Agata T.
Najbardziej oczekiwaną przeze mnie nowością w 2023 roku była książka Ziemianie Ewy Solarz i Roberta Czajki, wydana przez wydawnictwo Druganoga. Dlatego bardzo się cieszę, że do mnie dotarła i mogę ją zrecenzować.
Ziemianie to przetłumaczony na język ziemian raport sporządzony przez Międzyplanetarną Ekspedycję Badawczą, na zlecenie Najwyższej Rady Międzyplanetarnej. Agencja zajmuje się badaniem wszelkich przejawów inteligencji we wszechświecie. Ziemianie pierwszy raz załapali się do puli badawczej. Niestety Rada podjęła decyzję, że nie nawiąże z nami kontaktu.
Ziemianie to zbiór wielu informacji o nas samych. Możemy się dowiedzieć, m.in. jak duża jest Ziemia, z czego zbudowani są ludzie, co jedzą, ile snu potrzebują i jak długo żyją. Książka nie ukrywa też mniej pochlebnych danych, takich jak: ile śmieci produkują ludzie, ile marnują żywności, oraz że prawie codziennie na Ziemi giną kolejne gatunki dzikich zwierząt. Wszystkie informacje są przedstawione w bardzo przystępny i nieprzytłaczający sposób. Lektura nie nudzi, wręcz przeciwnie, z każdą kolejną stroną wciąga mocniej. Najważniejsze jest to, że wszystkie treści są podane obiektywnie, autorzy nie oceniają Ziemian za ich postępowanie.
Książka kończy się smutnym dla nas zdaniem: „Szacowana szansa przetrwania gatunku Homo Sapiens – 50%”. Niestety część przedstawionych danych, mimo że nie oceniają, nie są dla nas korzystne. Dowiadujemy się na przykład, że masa wytworzonych przez nas rzeczy dorównała już całej biomasie organizmów zamieszkujących Ziemię. Informacje są przekazywane bez emocji, jedynie poparte liczbami. I właśnie ta rzeczowość daje najwięcej do myślenia. Wymusza chwilę zatrzymania i zastanowienia się nad tym, co robimy z naszą planetą i czy jeszcze nie jest za późno na zmianę.
Każde opisane w książce zagadnienie jest zilustrowane. Rysunki specyficzne i tylko w kilku kolorach. Mnie styl bardzo przypomina książki z dzieciństwa mojej mamy.
Ziemianie skierowani są do dzieci w wieku powyżej 8 lat. Młodsze mogą faktycznie znudzić się ilością danych (moja 3,5 latka stwierdziła, że książka jest nudna). Uważam, że książka jest bardzo wartościowa i powinna zagościć w każdej dziecięcej biblioteczce.
Wpis powstał w ramach współpracy recenzenckiej
Opis wydawcy:
Książka „Ziemianie” to część raportu regularnie przygotowywanego przez Kosmitów o wszystkich planetach. Wykorzystując ten żartobliwy koncept, autorzy przedstawiają informacje o Ziemi (jednej z nieskończenie wielu planet) i jej mieszkańcach (nie tak znowu wyjątkowych jak im się zdaje) w sposób obiektywny, za pomocą danych liczbowych, unikając ocen i analiz.
Czego więc czytelnik dowie się z raportu kosmitów? Bardzo wielu rzeczy!
W raporcie Kosmici podają między innymi dane dotyczące wyglądu i zachowania Ziemian – zauważają, że Ziemianie się między sobą różnią, mają różne kolory skóry, oczu, włosów, mówią różnymi językami, używają różnych alfabetów, jedzą w odmienny sposób (sztućce, pałeczki, ręce), są lewo- i praworęczni, żyją w miastach i na wsi, są biedni i bogaci, żyją dłużej albo krócej, są grubi i chudzi, jedni wyrzucają jedzenie, inni głodują, jedni mają dostęp do edukacji, elektryczności, bieżącej wody i toalety, a inni nie…
Książka – skierowana do dzieci, młodzieży, rodziców i dziadków – uświadamia czytelnikom, że różnorodność jest czymś powszechnym i naturalnym, jest zachętą do wspólnych rozważań, do zastanowienia się nad tym, kim jesteśmy – my, Ziemianie i w jaki sposób traktujemy naszą planetę.
“Chciałam pokazać dzieciom, że na świecie jest ogromna różnorodność oraz to, że my, ludzie, nie jesteśmy specjalnie wyjątkowi, ani w kosmosie, ani nawet na naszej planecie” – mówi Ewa Solarz więcej na stronie Strefa Psotnika.
Dane techniczne:
Tytuł: Ziemianie
Autor: Ewa Solarz
Ilustracje: Robert Czajka
Oprawa: twarda
Liczba stron: 80
Format: 23,4 x 29,7 cm
Wydawnictwo: Wydawnictwo Druganoga
Kategoria wiekowa: 8+
