Do premiery najnowszego filmu Quentina Tarantino pozostało jeszcze około roku, ale niemal że każdy kolejny dzień przynosi nowe newsy dotyczące obsady Once Upon a Time in America.
Przed tygodniem ogłoszono, że epizodyczną rolę mistrza kung-fu i gwiazdy kina Bruce’a Lee zagra Mike Moh, znany m. in. z filmu animowanego Inhumans. Tarantino w scenariuszu zaplanował niewielki wątek dotyczący znajomości Lee z Romanem Polańskim, o której niewiele osób wie.
Wczoraj za to podano informację kto zagra wyżej wspomnianego reżysera kultowego Dziecka Rosemary czy Noża w wodzie. Rolę Polańskiego otrzymał (a jednak!) polski aktor młodego pokolenia, Rafał Zawierucha. Zagrał on wiele epizodycznych ról w filmach i serialach, największy prestiż przyniosła mu chyba rola w filmie Bogowie, czyli biografii Zbigniewa Religi. Do tej pory zajmował się także dubbingiem. Przyznać trzeba, że wizualnie naprawdę podobny jest do Romana Polańskiego z czasów jego kariery w Hollywood.
To jednak jeszcze nie koniec atrakcji – dosłownie przed kilkoma godzinami poznaliśmy aktora, który wcieli się w przywódcę sekty Helter Skelter, czyli Charlesa Mansona. Będzie to Damon Herriman, aktor z Australii, znany z roli w serialu Zamęt (Quarry).
Na dodatek okazało się także, że inną rolę “polską”, czyli przyjaciela Polańskiego i jedną z ofiar bandy Mansona – Wojciecha Frykowskiego – zagra… Rosjanin – Konstantin Ronin.
Wygląda na to, że obsada Once Upon a Time in Hollywood już niemal w komplecie. Z niecierpliwością czekać trzeba na info o pierwszym “klapsie” na planie filmowym.