in , , ,

Na Croma! #5 – Bogowie Bal-Sagoth

…czyli Kolekcja Conan Barbarzyńca tom 5 – Bogowie Bal-Sagoth

The great serpent-prow of my ship, Wave-Render, cleaves the nighted
waters as we voyage across this dark, icy sea, towards the unknown…
Above, 
the bright winter’s moon emerges a veil of cloud to cast its lucent rays
upon 
us, and a clinging, supine sea- mist writhes upon the midnight waves,
swirled 
by the cool, whispering wind which catches our great sail,
pushing us onwards, 
ever onwards… And beyond the tang of the darkling sea,
the scent of night is 
as strong and heady as a summer blossom. I know not
what awaits us at the 
elder Isle of Mists… that grim and mystery-haunted place
which beckons me to 
its shadowed embrace, swathed in dark legendry
and entwined in the mantle of 
ancient sorceries…
and yet I must hearken to its ethereal call…
for mayhap 
the gods decreed this to be my final voyage…

Journey To The Isle Of Mists
(Over The Moonless Depths Of Night-Dark Seas)
Bal-Sagoth, Starfire Burning Upon The Ice-Veiled Throne Of Ultima Thule (1996)

Piąty tom kolekcji ukazał się o czasie, 21.02.2018 r. Niezawodny Boris Vallejo raz jeszcze gości na okładce (tym razem jest to ilustracja pierwotnie ozdabiająca #12 Savage Sword of Conan), a w środku – na 160 stronach – tym razem wyłącznie utwory stanowiące adaptacje tekstów Roberta E. Howarda.

Okładka

Album otwiera historia luźno powiązana z wcześniejszymi wydarzeniami – opowieścią Czarny kolos (patrz tom 2) i okresem rządów Conana nad Zuagirami (tom 3). Roy Thomas zaadaptował nieukończony szkic opowiadania Niewolnica (The Slave-Princess), z mini-cyklu o przygodach krzyżowca Cormaca Fitzgeoffreya – kolejnego bohatera z licznego grona stworzonych przez Howarda postaci. Nasz barbarzyńca ratuje tytułową niewolnicę – Zuleikę i postanawia wykorzystać jej podobieństwo do zaginionej księżniczki nomadów dla zdobycia bogactw. Przy okazji wplątując się w ponurą i krwawą historię o zdradzie i zemście z zaświatów, rozgrywającą się w tytułowym Karmazynowym zamku. Ilustracje do komiksu stworzył niezrównany John Buscema.

Bogowie Bal-Sagoth to z kolei jeszcze jedna adaptacja przygód znanego już Szanownym P.T. Czytelnikom Turlogha Dubh O’Briena (patrz tom 1 i historia Noc Czarnego Boga). Opowiadanie pod tym samym tytułem ukazało się w roku 1931, w magazynie “Weird Tales”. Żeglujący po Morzu Vilayet Conan wpada w łapy piratów, a potem rozbija się na otoczonej mgłami wyspie. Tam wplątuje się w rozgrywkę o władzę nad tytułowym miastem Bal-Sagoth i po raz kolejny przekonuje się, że  nie masz bardziej niebezpiecznej istoty nad wzgardzoną kobietę. Zaprawdę, Hell hath no fury like a woman scorned. Skrypt Roya Thomasa zilustrował Gil Kane.

Ostatnia z zamieszczonych w recenzowanym albumie historii jest adaptacją opowiadania faktycznie pochodzącego z cyklu conanowskiego – Cienie w Zambouli (Shadows in Zamboula) pierwszy raz ukazały się drukiem w magazynie “Weird Tales”, w 1935 r. Scenariusz Roya Thomasa miał początkowo zilustrować Neal Adams, ale nie potrafił dotrzymać terminu. Ostatecznie znaczną część rysunków do tej historii stworzył Tony DeZuniga. Przybywający do Zambouli Conan niemal wpada w sidła sprzymierzonego z kultem kanibali chciwego karczmarza, by potem uratować z rąk rzeczonych kanibali – a jakże! – piękną nieznajomą. Za sprawą dziewczyny – której urokom (sic!) nie jest w stanie się oprzeć – barbarzyńca wplątuje się w konfrontację z szarą eminencją miasta – kapłanem Hanumana, Totrasmekiem. Przy okazji pakując się w łapy dusiciela Baal-pteora.

W tym miejscu z przykrością muszę napisać kilka gorzkich słów pod adresem wydawcy. Uważam, że za moje ciężko zarobione złotówki miałem prawo oczekiwać produktu wysokiej jakości. Tymczasem tom ten zawiera ewidentne błędy. Nie wiem, czy zawinił autor przekładu, redaktor, korekta, czy może pracownik przygotowujący album do składu – i szczerze mówiąc nie dbam o to. Grunt, że czuję się oszukany. Żeby nie być gołosłownym (po lewej – polskie wydanie Hachette, po prawej – skan z wydania oryginalnego):

str. 9 – ewidentny błąd w tłumaczeniu (kard w prawym dolnym rogu):

 

 

 

 

str. 14 – kolejny błąd w tłumaczeniu (górny kadr):

str. 101 – prawdopodobnie błąd w składzie (prawy kadr):

Do tego literówki (np. w imieniu Aballaha bin Khora, który na str. 52 został “Aballahem bin Kherem” czy w …tytule pierwszego z komiksów – “The Haunters of Castle Crimson“, a nie “The Hunters[…]” ). Taki brak staranności ze strony wydawnictwa jest cholernie smutny – zwłaszcza jeśli ktoś, jak ja, czekał tyle lat na wydanie tych komiksów po polsku i gotów jest za nie słono zapłacić. W rezultacie tom, który powinien mnie – miłośnika prozy Howarda – szczególnie uradować, zwyczajnie mnie wkurzył.

Opis dodatków rozpocznę od konstatacji, że moje coraz mniej cierpliwe oczekiwanie zostało w końcu nagrodzone i otrzymałem wypatrywaną od dawna Erę hyboryjską (The Hyborian Age) Howarda. Aczkolwiek w nieco innej postaci, niż oczekiwałem. Roy Thomas postanowił bowiem zaadaptować także i ten esej na komiks, powierzając stworzenie ilustracji do niego Walterowi Simonsonowi. Nie widzę powodów, żeby protestować. Aczkolwiek na dokończenie tej historii (w recenzowanym tomie zawarto pierwsze trzy rozdziały) muszę jeszcze poczekać.

Oprócz powyższego otrzymaliśmy jeszcze tradycyjny wstęp autorstwa Maxa Brighela, trzecią część eseju Lina Cartera o osobie twórcy Conana i nieodzowną galerię okładek (#12-14 oryginału). Album kończy biogram Gila Kane’a i zapowiedź tomu następnego – w którym znajdziemy m.in. adaptacje opowiadań Howarda “Ludzie Czarnego Kręgu” i “Diabeł w stali”.

Szósty tom kolekcji powinien ukazać się 7 marca 2018 r. Stay tuned!

Dane techniczne:
Wydawnictwo Hachette, Warszawa 2018
tłumaczenie z jęz. angielskiego – Robert Lipski
tłumaczenie z jęz. francuskiego – Paula Bogusiewicz-Wołosz
Kolekcja Conan Barbarzyńca tom 5 – Bogowie Bal-Sagoth:
“Upiory Karmazynowego Zamku”
The Haunters of Castle Crimson, scenariusz: Roy Thomas na podstawie opowiadania Roberta E. Howarda Niewolnica (The Slave-Princess), rysunki: John Buscema i Alfredo Alcala, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #12 (czerwiec 1976);
“Bogowie Bal-Sagoth”
The Gods of Bal-Sagoth, scenariusz: Roy Thomas na podstawie opowiadania Roberta E. Howarda, rysunki: Gil Kane, Ralf Reese i Dan Atkins, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #13 (sierpień 1976);
“Cienie w Zambouli”
Shadows in Zamboula, scenariusz: Roy Thomas na podstawie opowiadania Roberta E. Howarda, rysunki: Neal Adams, Tony DeZuniga i The Tribe, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #14 (wrzesień 1976);
“Era Hyboryjska. Rozdział I. Wiek przed kataklizmem”
The Hyborian Age Chapter I: The Pre-Cataclysmic Age, scenariusz: Roy Thomas na podstawie eseju Roberta E. Howarda, rysunki: Walter Simonson, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #7 (sierpień 1975)
“Era Hyboryjska. Rozdział II. Świt Hyboryjczyków”
The Hyborian Age Chapter II: The Rise of the Hyborians, scenariusz: Roy Thomas na podstawie eseju Roberta E. Howarda, rysunki: Walter Simonson, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #8 (październik 1975)
“Era Hyboryjska. Rozdział III. Hyboryjskie królestwa”
The Hyborian Age Chapter III: The Hyborian Kingdoms, scenariusz: Roy Thomas na podstawie eseju Roberta E. Howarda, rysunki: Walter Simonson, pierwsza publikacja w Savage Sword of Conan #12 (czerwiec 1975)
160 stron, b&w+kolor
Cena okładkowa: 39,90 PLN

PS: Na sam koniec podzielę się z Szanownymi P.T. Czytelnikami ciekawostką: nazwę “Bal-Sagoth” przyjął brytyjski zespół metalowy (symphonic black metal), działający w latach 1993-2006 (nagrali demo i 6 albumów studyjnych). Teksty jego utworów – mroczne i pompatyczne – zawierają liczne odniesienia do twórczości Roberta E. Howarda (zwłaszcza do cyklu o Kullu z Atlantydy). Niniejszą recenzję otwiera pasujący do jej zawartości cytat z jednego z utworów zespołu. Te tytuły!

Ur. 1980 (to był dobry rocznik, nie tylko dla win). Z zamiłowania nerd. Zapalony gracz, czytacz i oglądacz. Autor bloga Trollowy Most.
Troll chrzestny Stowarzyszenia POP-ART.

Komiks „Tupeciary” już na Dzień Kobiet w Polsce

Cobra Kai, czyli Karate Kid 30 lat później [teaser]