in , , , ,

Nieustraszeni Łowcy Strachów [recenzja]

Jeżeli wy i wasze dzieci jesteście fanami takich komiksów jak Smoczek loczek albo seria Detektyw Miś Zbyś na tropie to na pewno spodoba się wam najnowszy komiks duetu Maciej Jasiński i Piotr Nowacki – Nieustraszeni Łowcy Strachów. Seria jest wydawana przez szczecińskie wydawnictwo Ongrys, a drugi zeszyt miał swoją premierę pod koniec marca.

Nieustraszeni Łowcy Strachów to komiks, którego głównymi bohaterami są pies Dylan i jego praktykant tchórz Piotruś. Obaj pracują w BUDA – Biurze Ujawniania Dziwotworów Arcygroźnych. W pierwszym zeszycie, Potwór z bagien, nasi bohaterowie trafiają do Bagnistej Doliny, gdzie mieszkańców zaczął straszyć potwór z pobliskiego bagna. Pies Dylan i tchórz Piotruś próbują odnaleźć potwora. Przy okazji znajdując inny poważny problem dręczący okolicę.

W drugim zeszycie, Powrót Wielkiej Stopy, Dylan i Piotruś odwiedzają jedyne i największe muzeum Wielkiej Stopu. Gdy nagle okazuj się, że Wielka Stopa powrócił do Puszczy Laskowej i zagraża mieszkańcom. Jedynym sposobem na pozbycie się go jest wykarczowanie puszczy. Nasi bohaterowie widzą w tym jednak spisek i postanawiają dowiedzieć się prawdy.

Wydawca nie określa grupy wiekowej do której skierowana jest seria. Pierwszy raz córce czytaliśmy o przygodach psa Dylana jak miała niecałe 3 lata. Nie wszystko zrozumiała, ale komiks naprawdę jej się spodobał i jeszcze kilka razy prosiła o jego czytanie. Dlatego obie bardzo się ucieszyłyśmy jak został wydany drugi zeszyt. 

Seria wydawana jest w rzadko spotykanej teraz formie zeszytówek. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł. Dzięki temu komiksy są poręczne, można je zabrać ze sobą i czytać dziecku na przykład podczas podróży. Są krótkie, idealne do przeczytania całej historii przed snem. U starszych czytelników (rodziców i dziadków) taki format wydania może wzbudzić sentyment do czasów ich młodości. 

Każdy kto wcześniej widział prace Piotra Nowackiego bardzo łatwo pozna jego charakterystyczny styl. Jest on atrakcyjny dla młodszych czytelników. Dodatkowym atutem jest żywa i intensywna kolorystyka. Rysownik zdecydował się też na duże przejrzyste kadry. Na większości stron znajdują się tylko dwa. Daje to możliwość młodszemu czytelnikowi dokładnego przyjrzenia się każdemu rysunkowi.

Za scenariusz odpowiada Maciej Jasiński, który historię zbudował tak, żeby bawiła młodszych i starszych. Młodsi skupią się na przygodach bohaterów, natomiast starsi na szukaniu wielu ukrytych smaczków. Każda historia ma w sobie wątek ekologiczny, obecnie jest to segregacja śmieci i dbanie o las. Sama jestem bardzo ciekawa co zostanie wplecione w fabułę trzeciego zeszytu.

Budowa historii w Nieustraszonych Łowcach Strachów bardzo przypomina mi bajki o Scooby-Doo!. Mamy łowcę potworów – Psa Dylan i postać, która boi się wszystkiego – tchórza Piotrusia. Jest zagadka, gdzie głównym podejrzanym jest jakiś potwór, a na koniec przewrotne rozwiązanie.

Całą recenzję mogłabym podsumować jednym zdaniem – Czekamy na kolejne części. 

A pisząc dłużej, komiksy są proste, wciągające i idealne żeby zachęcić dzieci do takiej formy rozrywki. Dodatkowo rodzice przy ich pomocy mogą z dziećmi zacząć rozmowę o ekologii.

Opis wydawcy:

Seria komiksowa dla młodszych dzieci. Kiedy ktokolwiek napotka coś strasznego (na przykład jakiegoś potwora), wzywa na pomoc Nieustraszonych Łowców Strachów, czyli psa Dylana i tchórza Piotrusia. Choć Łowcom także strach nie jest obcy (zwłaszcza Piotrusiowi), ich doświadczenie pomaga im przełamać obawy, rozwiązać tajemnicę i wyjaśnić zleceniodawcom czego tak naprawdę się bali. Zazwyczaj wtedy okazuje się, że ich obawy były znacznie większe, niż faktyczne zagrożenie. Komiks bez przemocy, z pozytywnym przesłaniem i znakomitymi rysunkami odpowiednimi dla najmłodszych czytelników.

Dane techniczne:

Autor: Maciej Jasiński, Piotr Nowacki
Wydawnictwo: Ongrys
Rok wydania: 2022 – obecnie
Format: 230mm x 170mm
Oprawa: broszurowa
Ilość stron: 32

Rocket Raccoon: A chasing Tale (Recenzja)

Zapowiedzi mangowe – kwiecień 2023