Kosmiczna seria komiksowa Battle Code: Ragnarök powoli dobiega końca. Z racji, że jest to polski projekt powstający niezależnie, nie obędzie się bez wsparcia ze strony czytelników.
Na rynku komiksowym nie brak utalentowanych twórców. Część działa zupełnie niezależnie, z dala od mainstreamowego poletka. Mając zapewnioną wolność kreatywną, trzeba jednak liczyć się z pewnymi konsekwencjami, mianowicie koniecznością samodzielnego regulowania warunków i kosztów produkcji oraz dystrybucji własnego dzieła. W takiej sytuacji pomocna okazuje się platforma crowdfundingowa, w ramach której stały lub potencjalny czytelnik może realnie przyczynić się do wydania kolejnego numeru komiksu. Analogiczna sytuacja ma właśnie miejsce w przypadku niezależnej komiksowej serii Battle Code: Ragnarök, walczącej obecnie o jak najlepszy wynik ze zbiórki na Kickstarterze.
Akcja komiksu jest osadzona w odleglej galaktyce, gdzie kosmicznych wikingów i aury skandynawskiej kultury jest pod dostatkiem. Nagle na wojenną ścieżkę wchodzi pałająca chęcią zemsty młoda Torhild Einarsdottir, uzbrojona w laserową spluwę i welociraptora, przywódczyni wojowniczego ludu. Można być pewnym, że jej gwiezdne wojaże zaprowadzą czytelnika na niejedno malownicze pole bitwy.
Cała historia ma zamknąć się w trzech zeszytach. Do tej pory wydano dwa w polskiej, jak i angielskiej wersji językowej, w ramach kampanii crowdfundigowej. Aby ostatni numer mógł ujrzeć światło dzienne, potrzebne jest dalsze wsparcie osób z zewnątrz, fanów, czy generalnie czytelników komiksowych zeszytów.
Na Kickstarterze można zapoznać się bliżej ze zbiórką, grafikami promocyjnymi, oraz informacjami na temat twórców kosmicznej serii Battle Code: Ragnarök – Adrianem Liputem (scenariusz) i Algoyo (rysunki).
Zbiórka trwa do 27 czerwca 2024 roku!