in , ,

II Pałacowy Uniwersytet Fantastyczny [relacja]

W pochmurny i niezbyt ciepły dzień 17 lutego 2018 r. w Szczecinie dało się odczuć magię. Wszystko to za sprawą ponownego otwarcia wyjątkowej uczelni, czyli Pałacowego Uniwersytetu Fantastycznego, którego wnętrza (w Pałacu Młodzieży) czekały na pozytywnie zakręconych studentów przez całą sobotę. Wydarzenie skierowane do fanów różnych gałęzi fantastyki i popkultury wypełnione było zróżnicowanymi atrakcjami.

Betonek Junior także otrzymał swój indeks!

Już na otwarciu Katedry Wiedzy Zbędnej można było zanurzyć się w historii łączącej kulturę europejską oraz dalekowschodnią za sprawą Agaty Tomaszewskiej i Mai Warczachowskiej, reprezentujących Szczeciński Klub Azji i będących redaktorkami portalu BETONiarka.net. Panie PUFesorki w swojej prelekcji Wampir w kulturze japońskiej opowiedziały, jak arystokratyczni krwiopijcy, stworzeni przez irlandzkiego pisarza Brama Stokera, zostali ukazani w filmach oraz serialach aktorskich i animowanych z Kraju Kwitnącej Wiśni. Poza tym prelegentki przedstawiły też stwory z mitologii japońskiej, odpowiadające znanym w Europie wampirom. Jak się okazuje bowiem, w wierzeniach tych jest też kilka istot tak samo lubujących się w spożywaniu krwi niewinnych.

PUFesorki Agata Tomaszewska i Maja Warczachowska

Podczas wykładu Kanagawa – śladami mistrza Hokusaia PUFesorka Gabriela Gryta ze Szczecińskiego Klubu Azji wprowadziła swych studentów w zasady tytułowej gry planszowej. Gra ta miała swoją premierę podczas zeszłorocznego Pyrkonu i oparta jest na życiu i twórczości wspomnianego mistrza Hokasaia. W czasie rozgrywki każdy z graczy wciela się w rolę artysty – jednego z uczniów mistrza – i rywalizuje o miano najlepszego malarza.

Katanawa, zwana jedną z najładniejszych gier planszowych

W tym samym czasie, w ramach Katedry Liter Żywych, odbył się wykład Pomorze w legendach, prowadzony przez autora książki o tym samym tytule, Jarosława Kociubę. Pomorze to kraina rozciągająca się wzdłuż południowego wybrzeża Bałtyku, od Półwyspu Fischland-Darß-Zingst i Rugii na zachodzie, aż po dolny odcinek Wisły na wschodzie. Legendy tego regionu oparte są zarówno na podaniach polskich, jak i niemieckich. PUFesor opowiedział między innym legendy o: powstaniu Pomorza; czarnych kotach na szczecińskim zamku; śmierci Sydoni von Bork; sprzedaży lipy w Sianowie.

PUFesor Jarosław Kociuba

W auli Pałacu Młodzieży, znajdującej się na II piętrze, swoje miejsce znalazły dwie grupy rekonstrukcyjne: “Drużyna Kruczy Gród” i “Dęby”, a także Szczecińskie Wsparcie Antyterrorystyczne i Ratunkowe (zwane w skrócie SWAR). Zwiedzający mogli z bliska zobaczyć stroje oraz broń zarówno jednych, jak i drugich oraz spróbować swoich sił w walce na miecze. O wyznaczonych porach grupy organizowały pokazy dla publiczności. Grupy rekonstrukcyjne zaprezentowały sposób walki Słowian, zaś jednostka SWAR zaprezentowała sposoby unieruchamiania przestępców oraz techniki samoobrony.

Za zrobienie z Juniora wojownika serdecznie dziękujemy Dębom!

Fani japońskiej animacji mogli wziąć udział w prelekcji Isekai, czyli magiczna przygoda w innym świecie w wykonaniu Marii „Maiiki” Zielskiej (Szczeciński Klub Azji). PUFesorka opowiedziała o różnych sposobach pojawiania się głównych bohaterów w innych światach, które podzieliła na: przywołanie, przeniesienie oraz reinkarnację, przedstawiając przy tym najbardziej znane powody śmierci, dla których się w nich odrodziły (a warto dodać, że niektóre z nich były naprawdę oryginalne). Nie zabrakło również wyświetlania fragmentów z popularnych anime, ukazujących sposoby zachowywania się nowo przybyłych postaci w innych światach, a także przykładów light nowelek z najbardziej dziwną fabułą, jaką tylko można sobie wyobrazić.

PUFesorka Maria „Maiika” Zielska

Po południu znany szczeciński przewodnik-pasjonat zakamarków ulic i podziemi Szczecina, Michał Rembas, zaprezentował się w swoim koronnym temacie, czyli Fantastyczne cuda na fasadach, tym razem jednak skupiając się na motywach szczególnie bliskich fanom fantastyki. Jak się okazuje, na wielu szczecińskich kamienicach ozdobne płaskorzeźby nawiązują do mitologii greckiej, germańskiej czy nawet celtyckiej. Liczne fotografie autora prelekcji udowodniły, jak często na tytułowych fasadach pojawiają się bóstwa z Olimpu, mityczne stwory i całkowicie wymyślone postacie, z różnymi grymasami na twarzach – chroniące bramy kamienic aż do dnia dzisiejszego.

W tym samym czasie można było także uczestniczyć w prelekcji o tytule Puszcza Bukowa – Kraina Baśni i Legend, na której to prowadzący, wielbiciel szczecińskich legend Mirosław Wacewicz, zabrał swoich studentów w niezwykłą podróż. Przedstawił on wiele miejsc znajdujących się we wspomnianej Puszczy, pokazując na rzutniku oraz na wydrukowanych przez siebie zdjęciach jak te miejsca wyglądały wcześniej, opowiadając równocześnie w bardzo ciekawy sposób o legendach z nich związanymi (któż z nas nie słyszał m.in. historii o tym, dlaczego Jezioro Szmaragdowe nazywa się właśnie szmaragdowym?).

Na prelekcji Michała Rozmarynowskiego (Szczeciński Klub Azji, grupa Brotherhood of the Irish Whiskey) poznać można było wszystkie tajniki sportu-rozrywki dla „odważnych chłopców i dziewczyn”, czyli rozgrywki w AirSoftGun. Pan PUFesor, razem z kolegami z drużyny, opowiadał o początkach tego hobby w Japonii oraz popularności w wielu innych krajach. Na zdjęciach oraz na żywo prezentował także konkretne modele replik broni używanych w rozgrywkach jak również dodatkowe wyposażenie. Przytaczał także dane dotyczące cen takiego sprzętu, miejsc zrzeszających fanów ASG oraz zasad bezpiecznej gry. Na końcu oczywiście każdy z widzów mógł wziąć do ręki każdą replikę i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

PUFesor Michał Rozmarynowski

Na sam koniec studenci mogli uczestniczyć w prelekcji prowadzonej przez PUFesorkę Joannę „Łasicę” Cupak, o nazwie OldTown, doświadczenie postapokalipsy. Wraz z drugim prowadzącym wprowadzili wszystkich chętnych w post-apokaliptyczny świat, który co roku odradza się w Stargardzie pod postacią kilkudniowego LARPa (w tegorocznej odsłonie ma on miejsce od 13 do 19 lipca). Przedstawili oni mnóstwo informacji związanych z opisywanym festiwalem, jak między innymi: czym tak właściwie jest LARP, kto może wziąć w nim udział, dlaczego warto się na nim pojawić, co jest pozytywnie a co negatywnie na nim widziane, jak również w jaki sposób można przyczynić się do jego ulepszenia. Wytłumaczyli także, dlaczego tak ważne jest, aby podczas odgrywania na nim stworzonej przez siebie postaci dać z siebie wszystko i jeszcze więcej, w efekcie chociaż na kilka dni zapominając o otaczającym nas rzeczywistym świecie.

PUFesorka Joanna „Łasica” Cupak wraz z drugim prowadzącym

Na drugim piętrze magicznej uczelni można było zagrać w wybrane gry planszowe czy figurkowe. Na adeptów-łasuchów czekał też wypełniony słodkościami PUFet (wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Pani PUFetowa nie była wcale groźna :)). Z kolei na „studentów” książkolubnych w Auli czekały dwa stoiska bookcrossingowe.

Podczas Pałacowego Uniwersytetu Fantastycznego całą sobotę przepełniała magiczna atmosfera bijąca od pomieszczeń i fantastycznej „kadry naukowej”. Miejmy nadzieję, że ta wyjątkowa świątynia wiedzy otworzy się ponownie za rok, w trzeciej już swojej odsłonie.

Powyższą relację wspólnymi siłami przygotowali, w kolejności alfabetycznej: Agata T., Hattori Wiseman i Maja Warczachowska.

V Konkurs na stypendium Gildia.pl

Zapowiedzi anime – sezon wiosenny 2018