in , , , , ,

Poczytaj mi, Borsuku Mruku! Tom 1 [recenzja]

2023 to wyjątkowy rok dla Detektywa Misia Zbysia. Seria obchodzi swoje 10 urodziny. Jest to też rok wyjątkowy dla Borsuka Mruka, ponieważ doczekał się swojej solowej przygody.

Poczytaj mi, Borsuku Mruku!, to książeczka autorstwa Macieja Jasińskiego i Tomasza Kaczkowskiego, czyli scenarzysty i kolorysty głównej serii. Opowiadają historię skradzionego złotej rybce perłowego naszyjnika. Cała akcja dzieje się pod wodą, a sprawcą całego zamieszania okazuje się śledź Śledziona. Borsuk przywdziewa swój nowy kombinezon do nurkowania i udaje się na dno jeziora, żeby rozwiązać sprawę.

Poczytaj mi, Borsuku Mruku! Podwodne śledztwo w moim odczuciu nie jest do końca komiksem. Bardziej nazwałabym go książeczką dla dzieci. Znajdziemy tu bardzo fajny, lekko rymowany tekst oraz kilka wypowiedzi umieszczonych w dymkach. Więcej o rozróżnieniu komiksów od książeczek dla dzieci piszę tutaj.

Historia skierowana jest do dzieci w wieku 2+. Dzięki rymowanemu tekstowi i bardzo kolorowych ilustracjach łatwo przykuje uwagę małego czytelnika. A jak już mowa o ilustracjach. Przygotował je Tomasz Kaczkowski, który w głównej serii o Misiu Zbysiu odpowiada za kolory. Porównując jego Borsuka Mruka, do tego stworzonego przez Piotra Nowackiego, już na pierwszy rzut oka zauważymy drobne różnice. Jednak nie mamy wrażenia, że patrzymy na zupełnie inną postać. Jest to nadal nasz ulubiony zrzędliwy Borsuk. Sama uważam, że przejęcie przez Tomasza Kaczkowskiego steru głównego rysownika tej serii, to bardzo ciekawy pomysł.

Przygody Borsuka Mruk, w odróżnienia od serii Detektyw Miś Zbyś na tropie, są wydawane w formie kwadratowych cieniutkich zeszytówek. Mam wrażenie, że format nie jest przypadkowy, ponieważ i on i logo serii już na pierwszy rzut oka nasuwa, wśród starszych czytelników, jednoznaczne skojarzenie z serią Poczytaj mi, mamo. Myślę, że to ciekawy zabieg, który jest kolejnym „smaczkiem” dla rodziców, do których przyzwyczaili nas już autorzy.

U mnie w domu Poczytaj mi, Borsuku Mruku! zostało przyjęte przez córkę bardzo dobrze. Co dla nas skończyło się czytaniem go codziennie przed sen (przez tydzień) i jej chichotaniem, kiedy była mowa o hipopotamie. 

Mam nadzieję, że seria doczeka się kolejnych części. My na pewno na nie czekamy.

Poczytaj mi, Borsuku Mruku to ciekawa propozycja dla fanów serii o Misiu Zbysiu. Na pewno spodoba się młodszym dzieciom, dla których główna seria jest jeszcze za trudna. 

Opis wydawcy:
Wspólne przygody pary komiksowych detektywów: Misia Zbysia i Borsuka Mruka już od 10 lat bawią i ekscytują czytelników. Jednak czasami Borsuk Mruk jest zmuszony działać sam i o tych swoich śledztwach postanowił teraz opowiedzieć w nowej serii książeczek.
W pierwszym tomie zatytułowanym „Podwodne śledztwo” zajmuje się śledzeniem pewnego śledzia, który ukradł złotej rybce perłowy naszyjnik. Co się jednak stanie, gdy śledź odkryje, że jest śledzony, i sam zacznie śledzić śledzącego? O tym przekonacie się, czytając tę zwariowaną historię.

#współpracarecenzencka

Dane techniczne:
Tytuł: Poczytaj mi, Borsuku Mruku! Tom 1 Podwodne śledztwo
Scenariusz: Maciej Jasiński,
Ilustracje: Tomasz Kaczkowski
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Oprawa: zeszytowa
Format: 165 × 165 mm
Strony: 24
Data wydania: 06.10.2023
Sugerowany wiek: 2+

Cierpliwy pies. [recenzja]

Zapowiedzi mangowe – grudzień 2023