in , , , ,

Młody Leonardo [recenzja]

Przenieśmy się do XV wiecznych Włoch, a dokładnie do Anchiano, gdzie znajdziemy pewnego trzynasto -czternastoletniego chłopca, który właśnie podejmuje kolejną próbę lotu niczym ptak. Niestety nieudaną, ale nie poddaje się i próbuje znowu. Nie jest to jego jedyny wynalazek. W miedzy czasie próbuje zaprojektować most samonośny, wymyśla jojo, konstruuje małą katapultę, czy glinianego smoka. W trakcie zabawy na śniegu zauważa, że kształt człowieka można wpisać w koło albo w prostokąt. Czy już wiecie, o kogo chodzi? O Młodego Leonardo Da Vinci.

Chyba każdy kojarzy, kim był Leonardo Da Vinci, ale czy wiemy jak wyglądało jego dzieciństwo? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć William Augela, i jego komiks. Nie jest to typowa biografia, ale wariacja na temat.

Album składa się z jednostronicowych komiksów, które opowiadają o codziennym życiu młodego Leonarda Da Vinci. Poznajemy też jego ojca, dziadków oraz innych mieszkańców miasta. Główny bohater jest bardzo mądry i kreatywny. Można by powiedzieć, że za bardzo, ponieważ co chwilę próbuje nowych rzeczy, ale nie zawsze kończy to co zaczął wcześniej. Często jego pomysły uprzykrzają życie innym. Zaczynając od sprzedawcy ptaków, któremu Leonardo notorycznie je wypuszcza; przez wuja, któremu nie chce namalować „upiększonego” portretu; a kończąc na babci, której maluje w glinianych miseczkach do zupy muchy. Znajdziemy tu nawet przewrotne wyjaśnienie, dlaczego Mona Lisa uśmiecha się w tak tajemniczy sposób.

Dużym plusem komiksów jest to, że w kadrach ukryte są prawdziwe wynalazki i rysunki Leonarda Da Vinci. W ciekawy sposób kontrastują z cartonowym stylem komiksu.

Na końcu albumu znajduje się Dziennik Leonarda, czyli część, z której młodsi czytelnicy dowiedzą się nieco więcej o wynalazcy. Żeby nie było tylko naukowo, są też zadania i zagadki. A jeśli czytelnik chce poczuć się jak wynalazca, może zbudować spadochron zgodnie z zamieszczoną instrukcją.

Muszę przyznać, że po lekturze kilku komiksów skierowanych do dzieci w wieku ok. 6 lat, lektura Młodego Leonarda była „powiewem świeżości”. Komiks skierowany jest do dzieci powyżej 10 roku życia. Dzięki czemu autor mógł posłużyć się bardziej ironicznym humorem, który będzie bawić dzieci i dorosłych. Sama konstrukcja historyjek przypomina te, które możemy spotkać w gazetach. Są krótkie i ze śmieszną puentą.

Kolejnym ciekawym zabiegiem wykorzystanym przez autora, są wtrącane włoskie słowa. Obecnie taki zabieg jest często stosowany w bajkach dla dzieci, gdzie postaci wtrącają jedno słowo lub całe zdania w innym języku (najczęściej hiszpańskim). Przyznam, że jak w animacjach momentami mi to przeszkadza, w Młodym Leonardo jest to zrobione tak zręcznie, że tylko dodaje klimatu całości. I tak postaci na przywitanie mówią do siebie „buongiorno”, Leonardo mówi do babci „Nonna”, a do dziadka „Nonno”, a kot nazywa się „Signore Gatto”.

William Augela prócz historii o Młodym Leonardo, stworzył też Młodego Mozarta, Young Agatha Christie, Young Katherine Johnson. Wydawnictwo Scream Comics zapowiedziało już wydanie części poświęconej Mozartowi. Już wiem, że na pewno ją nabędę.

Podsumowując, komiks bardzo mi się spodobał. Przeczytałam go jednym tchem. Myślę, że spodoba się każdemu, kto szuka czegoś lekkiego, ale z intrygującym humorem.

Opis wydawcy:
Pozycja dla młodszych czytelników. W zabawnym i pomysłowym komiksie Młody Leonardo Wiliam Augel łączy historię sztuki z fikcją. Krótkie, humorystyczne scenki o dzieciństwie Leonarda da Vinci zaznajamiają czytelników z postacią młodego Leonarda da Vinci- mieszkającego we Włoszech ze swoją rodziną, ciekawskiego, wyjątkowo utalentowanego i szybko rozwijającego się dzieciaka. Czytelnicy towarzyszą mu, gdy – zarówno ku uciesze, jak i frustracji najbliższych – popisuje się swoimi kolejnymi wynalazkami, przeprowadza eksperymenty, tworzy dzieła sztuki czy też bada różnorakie zjawiska tego świata. Tym samym krok po kroku staje się geniuszem, jakim zapamięta go historia.

Dane techniczne:
Nazwa: Młody Leonardo
Scenariusz i ilustracje: William Augel
Tłumaczenie: Anna Karolina Teruzzi
Format: 205×280 mm
Liczba stron: 80
Oprawa: twarda
Data wydania: 11 marzec 2022
Wydawnictwo: Scream Comics

Komiksy dla dzieci [dzieci w wieku 9-10]

Komiks PL. Subiektywny przegląd polskiego komiksowa #16