Jakub Jędrzejak
Od kilku dni z różnych stron Internetu słychać głosy, że Amazon planuje zekranizować cykl opowiadań Roberta E. Howarda o Conanie w formie serialu aktorskiego. Za kamerą miałby stanąć zdobywca Emmy i Directors Guild of America Award za Game of Thrones (odcinek Battle of the Bastards) Miguel Sapochnik, a scenariusz ma napisać Ryan Condal (Colony, Hercules). Obaj panowie mają także – do spółki z Warrenem Littlefieldem (kolejny laureat Emmy – za Handmaid’s Tale i Fargo) – zasiąść na stołkach producentów wykonawczych serii.
Dotychczasowy dorobek ekranowy naszego ulubionego barbarzyńcy to kultowy Conan the Barbarian z 1982 r. (reż. John Milius), zdecydowanie mniej udany Conan the Destroyer z 1984 r. (reż. Richard Fleischer) i wywołujący mieszane uczucia reboot serii – Conan the Barbarian z 2011 r. (reż. Marcus Nispel). Na małym ekranie Conan gościł do tej pory jako bohater serialu aktorskiego Conan the Adventurer (jeden sezon w latach 1997-98) oraz dwóch seriali animowanych: Conan the Adventurer (1992-93 r.) i Conan and the Young Warriors (1994 r.). W postać Cymeryjczyka wcielali się Arnold Schwarzenegger, Jason Momoa i Ralf Moeller.
Gdyby plany Amazona oceniać wyłącznie przez pryzmat zaangażowanych twórców, widz powinien być spokojny o jakość finalnego produktu. Problem polega na tym, czy w obecnych czasach prozę Howarda w ogóle można przenieść na ekran, nie poddając jej przy tym drastycznym zmianom. Czas pokaże.
Więcej informacji – o obsadzie itp. – podamy, gdy będą już znane. Stay tuned!
