W swoich artykułach, często wspominam jak lata 90-te i wychodzące wówczas zeszyty komiksowe wpłynęły na mnie. To dzięki nim po dziś dzień uwielbiam komiksy z gatunku superhero. I sądzę, że nie jestem w tym fakcie odosobniony. Od lat przez polski rynek czytelniczy próbują przebić się rozmaite tytuły, mające na celu wprowadzenie do naszej krajowej popkultury polskich super herosów. Często oparci są na powszechnym archetypie amerykańskiego superbohatera, lecz niewielu z nich udało się na stałe wpisać w świadomość światka komiksowego.
Sądzę, że jednym z takich wielkich poległych jest Nieustraszony Szpak, który poza krótką serią web komiksu, w 2014 roku doczekał się wydania papierowego jedynie pierwszego numeru .
Jednakże los postanowił dać tej serii drugą szansę i po 6 latach pierwszy zeszyt Nieustraszonego Szpaka doczekał się drugiego wydania nakładem wydawnictwa Ultimate Comics.
Opis wydawcy:
Dwóch ludzi. Dwie historie. Arek i Szymon byli zwykłymi warszawskimi studentami, próbującymi ułożyć sobie życie. Jedno niezwykłe wydarzenie odmieniło ich na zawsze. Ścieżka bohatera i ścieżka do szaleństwa – to wybór, czy przeznaczenie? Przeżyj narodziny nowego polskiego bohatera.
Nieustraszony Szpak czerpie garściami z motywów znanych czytelnikom z amerykańskich komiksów o superbohaterach. Zwyczajny młodzieniec z powszechnymi dla ludzi w jego wieku problemami, nieoczekiwanie zyskuje super moce, które ma możliwość od razu przetestować na bandycie dokonującemu nieopodal rozboju. Równolegle do tych wydarzeń, czytelnik obserwuje ,,narodziny” super złoczyńcy, z którym naszemu herosowi przyjdzie się zmierzyć w niedalekiej przyszłości.
Zapożyczony przez autorów schemat originu bohatera jest bardzo powszechny, lecz wciąż sprawdza się, chociażby w licznych produkcjach filmowych.
Szymon – protagonista komiksu, zdaje się bazować na Spider-Manie. Student, trochę samotnik i nie cierpiący na nadmierną ilość gotówki. Kontakty z kobietami nie są jego mocną stroną.
Jednakże, jak to zwykle bywa w komiksach, dużo ciekawiej wypada antagonista, w tym wypadku Arek. Tragiczne zdarzenie z jego przeszłości wpływa na jego psychikę, która całkowicie fiksuje, gdy dochodzi do jego “przemiany” w łotra, przyjmującego pseudonim Śmierć.
Oczywiście na pierwsze spotkanie obydwu panów przyjdzie nam czekać do drugiego numeru, który mam nadzieję w końcu ujrzymy w formie papierowej.
W ilustracjach komiksu zastosowano kreskówkowy styl, charakteryzujący się przede wszystkim zaburzonymi proporcjami ciała. Niektórym może on nie przypaść do gustu, lecz jak dla mnie kształtuje on unikalny styl, który w przyszłości może być cechą charakterystyczną tej serii.
Omawiany zeszyt posiada sporą ilość dodatków.
Pierwszym z nich jest galeria postaci z uniwersum Nieustraszonego Szpaka. Potwierdza ona, że twórcy wychowywali się na Spider-Manach wydawanych przez TM-Semic, gdzie w jednym numerze dokładnie w tym samym stylu ukazana była topka 30 wrogów Spideya.
Przy okazji, numer 5 z galerii, czyli Człowiek-Beton, miałby zapewniony patronat medialny od betoniarka.net 😛
Kolejnym dodatkiem jest krótki komiks, zatytułowany Wilczur – człowiek, który powstał z torów.
Jest to kolejna historia bazująca na dorobku Marvela. Tytułowy Wilczur, wyglądem przypominający Logana oraz cierpiący na amnezję, może w przyszłości okazać się ciekawym bohaterem. Jego przygody, sądząc po zastosowanej monochromatycznej kolorystyce, mogą mieć cięższy, poważniejszy ton niż historie z udziałem Szpaka.
Wspomniane wyżej dodatki, były zawarte również w pierwszym wydaniu komiksu z 2014 roku.
Zupełnie czymś nowym są strony zatytułowane Jak powstaje komiks. Jest na nich rozpisany pokrótce cały proces twórczy, wzbogacony o szkice i etapy nakładania tuszu oraz koloru.
Interesujący dodatek, szczególnie dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w stworzeniu własnego komiksu.
Czy wydanie drugie różni się czymś jeszcze od pierwszego?
Tak – okładką!
Ma zdecydowanie lepszą grafikę. Ta z wydania pierwszego nigdy nie przypadła mi do gustu.
Co ciekawe, Ultimate Comics rozpowszechniło również egzemplarze z alternatywnymi okładkami, w tym również pustookładkę czyli tzw. blanka.
Kolejnym plusem okładki od Ultimate Comics, jest lepsza jakość zastosowanego materiału. Wydanie drugie ma sztywniejszą okładkę oraz przyjemniejszą w dotyku od wydania z 2014 roku.
Jako fan gatunku superhero, nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki za serię Nieustraszony Szpak, by w końcu, po tylu latach mogła nabrać wiatr w żagle. Pierwszy zeszyt jest naprawdę porządnie wydany i z chęcią zbierałbym kolejne numery, które mam nadzieję nie będą kazały długo na siebie czekać.
Jeżeli jesteście miłośnikami amerykańskich trykociarzy jak i ja, to zachęcam do sięgnięcia po Nieustraszonego Szpaka, który nie ukrywa schematów na jakich powstał i jakie od lat dostarczają nam frajdy. Polecam.
Dane techniczne:
- Scenariusz: Damian Zajko, Maciej Zaręba
- Rysunek: Damian Zajko
- Wydawnictwo: Ultimate Comics
- Liczba stron: 32
- Format: 170x260mm
- Oprawa: miękka
- Papier: kredowy
- Druk: kolor
- Cena okładkowa: 19,99zł
Pingback:Nieustraszony Szpak #2 [Recenzja] – BETONiarka.net
Pingback:Nadciąga Nieustraszony Szpak #2 od ULTIMATE COMICS [ZAPOWIEDŹ] – BETONiarka.net
Pingback:Biały Orzeł #13 od ULTIMATE COMICS! [Recenzja] – BETONiarka.net