POPART
Zapraszamy na trójgłosową relację naszych redaktorek z Białogard Comic Con 2023.
Agata T.
W piękny, słoneczny 8 dzień lipca odbyła się pierwsza edycja Białogard Comic Con. Impreza miała miejsce w Centrum Kultury i Spotkań Europejskich.
Na festiwal przyjechałam jako fanka komiksów, ale również jako mama. I trochę też na tę imprezę patrzyłam z tej drugiej perspektywy. Muszę przyznać, że organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych uczestnikach. Od takich drobiazgów jak wyłożone kolorowanki i kredki w strefie gier, po wystawę Detektyw Miś Zbyś ma 10 lat i warsztaty rysunkowe dla dzieci od 10 lat. Jak już mowa o Misiu Zbysiu, jednym z gości BCC był Maciej Jasińki, scenarzysta serii. Spotkanie z nim otwierało cykl spotkań i prelekcji. Podczas rozmowy można było się dowiedzieć, jakie były początki kultowego Misia oraz jakie są plany na najbliższe tomy. Spotkanie nie dotyczyło tylko samego Misia Zbysia i Borsuka Mruka, dowiedzieliśmy się też, jakie są plany odnośnie serii o Smoczku Loczku (recenzja tutaj) oraz o Nieustraszonych Łowcach Strachów (recenzja tutaj). Po wszystkim można było zdobyć autograf.
Jednym z kolejnych spotkań, na którym udało mi się być, było to prowadzone przez naszą redakcyjną koleżankę Martę Kostecką (Martwą Kosteczkę). Rozmowa pod tytułem: Komiksiary rządzą!, a gościniami były Unka Odya, Mira „Sonne” Morawska i Emilia „Emi de Clam” Marlewska. Marta pokrótce przedstawiła historię polskich komiksów tworzonych przez kobiety. Następnie pytała swoje rozmówczynie o ich początki, inspiracje oraz plany na przyszłość. W rozmowie poruszono kwestię, jak w świecie komiksów odbierani są autorzy mężczyźni, a jak kobiety i czy tym ostatnim łatwo jest się przebić. Temat przewodni rozmowy, czyli Komiksiary rządzą! był bardzo trafny, ponieważ na rynku komiksowym pojawia się bardzo wiele autorek poruszających w swoich pracach problemy widziane oczami kobiet.
Na kilka dni przed festiwalem udało mi się przeczytać Sztorm, czyli najnowszy zeszyt specjalny serii Wydział 7 (recenzja tutaj). A podczas BCC mogłam zdobyć własne egzemplarze poprzednich zeszytów i poznać część twórców. Gośćmi festiwalu byli Tomasz Kontny (scenarzysta) oraz Łukasz Godlewski (rysownik Sztormu). Wisienką na torcie było zdobycie ich wpisów i wrysów w zeszytach.
Na koniec muszę dodać, że samo miejsce, gdzie odbył się BCC mnie urzekło. Niby niepozorny budynek, a w środku przepiękna klimatyczna sala kinowa, w której odbywały się wszystkie spotkania i prelekcje. Mam nadzieję, że kolejne edycje również będą się tam odbywać.
Festiwal Białogard Comic Con zrobił na mnie bardzo duże wrażenie i na pewno wybiorę się ponownie.
Maja Gierłach
W sobotę 8.07.2023 odbyła się pierwsza edycja jednodniowego wydarzenia popkulturowego, Białogard Comic Conu, którego organizatorami byli Marcin Medziński i Tadeusz Końko. Już z daleka słychać było patrona medialnego, radio Eskę, informującego o imprezie i zapraszającego do wstąpienia do Centrum Kultury i Spotkań Europejskich. Co na nas czekało w środku?
Już od samego początku, czyli od godziny 10, zaraz po wejściu do budynku mogliśmy zapoznać się z bogatą ofertą sprzedaży różnych komiksów. Wśród nich były zarówno komiksy kierowane do osób dorosłych jak i do dzieci i młodzieży, autorstwa polskich oraz zagranicznych autorów — w tym także mangi, których jestem fanką. Prócz komiksów w jednej z sal wewnątrz budynku swoje stoisko miały Atelier Merrick oraz Fantastyczne Gadżety, u których mogliśmy zakupić biżuterię i rzeczy związane z popkulturą takie jak np. puzzle, maskotki, czapki z daszkiem. W tym samym pomieszczeniu dzięki grupom ŁOBEZ FANTASTYCZNIE z Łobza i RETROGRATY z Nowogardu mogliśmy także wypożyczyć za darmo gry planszowe oraz zagrać w gry elektroniczne na retro konsolach. Znalazł się tutaj także kącik dla najmłodszych gości, na którym czekały na nich kredki i kolorowanki.
Sala kinowo-widowiskowa, na której odbywały się prelekcje, zrobiła na mnie największe wrażenie, zarówno ze względu na swój wystrój jak i wielkość oraz bardzo dobre nagłośnienie. Jako że byłam obecna jedynie na połowie imprezy, uczestniczyłam tylko w 3 spotkaniach: DETEKTYW MIŚ ZBYŚ MA 10 LAT! – spotkanie z Maciejem Jasińskim – prowadzenie Tadeusz „Bruce Banner” Końko; KOMIKSIARY RZĄDZĄ! – prelekcja Marty Kosteckiej; Shounen shounenowi nierówny. O popularności gatunku i nietypowych przykładach mang dla chłopaków – prelekcja Artura „Hatto Danmari” Niewczasa i Darii tt: Czytam_i_paczam Makuch. Wszystkie z nich zostały poprowadzone w bardzo profesjonalny sposób i bardzo mile je wspominam.
Pierwszym spotkaniem rozpoczynającym Białogardzki Comic Con była rozmowa z Maciejem Jasińskim, scenarzystą takich komiksów dla dzieci jak seria „Detektyw Miś Zbyś na tropie” czy też „Nieustraszeni Łowcy Strachów”. Mogliśmy na niej dowiedzieć się czegoś więcej na temat samego autora jak i jego obecnych i tych dopiero planowanych dzieł.
Druga prelekcja o nazwie „Komiksiary rządzą!” była prowadzona przez naszą redakcyjną koleżankę, Martę „Martwą Kosteczkę” Kostecką i dotyczyła komiksów tworzonych przez kobiety jak i ich samych. Pierwsza część spotkania polegała na przybliżeniu przez nią dzieł, do których powstania przyczyniła się właśnie płeć żeńska. Mogliśmy tutaj zapoznać się zarówno z tytułami, które mają już ponad kilkadziesiąt lat, jak i z tytułami nowszymi, także takimi, których kontynuacje nadal powstają. Druga część spotkania opierała się na rozmowie z trzema polskimi autorkami: Unką Odyą, Mirą „Sonne” Morawską oraz Emilią „Emi de Clam” Marlewską. Dziewczyny bardzo ciekawie opowiadały o tym, dlaczego jako wyraz swojej twórczości wybrały właśnie formę komiksu oraz o osobach i dziełach będącymi ich inspiracją. Jak się okazuje, wszystkie trzy zgodnie przyznały, że duży wpływ na ich pracę miały japońskie komiksy i animacje. Podczas rozmowy mogliśmy się także dowiedzieć czegoś więcej na temat rysowniczek, które podziwiają i polecają zapoznanie się z nich twórczością.
Ostatnim spotkaniem, w którym brałam udział, była prelekcja “Shounen shounenowi nierówny. O popularności gatunku i nietypowych przykładach mang dla chłopaków” poprowadzona przez znajomego, Artura “Hatto Danmari” Niewczasa oraz Darii tt: Czytam_i_paczam Makuch. Prowadzący zaraz po przedstawieniu krótkiej definicji słowa shonen zaznajomili swoich gości z kilkunastoma tytułami mang pasujących do tego gatunku, dzieląc je na kilka grup i odtwarzając czasem openingi do wersji animowanych tych dzieł. Wśród nich znalazły się zarówno tytuły starsze jak i nowsze, bardziej znane jak i te trochę mniej popularne. Poczynając od takich klasyków jak Pokemony czy Shaman King, które znają także osoby nieobeznane z mangą i anime, Artur i Daria sprawnie przeszli do po krótkiego opisu takich tytułów jak Rurōni Kenshin, Death Note, One Punch Man, Hajime no Ippo czy też Blue Lock.
Prócz zakupów i udziałach w prelekcjach można było także ustawić się w kolejce po autografy i wrysy od ulubionych twórców komiksów, zarówno scenarzystów jak i ilustratorów. Z każdą z tych osób mogliśmy też porozmawiać poza ich godzinami dyżuru na stoisku.
Podsumowując, mimo iż moje zainteresowania krążą głównie wokół komiksów azjatyckich, a nie europejskich czy też zachodnich, bardzo dobrze wspominam swój udział w Białogardzkim Comic Conie. Mam nadzieję i liczę na to, że wydarzenie to doczeka się wielu równie udanych przyszłych edycji i że przyciągnie jeszcze większą ilość fanów komiksów maści wszelakiej.
Marta Kostecka
Ja pojechałam oczywiście głównie pod kątem komiksów polskich, najlepiej niezależnych. Zostawiłam majątek w strefie targowej, zdobyłam kilka kolejnych wrysów do kolekcji oraz wysłuchałam kilku spotkań i prelekcji. Nie będę powtarzać tego, co dziewczyny powyżej, więc dodam tylko, że Ottoich porwał nas w nonsensowny i nielogiczny świat okultyzmu. Odkryłam, że magia chaosu jednak nie jest dla mnie 😉 Udało mi się też wziąć udział w spotkaniu z Wojtkiem Stefańcem, którego styl rysowania uwielbiam oraz w spotkaniu z komiksową parą, Unką Odyą i Łukaszem Godlewskim.
Udało mi się zostać na imprezie od początku do niemal samego końca, odpuściłam tylko projekcję filmu. Byłam za to na gali finałowej, na której niczym białogardzkie oskary zostały wręczone odznaczenia w postaci nieco lepkich, acz pięknych, Skrzydeł Gryfa.
Dwie pierwsze figurki trafiły dla dwóch znakomitych komiksiarzy, wspomnianego już Ottoicha, twrócy m.in. „Dwóch gwoździ” oraz Tomxyza, którego prawdopodobniej najlepiej znacie z projektu „Rzeźzin”, którego jest współtwórcą. Dwie kolejne trafiły do rodziców chrzestnych BCC: Łukasza Kowalczuka, rysownika i koordynatora kultowego festiwalu Rumia Comic Con (RIP) oraz Kasi Kamieniarz, dobrej duszy i patronki wszystkich początkujących i niezależnych twórców i twórczyń. Serdecznie gratulacje dla wszystkich raz jeszcze!
Wielkie gratulacje i brawa należą się także, a może przede wszystkim organizatorom: Marcin Medziński, jesteś wielki! Zastanawiałam się, jak poradzi sobie prowadzący, ale Tadeusz zrobił to iście jak dr Banner, nie przedzierzgając się ani razu w zielone monstrum. Centrum Kultury i Spotkań Europejskich w Białogardzie okazało się świetną miejscówką, prezydentka miasta wspierająca kulturę gospodynią, a publiczność, nie tylko białogardzka, bo zjechali ludzie z całej Polski — liczna i aktywna. Liczę na obiecaną dwudniową powtórkę za rok! Wpadajcie wszyscy i wszystkie, bo naprawdę warto.
Poniżej zdjęcie z upolowanymi przeze mnie komiksami (i jednym tomem poezji, dzięki, Adam!).
