in , ,

Braciszkowie Niebożątka [Recenzja]

Urban fantasy oraz steampunk są podgatunkami literatury fantastycznej, które najmocniej działają na moją wyobraźnię. Dlatego nic dziwnego, że z przyjemnością sięgnąłem po pozycję łączącą oba te podgatunki. Mowa tu o Braciszkowie Niebożątka, autorstwa Tomasza Gnata i wydane przez Wydawnictwo Dolnośląskie.

Akcja powieści rozgrywa się na przełomie XIX i XX wieku w Polsce…. a właściwie w jej alternatywnej wersji. Przedstawiony tu obraz naszego kraju nie ma nic wspólnego z prawdziwą historią. Jednym z elementów wpływających na ten stan rzeczy jest obecność magii, która zawitała do przedstawionego świata wraz z nieoczekiwanym pojawieniem się tajemniczego budynku w samym środku stolicy. Monolityczna budowla zyskała miano Katedry i mimo że spowita całunem tajemniczości, władze szybko zabraniają jakichkolwiek badań. Oczywiście, gdzie są zakazy tam i muszą pojawić się śmiałkowie je łamiący. Jednym z nich jest Jan – główny bohater powieści.

Poznajemy Jana jako byłego członka zespołu naukowego, badającego potajemnie Katedrę. Obawa przed zdemaskowaniem oraz podążającymi za tym konsekwencjami sprawiła, iż postanowił donieść na swoich współtowarzyszy. Zaznali oni srogą karę z rąk władz a sam Jan, opuścił stolicę.
Na początku książki, bohater postanawia jednak wrócić aby rozliczyć swoją przeszłość i tym samym zmierzyć się z dawnymi demonami. Jego podróż od samego początku przebiega zupełnie inaczej niż sobie wyobrażał. Dziwne wydarzenia oraz intrygujące postacie towarzyszą mu na każdym kroku. Wśród nich jest grupka uliczników, nazywających siebie Braciszkowie Niebożątka.

Braciszkowie Niebożątka to przede wszystkim klasyczne urban fantasy, gdzie to ukazana na stronach książki stolica stanowi ważny element opowieści. Poznając to miasto, jak się w nim żyje i panujące w nim realia poznajemy również świat i zastane w nim reguły.
Na początku lektury, powieść wydawała się być dosyć chaotyczna, lecz im lepiej czytelnik pozna świat i rządzące nim prawa tym bardziej wszystko staje się klarowne oraz wciągające. Odpowiednio wyważona dawka humoru, także przyczynia się do lepszego przyswojenia tej opowieści. Stopniowe odkrywanie przeszłości oraz motywacji bohaterów, a także czas przeznaczony na przedstawienie świata sprawia, że główny wątek fabularny momentami schodzi na dalszy plan, lecz jest to odczuwalne dopiero po zakończeniu lektury.

Co do samego zakończenia to pozostawia spory niedosyt, jednakże warto mieć na uwadze, iż omawiana tutaj książka jest początkiem, wprowadzeniem do większego cyklu. I trzeba przyznać, że pomimo kilku niedociągnięć, całkiem udanym. Duża w tym zasługa sprawnego posługiwania się językiem przez autora. Groteska, żarty oraz nawiązania sprawiają, że lektura pomimo dosyć topornego początku powieści szybko staje się naprawdę przyjemna.

Braciszkowie Niebożątka jest intrygującym debiutem fantasy, który pomimo pewnych wad pozostawia spory kredyt zaufania dla Tomasza Gnata. Wierzę, iż autor po wyciągnięciu pewnych wniosków sprawi, że kontynuacja cyklu będzie jeszcze bardziej dopracowana. Po zaaklimatyzowaniu się w przedstawionym przez niego świecie, z niecierpliwością wyczekuję premiery drugiego tomu.

 

Dane techniczne:

  • Autor: Tomasz Gnat
  • Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
  • Forma: Broszurowa ze skrzydełkami
  • Liczba stron: 304
  • Format: 140x210mm
  • Wydanie: pierwsze
  • ISBN: 978-83-245-8406-2
  • EAN: 9788324584062
  • Cena katalogowa: 39,90 zł

 

 

Nie żyje Christopher Tolkien!

Tank Girl – #3 [Recenzja]