in ,

Human Book [recenzja]

Ostatnio w nasze ręce trafił egzemplarz recenzencki wydanej niezależnie w maju 2020 książeczki Human Book autorstwa Luko Czakowskiego.

Album zawiera ponad 50 rysunków, które opowiadają o mrocznej stronie natury człowieka. Każdy z nich ma swój przewrotny tytuł. Wszystko podane w sposób zabawny i cyniczny do bólu. Jest to smakowity kąsek dla miłośników kreski w stylu Rolanda Topora. Dawka czarnego humoru zaspokoi ducha tych, którzy lubią być wstrząśnięci.

Album trudno nazwać komiksem (chociaż teoretycy przedmiotu na pewno by dali radę), jest to bardziej po prostu zbiór rysunków połączonych tematem przewodnim. Byłby świetną publikacją powystawowa prac autora, gdyby takowa istniała. Album został wydany niezależnie, a co za tym idzie – ekonomicznie, stąd szkoda głębokiej czerni ilustracji, która momentalnie się wyciera po rogach. Ciekawa jestem też jaka będzie trwałość wydania. Szkoda.

Luko Czakowski – z wykształcenia filozof. Autor Human Booka. Ilustracje publikował w magazynie Projektor, Stoner Polski oraz w Ogólnopolskim Piśmie Anarchistycznym A-tak. W 2016 napisany i wyreżyserowany przez niego spektakl zdobył nagrodę specjalną na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Amatorskich w Katowicach. Uwielbia Charlesa Bukowskiego. W sieci nie znajdziemy o nim wiele więcej, dlatego postanowiliśmy go pociągnąć za język.

O swojej drodze twórczej i swoim debiucie mówi tak:

Jako dziecko niemal bez przerwy rysowałem. Niestety, zarzuciłem szlifowanie tej umiejętności na 20 lat, uznając to za mało praktyczne. Pewnego razu trafiłem w progi amatorskiego teatru, który okazał się miejscem magicznym. Dostaliśmy kiedyś zadanie, aby napisać krótkie etiudy i okazało się, że to, co przygotowałem przemówiło do innych. Zaproponowano mi, żebym dopisał ciąg dalszy i tak powstał z tego cały spektakl, który miałem przyjemność reżyserować pod okiem prowadzącej, a nawet udało nam się wygrać nagrodę specjalną na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Amatorskich w Katowicach. Jury doceniło spójność gry aktorskiej i pomysł na to wszystko. Myślenie obrazowe, którym operowałem przy tworzeniu kolejnych spektakli, obudziło we mnie uśpioną potrzebę rysowania. Dostrzegłem niekończące się możliwości zawarcia różnych przekazów w postaci krótkiej formy jednego kadru. Niestety, materia łatwo wymyka się spod kontroli i przede mną jeszcze długa droga, żeby ją ujarzmić. Na szczęście na swojej drodze spotkałem kilka osób z branży, które szybko uświadomiły mi, że w tworzeniu nie chodzi tylko o warsztat, bo warsztat zawsze można sobie wypracować. Chodzi o potrzebę tworzenia, szczerość przekazu i wizje. Wizje? Pomyślałem, moja głowa jest pełna wizji, w zasadzie to rozsadza ją od nich. Tak powstał zbiór prac, które pokazałem na kilku wystawach w Krakowie. Human Book zbiera je w jedną całość. Jednocześnie jest to zapis mojej dwuletniej drogi, w czasie której uwalniałem swoją głowę od wizji, które się w niej panoszyły. W albumie widać jeszcze surowy styl, jakim wtedy operowałem, ale szczerze mówiąc nic bym dziś w nim nie zmienił, bo ów prymitywizm komponuje się z mrocznym przekazem tych rysunków.

Artykuł zdobią rysunki z Human Booka oraz kilka kadrów [poniżej] z picturebooka dla dorosłych Diabeł i detektyw, którego premiera przewidziana jest na maj 2021.

Dane:

  • Scenarzysta:L uko Czakowski
  • Ilustrator: Luko Czakowski
  • Format: 170×240 mm
  • Liczba stron: 56
  • Oprawa: miękka
  • ISBN-13: 9788395752902
  • Data wydania: 11 maj 2020
  • Cena: 16,99 zł

Pożeraczka fabuł. Prywatnie bogini. Skromna (po mamie).

Jedenaste nie dotykaj. Moja historia przemocy [Recenzja]

Porcelana – #2 – Kostna Biel [Recenzja]