Tytani. Świat Bestii. Tom 2 [recenzja]

Drugi tom komiksu Tytani. Świat Bestii to kontynuacja historii, która w poprzedniej części zakończyła się dramatycznym zwrotem akcji. Beast Boy, próbując ocalić świat, przemienił się w gigantyczną Rozgwiazdę Zdobywcę, ale jego plan nie poszedł zgodnie z oczekiwaniami. Teraz skutki tej decyzji są odczuwalne w całym uniwersum DC — ludzie i superbohaterowie zostają masowo przemienieni w dzikie stworzenia, a sytuację próbuje wykorzystać Amanda Waller, dążąca do przejęcia kontroli i eliminacji herosów. Fabuła koncentruje się na walce Tytanów z chaosem, ale też na ich osobistych relacjach i dojrzewaniu w obliczu globalnego kryzysu.

Pod względem scenariuszowym tom prezentuje się bardzo solidnie. Tom Taylor, sprawnie rozwija rozpoczęte wcześniej wątki i domyka część zagadek, jednocześnie zostawiając miejsce na przyszłe konflikty. Jednym z największych atutów tego tomu są zaskakujące zwroty akcji. Taylor potrafi umiejętnie budować napięcie i wprowadzać fałszywe tropy, dzięki czemu momenty kulminacyjne rzeczywiście potrafią zaskoczyć. Przemiana kilku kluczowych postaci, w tym Batmana czy Power Girl, nadaje fabule świeżości i pokazuje, że scenarzysta nie boi się ryzyka. Dodatkowo relacje między bohaterami, zyskały głębię. Widać, że Tytani dojrzeli i nie są już tylko nastoletnią ekipą z kreskówki.

Warstwa emocjonalna przeplata się z intensywną akcją, której naprawdę tu nie brakuje. Komiks przenosi nas od przedmieść Gotham po siedzibę Tytanów i globalne pola bitew, a narracja płynnie przechodzi między różnymi wątkami. Niestety, momentami tempo jest aż zbyt szybkie. Niektóre starcia bohaterów z „bestialskimi” wersjami ich sojuszników zostały potraktowane pobieżnie, przez co tracą swój dramatyczny potencjał. Choć nie jest to zjawisko nowe w komiksach DC, wciąż potrafi skutecznie wybić czytelnika z rytmu lektury.

Na wyróżnienie zasługują też bonusowe historie z cyklu „Beast World Tour”, które stanowią lżejszy, humorystyczny kontrapunkt dla głównej, dość poważnej fabuły. Choć całość utrzymana jest w mrocznym tonie, te krótsze opowieści dodają nieco oddechu i różnorodności.

Pod względem graficznym album prezentuje wysoki poziom. Za główną historię odpowiada Ivan Reis, którego szczegółowe rysunki robią świetne wrażenie. Dynamiczne sceny walk, wyraziste emocje i dopracowane kostiumy budują spójny, efektowny świat. W zeszytach pobocznych pojawia się wielu artystów, przez co styl bywa zmienny: od realistycznych plansz po kreskówkowe eksperymenty. Nie wszystkie te stylistyczne skoki wypadają dobrze, ale nie obniżają znacząco ogólnej jakości albumu.

Tytani. Świat Bestii. Tom 2 to udana kontynuacja wydarzenia, które realnie wpływa na całe uniwersum DC. To komiks pełen akcji, emocji i niespodzianek, który przypadnie do gustu zarówno młodszym czytelnikom, jak i długoletnim fanom superbohaterów. Nie jest wolny od drobnych potknięć fabularnych i nierówności graficznych, ale nadrabia klimatem, rozmachem i dobrze poprowadzonymi bohaterami. Dla miłośników Tytanów jest to pozycja obowiązkowa.

Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy reklamowej.