana na przełomie lat 70-tych i 80-tych XX wieku. Wyemitowano 71 z 82 odcinków.

Członkami Załogi G jest piątka nastolatków o nadzwyczajnych zdolnościach, które posiedli wskutek modyfikacji ich organizmów dokonanych przez organizację, której przewodzi Szef Anderson. Moce te bohaterowie uwalniają okrzykiem „Transformacja!” (w komiksie „Transmutacja!”). Załoga G porusza się latającym pojazdem Feniksem, który może przyjmować bojową formę Ognistego Feniksa. Poza tym, każdy z członków grupy posiada swój charakterystyczny pojazd. Te wyglądające całkiem normalnie pojazdy ulegają, podczas transformacji ich właścicieli, przemianie w pojazdy bojowe, które mogą dokować w Feniksie.

„Bitwa Planet! G-Force, pięciu niesamowitych młodych ludzi z super mocami! Oraz czuwający nad nimi z Centrum Neptuna, 7-Zark-7! Obserwuje, ostrzega przed niespodziewanymi atakami obcych z kosmosu. G-Force! Beztroskie, młode sieroty, chroniące całą Ziemię. Zawsze pięcioro, działający jak jeden. Zaangażowani! Nierozłączni! Niezwyciężeni!” Tymi słowami lektor rozpoczynał każdy z odcinków.

Głównym motywem serii jest obrona Ziemi przed notorycznymi atakami organizacji Spectra, którą dowodzi Zoltar (w wersji japońskiej Berg Katse). Jest to mutant o zdolności zmiany płci i wyglądu. Powstał on w wyniku eksperymentu Lidera X (w wersji japońskiej Sosai X), który połączył jednojajowe bliźnięta we wczesnym stadium ciąży. Jest to przyczyną schizofrenii Zoltara. Lider X pochodzi ze świata Selektor w Galaktyce Andromedy. Przybył on na Ziemię kilka tysięcy lat temu z zamiarem jej podboju. Nie wiemy tego, czy posiada on konkretne ciało. Kontaktuje się z Zoltarem i przekazuje mu swoje rozkazy pojawiając się jako hologram. Spectra dysponuje pozaziemską, zaawansowaną technologią, której, mimo wszystko, skutecznie przeciwstawia się Załoga G.

Tematyka S-F, młodzi bohaterowie, pozaziemscy najeźdźcy, olbrzymie roboty, dynamiczna akcja i dopracowana animacja były tym, co raz w tygodniu przyciągało nas do telewizorów. Pamiętam, że serial ten oglądałem na czarno-białym odbiorniku.

Wspomnienia te ożyły, tym razem w kolorze, w roku 2002, kiedy to wiele lat od telewizyjnych emisji, Załoga G pojawiła się ponownie. Tym razem na stronach serii komiksowej opublikowanej przez Top Cow Productions Inc. stanowiącej oddział Image Comics Inc.

Scenarzysta Munier Sharrieff oraz rysownik Wilson Tortosa stworzyli 12-odcinkową serię opisującą genezę Załogi G oraz jej pierwsze potyczki ze Spektrą dowodzoną przez Zoltara. Dołożono do tego kilka jedynek przedstawiających bliżej głównych bohaterów serii oraz dwa wydania, gdzie Załoga G występuje wspólnie z Thundercats oraz z Witchblade.

Rysunki i projekty postaci nawiązują bezpośrednio do japońskiej animacji. Okładki, w tym reprodukcję okładki pierwszego zeszytu z serii Gold Key (czytaj poniżej), namalował Alex Ross.

Po zaplanowanej na dwanaście zeszytów serii pilotażowej, wydawca gotowy był do kontynuowania jej w serii wieloodcinkowej. Jednak zbyt niska sprzedaż skłoniła go do zakończenia publikacji z numerem dwunastym dopełniającym epizod ale historię pozostawiającym w zawieszeniu.

Ps. 1

Muszę wspomnieć, iż w roku 1979 Gold Key Comics opublikował 5 zeszytów Battle of the Planets na podstawie serialu telewizyjnego. Serię, do zeszytu 10-tego kontynuował wydawca Whitman. Jednak, w tamtym czasie, nie wiedziałem o istnieniu tych komiksów, a nawet gdybym o nich wiedział to mogłyby one być poza moim zasięgiem fizycznym (USA, Europa Zachodnia) i do pewnego stopnia finansowym (czarnorynkowy kurs dolara amerykańskiego i innych zachodnich walut). Obecnie, nadal są one poza moim zasięgiem ze względu na ograniczoną dostępność egzemplarzy i tym spowodowane ich wysokie, kolekcjonerskie ceny.

Oryginalnie tekst ukazał się na profilu Z półki zdjęte 06 luty 2019

HORROR DAY – DOLNOŚLĄSKI FESTIWAL GROZY

Puste jest piekło [Recenzja]