zdj. Gage Skidmore (CC BY)
in , ,

Znamy tytuł najnowszego filmu Tarantino

Wreszcie świetne wieści dla wszystkich fanów filmowych odjazdów Quentina Tarantino. Na półtora roku przed zaplanowaną premierą, ujawniony został tytuł dziewiątego filmu amerykańskiego reżysera. Będzie to Once upon a time in Hollywood (Pewnego razu w Hollywood) i jest czytelnym nawiązanie do klasyka westernu w reżyserii Sergia Leone, czyli Pewnego razu na Dzikim Zachodzie. Drugim skojarzeniem jest oczywiście inny hit Włocha – Pewnego razu w Ameryce i przyznać trzeba, że oba te tytuły mogły mieć duży wpływ na najnowszą produkcję Tarantino, który wymieniał je jako swe ulubione.

Fabuła obrazu ma ona pokazać Amerykę końca lat 60-tych i ówczesny rozwój przemysłu filmowego. Tarantino często powtarzał w wywiadach, że chce przybliżyć współczesnym widzom tamtą rzeczywistość, w której sam się wychował – w roku 1969 reżyser miał siedem lat.

By DoD News Features141015-D-FW736-061, CC BY 2.0, Link

Drugim newsem jest (nieco spodziewane) uzupełnienie obsady o kolejną po Leonardo DiCaprio gwiazdę amerykańskiego biznesu filmowego, czyli Brada Pitta. Wcielić ma się on w kaskadera – kumpla głównego bohatera. Razem próbują zmierzyć się z rzeczywistością życia w LA. Co ciekawe, postać grana przez Pitta mieszka w dzielnicy willowej, a jego sąsiadką jest słynna aktorka Sharon Tate. Tak fabuła filmu powiązana zostanie z wcześniej zapowiadanym przedstawieniem zabójstwa żony Romana Polańskiego przez Charlesa Mansona i jego sektę.

Készítette: SiebbiLeonardo DiCaprio, CC BY 3.0, Hivatkozás

Włączenie do obsady Brada Pitta nie dziwi, szczególnie po jego owocnej współpracy z Tarantino na planie Bękartów wojny w 2009 roku. Ciekawe jaki duet aktorski aktor stworzy z równie znanym kolegą po fachu, czyli Leonardo di Caprio. Wciąż tajemnicą jest za to, czy w roli Sharon Tate zobaczymy znaną choćby z Legionu samobójców i I, Tonya australijską aktorkę młodego pokolenia, Margot Robbie. Z pewnością jednak ta informacja również zostanie niebawem ogłoszona publicznie.

Star Trek – tom pierwszy [Recenzja]

Japonia: W zdrowym ciele – zdrowy duch