in , ,

Conan Barbarzyńca – Życie i śmierć Conana. Księga 2 [Recenzja]

Conan Barbarzyńca w ostatecznej walce

Witajcie. Dzisiejsza recenzja będzie swego rodzaju kontynuacją, ponieważ w moje ręce trafił drugi tom cyklu Conana Barbarzyńcy, który miałem przyjemność recenzować jakiś czas temu. Serdecznie zapraszam.

Od strony technicznej komiks jak i pierwszy tom prezentuje się wspaniale. Trzech panów, którzy składają się na to twórcze trio odpowiedzialne za ten tytuł stworzyło bardzo spójną, dynamiczną i dość ciekawą historię. Dorobek tych artystów mówi sam za siebie. Są to twórcy, których każdy fan marvelowskich produkcji z pewnością kojarzy. Punisher Max, Wolverine, Marvel Monsters. Pana Aarona darzę aktualnie największą sympatią, a to ze względu na serię Punisher Max, której jestem wielkim fanem. W Conanie rzeczą, która mnie najbardziej urzekła to odcinek 8, gdzie głównym rysownikiem jest Gerardo Zaffino. Tak samo jak w przypadku pierwszego tomu jego kreska jest mroczna i stonowana. Jest również statyczna co widać na prawie każdym kadrze, a w całym ósmym odcinku wręcz brakuje dynamiki. Scena walki wygląda tutaj bardzo powolnie. Nie zmienia to faktu, że ten mroczny klimat dodaje epickości Conanowi oraz jego historii. Czasami żałowałem, że cały komiks nie został narysowany przez Zaffino. Z drugiej strony jednak kreska Mahmuda Asrara jest bardzo żywa i dokładna. Postacie, potwory, ubrania czy broń są narysowane dość dokładnie i z wieloma szczegółami. Sceny batalistyczne u Mahmuda wyglądają bardzo dynamicznie i efektownie. Sam Conan prezentuje się jak prawdziwy wojownik. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to bardzo ubogi drugi plan, który momentami wręcz nie istnieje. Spłyca to niektóre sceny w danym kadrze.

Jeśli czytaliście moją poprzednią recenzję to pewnie wiecie o czym jest ten komiks i jakie przygody spotykają głównego bohatera Conana. Drugi tom również przepełniony jest różnego rodzaju mniejszymi bądź większymi scenami batalistycznymi. Pojawia się walka z odrodzonym bogiem Razazelem, który został przywołany przez Szkarłatną Wiedźmę i jej służące dzieci. Mamy też swoistą retrospekcję gdzie Conan przenosi się w pewnym momencie do idyllicznego świata gdy był młody. Również obok Conana jak to zwykle bywa pojawiają się piękne, skąpo odziane kobiety, których towarzystwo sam Cymeryjczyk uwielbia.

Ten tom zakończył dwunastoczęściową fabułę. Powiedziałbym, że moje zastrzeżenia co do jej długości zostały rozwiane, ponieważ Życie i śmierć Conana kończy się jako fascynująca eksploracja wyczynów Conana Barbarzyńcy.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że drugi tom przygód Conana ma 144 strony, a krew pojawia się na dokładnie 83 stronach. Cały komiks jest przepełniony brutalnością oraz mocno krwistymi scenami walk. Właśnie ilość przemocy sprawia, że ta pozycja powina być przeznaczona raczej dla starszej młodzieży lub dorosłych. Co nie zmienia faktu, że dzięki temu cały komiks jest istnie conanowy.

 

 

Dane:

  • Scenarzysta: Jason Aaron
  • Ilustrator: Mahmud Asrar, Gerardo Zaffino, Garry Frank
  • Tłumacz: Bartosz Czartoryski
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Seria: Conan Barbarzyńca
  • Format: 167×255 mm
  • Liczba stron: 144
  • Oprawa: miękka
  • ISBN-13: 9788328198258
  • Data wydania: 14 października 2020

 

Dziki Zachód – 1. Calamity Jane [Recenzja]

Wprowadzenie do Dungeons & Dragons