To dobry moment na zainteresowanie się Diuną (czy to książką czy komiksem), ze względu na nadchodzącą nową ekranizację kinową.
Omawiany tu komiks jest pierwszym z trzech, które przenoszą kultowe dzieło Franka Herberta na formę graficznego medium.
Okładkę albumu zdobi klimatyczna ilustracja autorstwa legendarnego Billa Sienkiewicza. Warto zaznaczyć że ten artysta miał wkład w pierwszą komiksową adaptację Diuny, która powstała na zlecenie Marvel Comics (lata 80-te). Jednakże tamto wydanie reprezentowało scenariusz kultowego filmu reżyserstwa Davida Lyncha.
Skoro jesteśmy przy okładce to muszę wspomnieć o pewnym mankamencie ją zdobiącym. Chodzi mi mianowicie o tekst na niej widniejący: Nowa wspaniała ekranizacja.
Ekranizacja ma miejsce, gdy przenosi się materiał źródłowy na ekrany kin czy telewizorów.
Tu mamy do czynienia z komiksem, więc właściwe byłoby użycie słowa ADAPTACJA. Co ciekawe jest ono użyte na okładce, niżej przy liście autorów.
Akcja powieści dzieje się w fantastycznym świecie przyszłości. Najważniejsza planeta w tym wszechświecie to Arrakis (Diuna), jedyna, na której znajdują się złoża melanżu (zwanej również przyprawą) – substancji przedłużającej życie, poszerzającej granice świadomości a także umożliwiającej jasnowidzenie niezbędne do uniknięcia niebezpieczeństw ponadwymiarowych podróży kosmicznych. Powstawanie melanżu związane jest z cyklem rozwojowym czerwi pustyni – olbrzymich istot, żyjących w piaskach Arrakis.
Diuna zostaje oddana w lenno rodowi Atrydów. Na planetę przybywają książę Leto I Atryda, jego konkubina lady Jessika, syn Paul oraz ich armia.
Świadomi nienawiści wobec nich od strony rodu Harkonnenów, możliwych zdrad oraz niebezpieczeństw planety są czujni. Lecz czy to wystarczy?
Sama historia nie wnosi nic nowego, ponieważ jest „tylko” wizualną wersją oryginału Franka Herberta. Jednak mi się to właśnie podobało. Obecne jest każde wydarzenie z powieści, a także wiele drobnych, ale zapadających w pamięć szczegółów, które sprawiają, że wszechświat Diuny jest tak wyjątkowy. Dialogi są odpowiednio okrojone, dostosowując je do formatu komiksu.
Graficznie nie jest źle. Co prawda liczyłem na coś stylistycznie zbliżonego do tego co widzimy na okładce komiksu. Jednakże preferencje artystyczne w medium jakim jest komiks są subiektywne.
Mi najbardziej przypadły do gustu prace przedstawiające unikalne miasta i krajobrazy z różnych planet, które odwiedzamy w trakcie historii. Również projekty pojazdów oraz wygląd pustynnego czerwia są dużym plusem.
Jednym z aspektów stylistycznych, które również mi się podobały, było pomysłowe wykorzystanie koloru w całym albumie. Kontrast lokalizacji, ukazanie wrażenia różnicy temperatur (wewnątrz i na zewnątrz), czy oddanie poczucia ciężaru w odpowiedniej scenie.
Całość otrzymujemy w formie albumu oprawionego w twardą okładkę o dość nietypowym, pomniejszonym formacie względem popularnych wydań amerykańskich komiksów.
Absolutnie nie jest to wadą, gdyż album dobrze leży w dłoni i tym samym wygodnie się czyta zarówno w pomieszczeniu jak i na dworze czy w środku komunikacji miejskiej.
Diuna – Powieść graficzna. Księga I jest zdecydowanie pozycją po którą warto sięgnąć jeżeli szuka się dobrej pozycji z gatunku science fiction lub ma się sentyment do oryginalnego materiału źródłowego czy ponad 30 letniej adaptacji filmowej.
P.S. Szkoda że na tom drugi przyjdzie nam czekać aż do przyszłego roku.
Dane:
- Scenarzysta: Kevin J. Anderson, Frank Herbert, Brian Herbert
- Ilustrator: Raul Allen, Patricia Martin
- Wydawnictwo: Rebis
- Format:165×245 mm
- Liczba stron:176
- ISBN-13:9788381881913
- Data wydania:4 czerwiec 2021
- Cena okładkowa: 59,90 zł