in , ,

Majówka w teatrze [kartka z teatralnego notesu]

Majówkę postanowiłam spędzić w Szczecinie i wykorzystać ten czas na kolejne wizyty w Teatrze Polski.

Pierwszy wieczór to spektakl Chwila nieuwagi w reżyserii Tomasza Obary.

Historia młodego księgowego, który niechcący wplątał się w kryminalną aferę. A jak to się zaczęło? Przysłowiowa chwila nieuwagi dotyczy bardzo nieoczywistych “osób”. Chodzi tu o anioła stróża i demona stróża, których to właśnie przysłowiowa chwila nieuwagi sprowadza na głównego bohatera same kłopoty. Super zabawa, typowo angielski humor i wspaniała gra aktorów. Ja bawiłam się świetnie i wiem, że był to bardzo trafiony wybór na majówkowy wieczór. Polecam wszystkim.

O spektaklu:

Ian Ogilvy to popularny aktor znany, chociażby z roli Simona Templara w sensacyjnym serialu “Powrót Świętego”. Tym razem poznacie go Państwo jako dramaturga.

“Chwila nieuwagi” to farsa, której bohaterem jest neurotyczny i nudny księgowy. Całkowicie oddany swojej pracy, sumienny, uporządkowany i bez życia towarzyskiego.
Wystarczy jednak – tytułowa – chwila nieuwagi, aby to poukładane życie wywróciło się do góry nogami. Biedaczek wplątuje się w aferę z rosyjską mafią w tle. W jego mieszkaniu pojawia się tajemniczy nieznajomy, którego w żaden sposób nie może się pozbyć, a który – dodatkowo – systematycznie opróżnia mu barek. Policja nie reaguje. Do tego, w skromnej dotychczas sekretarce budzi się dzika lwica, która próbuje go uwieść.
I na to wszystko zjawia się mamusia zatroskana o losy biednego, nieporadnego syneczka…

A to dopiero początek…

autor: Ian Ogilvy
przekład: Elżbieta Woźniak
reżyseria i opracowanie muzyczne: Tomasz Obara
scenografia: Katarzyna Banucha
asystent reżysera: Zbigniew Filary
premiera: 28 sierpnia 2021
antrakty: 1
czas trwania: 95 min.

Obsada:

Walter: Piotr Bumaj

Archie: Sławomir Kołakowski

Incuba / Panna Gibbons / Edna: Adrianna Szymańska

Keats: Zbigniew Filary

Gloria: Olga Adamska

Popow: Adam Dzieciniak

Drugi wieczór to Hrabiny przodem, czyli kontynuacja My Hrabiny nie płaczemy.

Tajemnice kobiecości i sposobu na odkrycie Hrabiny w każdej z pań. Kobiece pasje, domowe obowiązki, obawy (te przeważnie nieuzasadnione o wygląd) i odwieczne pytanie: Po co i dla kogo to robimy? Pełne humoru spotkanie z Hrabiną, kobietą dojrzałą i spełnioną, a to wszystko przyprawione humorem i dobrą muzyką. Bardzo mnie zaskoczyła i ujęła inna i nieoczywista (bo jestem przyzwyczajona do oryginalnego wykonania) interpretacja piosenki Złe towarzystwo Mariusz Lubomskiego.

Bardzo polecam na “babskie wyjście” w towarzystwie dobrego wina. Każda z Nas ma Hrabinę ukrytą głęboko w sobie i może teraz wreszcie potrafimy ją odkryć.

O spektaklu:

“Hrabiny przodem” – Hrabiny powracają. Dalszy ciąg monologów o tajemnicach kobiecości, związków i nieubłaganym upływie czasu w wykonaniu Olgi Adamskiej. Będzie zabawnie i autoironicznie. Kwiaty doniczkowe, dzieci, mężczyźni i inne pasje. 

Niezależna produkcja Olgi Adamskiej we współpracy z Teatrem Polskim.

tekst: Anna Ołów – Wachowicz

reżyseria: Arkadiusz Buszko

kostium: Sylwia Majdan

grafiki: Anna Bal

inspicjent: Julia Karol

czas trwania: 70 min.

Obsada:

Olga Adamska

Aleksander Górny – kontrabas

Roman Rydz – akordeon

Mity Cthulhu według Lovecrafta

Jason Kriter Toyboy [Z półki zdjęte]