Agnieszka Lorek to artystka, którą bym nazwał malarką fotografii. Urodziła się 13 stycznia 1978 roku w Sosnowcu. Skończyła szkołę muzyczną klasy fortepianu. Poza fotografią Agnieszka wyraża siebie także przez muzykę. Gruntownie wykształcona w duchu humanistycznym: studiowała filozofię na Uniwersytecie Śląskim. Zanim zaczęła fotografować, byłą modelką – od czternastego roku życia chodziła po wybiegach w wielu krajach Europy. Jej prace są jakby nie z tego świata, nie z tej rzeczywistości, bardziej bajeczne niż nasze najśmielsze wyobrażenia o postaciach, które kreuje na zdjęciach – potwierdzi to każdy, kto zetknie się z nimi. Roztaczają one wokół siebie aurę ulotności i delikatności.
Agnieszka od 9 lat żyje na emigracji i ponoć dzięki temu faktowi zaczęła fotografować. Nie miała przestrzeni i miejsca, by swobodnie malować obrazy olejne, odkryła więc dla siebie przestrzeń fotografii. Aparat zastępuje jej pędzle malarskie, a praca z nim – tradycyjne techniki tworzenia obrazów. Nie ma to wpływu na odbiór tych prac, gdyż i tak wyglądają jak dzieła mistrzów malarskich.
Tworzy nastrój, wydobywa emocje ze swoich modelek. Jej fotografie mają po trosze klimat średniowiecza, epoki wiktoriańskiej, baroku, baśni Braci Grimm. Jeśli chcecie przeżyć coś wyjątkowego, wkraczajcie śmiało w jej świat magii i odkryjcie piękno fotografii Agnieszki Lorek. Wejdźcie w ten świat, by poznać następne postacie z tych baśni, które tworzy artystka.