Na ten wieczór w Teatrze Polskim zaprosiła scena kameralna. A tu niezwykłe, bardzo energetyczne spotkanie z tekstami Kory.
Bo jedynie życie trwa całe życie
jedyną rzeczą trwającą całe życie
jest samo życie …
Adrianna Szymańska, tak jak tytułowa bohaterka przedstawienia, zmieniała się na scenie jak kameleon. W jednej chwili liryczna i spokojna w następnej była wulkanem energii. Jednak nie starała się naśladować Kory, tylko prezentowała swoją interpretację tekstów. Mnie urzekło mistrzostwo wykonania piosenek, a najbardziej słychać to było w Oddechu szczura – tempo śpiewania i nienaganna dykcja Adrianny – majstersztyk.
Zaprezentowane utwory, w nowej aranżacji, odkryły ponownie swoje piękno. A fragmenty biografii, prezentowane w formie spokojnych i czasami wręcz wyciszających monologów, pomiędzy piosenkami, dodawały im głębi i znaczenia.
Energia spektaklu i zmieniona aranżacja dobrze znanych wszystkim utworów, pozostają z widzem jeszcze na długo.
Scena kameralna tylko z nazwy, bo spektakl w swoim kameralnym trzyosobowym składzie i bez dekoracji tylko z wykorzystaniem projekcji multimedialnych i świateł to PETARDA.
O spektaklu:
Muzyczna opowieść o Korze, charyzmatycznej artystce, piosenkarce, autorce tekstów piosenek i wierszy oraz malarce. Pisano o niej, że jest wieczną hipiską i rockową poetką. Scena była jej żywiołem, tu zmieniała się jak kameleon – raz była drapieżna, a za chwilę liryczna. Wraz z grupą Maanam wylansowała mnóstwo przebojów, które na stałe weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej. W latach 80. ubiegłego wieku stała się idolką tłumów, gwiazdą, jakiej dotąd nie było w polskim show-biznesie.
Kora zmarła w 2018 roku.
Obsada:
Kora – Adrianna Szymańska
Krzysztof Baranoiwski – elektronika, instrumenty klawiszowe
Łukasz Wons – gitary
scenariusz i reżyseria: Adam Opatowicz
kierownictwo muzyczne: Krzysztof Baranowski
projekcje filmowe: Michał Materna
premiera: 10 lutego 2024
inspicjent: Beata Buchner
czas trwania: 75 min.
autor plakatu: Sarah Wiśniewska