Witch. Czarodziejki W.I.T.C.H. Tom 12 [recenzja]

Czarodziejki W.I.T.C.H. wracają z nowymi przygodami. Księga 12 zawiera komiksy oryginalnie wydane w numerach 139-148 magazynu.

Tom zaczyna się od nieprzychylnych dla Irmy, Corneli i Pani dyrektor Knickerbocher artykułów w szkolnej gazetce Vanity Sheffield, oraz zaginięcia ich autorek. W międzyczasie szkolny lekarz dr Folkner ogłasza kolejne obowiązkowe badania wzroku wśród uczniów. Pierwsza na badanie umówiona jest Hay Lin, która od ostatniego spotkania z Ragorlangami zaczyna mieć koszmary. Dziwne zachowanie doktora, podczas badania, wzbudza podejrzenia strażniczek. Postanawiają mu się uważniej przyjrzeć. W jego domu znajdują wiele książek i artefaktów związanych z Ragorlangami. Po czyjej stronie stoi Folkner dowiemy się w trakcie lektury.

Kolejna historia dzieje się podczas zaćmienia. Mimo wyraźnego zakazu otwierania portalu do Kondrakaru, We otwiera go, przez co magia mędrców trafia do Heatherfield. Wszyscy mieszkańcy czują, że stało się coś niezwykłego. Następnego dnia zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Nikt nie pojawia się w szkole, w mgnieniu oka znika Dean, a nielubiana przez Cornelię dziewczyna zamienia się w mysz. Jednym słowem życzenia zaczynają się spełniać. Rozwiązanie tego kryzysu okazuje się bardzo proste. Niestety część uwolnionej energii wchłonęła Tecla. Co będzie miało ogromne skutki w finale komiksu.

Po wydarzeniach z życzeniami bohaterki wyjeżdżają na szkolną wycieczkę. Ich zadaniem jest samotne nocne obserwowanie żółwi. Jest to idealny czas na przemyślenia. Tym bardziej że jakieś ciemne mocne zaburzają dziewczynom komunikację między sobą. Oczywiście dziewczyny nie mogą zaznać chwili spokoju. Na plaży pojawiają się Folkner, Ragorlangi i Tecla. Co z tego wyniknie, nie zdradzę. Powiem tylko, że ostateczne starcie odbędzie się w Heatherfield podczas koncertu Karmilli.

Ten tom, w większości, skupia się na walce czarodziejek z Ragorlangami oraz ich twórczynią Teclą. Jednak nie jest to temat, jaki jest poruszany. Dziewczyny zmagają się też z problemami sercowymi. Cornelia nie jest pewna czy Peter odwzajemnia jej uczucia i czeka na krok z jego strony. Will czeka na wiadomość od Matta, ale na horyzoncie pojawia się nowy kolega z treningów pływackich Neil. Ciekawy jest również wątek relacji Will i profesorem Colinsem, który chce być dla niej jak ojciec.

Tom jest gruby (ponad 300 stron), ale historia wciąga. Rozdziały płynnie przechodzą z jednego w drugi. Kolejne przygody wynikają bezpośrednio z wcześniejszych.

To już 12 księga przepięknego wznowienia historii 5 czarodziejek z Heatherfield. Dla mnie jest to powrót do tej serii po latach i odkrycie jej na nowo. Jako nastolatka czytałam magazyn Czarodziejki W.I.T.C.H., ale zrezygnowałam, zanim seria się skończyła. Dzięki wznowieniu mam szansę dowiedzieć się, jakie były dalsze losy moich ulubionych bohaterek.

Seria Czarodziejki W.I.T.C.H. to wielki ukłon do fanów, którzy czytali magazyn i teraz mogą skompletować ulubioną serię w nowym, pięknym wydaniu i w nowym tłumaczeniu. Pozostałych do lektury zachęci przepiękna kreska oraz historia pełna magii i przyjaźni.

Opis wydawcy:
Dwunasty album zbiorczy przygód kochanych przez czytelników czarodziejek! Ragorlang, stwór żywiący się ludzką energią, i przebiegła Tecla nie dają dziewczynom spokoju. Hay Lin przeżywa koszmary zarówno w snach, jak i na jawie, ponieważ fioletowe potwory zjawiają się także w Sheffield Institute. I tylko dr Folkner, pracujący w szkole tajemniczy lekarz, nie jest zaskoczony. Jaką odgrywa rolę? Jest przyjacielem czy wrogiem? Dziewczyny wkrótce się o tym przekonają! Tymczasem w życiu Will pojawia się niesamowicie przystojny Neil, a Matt wciąż jest w trasie koncertowej zespołu Karmilli. Dumna Cornelia nadal czeka na jakiś gest ze strony Petera i zastanawia się, jak wyznać mu swoje uczucia. Na dodatek tajemnicze zielone światło sprawia, że spełniają się wszystkie życzenia mieszkańców Heatherfield. Czy są szczęśliwi? Na pewno. Świat jednak staje na głowie. Jak to wszystko się skończy? 

Dane techniczne:
Scenariusz: Alessandro Ferrari, Bruno Enna, Paola Mulazzi, Silvia Gianatti, Gaja Arrighini, Giorgio Ferrari
Rysunki: Manuela Razzi, Antonello Dalena, Stefano Turconi, Alberto Zanon, Gianluca Paniello, Daniela Vetro, Giada Perissinotto, Elisabetta Melaranci, Monica Catalano, Davide Baldoni, Lucio Leoni
Tłumaczenie: Joanna Szabunio
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 14.02.2024
Format: 17 × 26 cm
Oprawa: twarda
Ilość stron: 324