Superman: Ten, który spadł [recenzja]

Superman: Ten, który spadł to album wydany w Polsce, przez Egmont, skupiający się na relacji ojca i syna, Clarka i Jona.

Opis wydawcy:
Po wydarzeniach z albumu „Nieskończona granica” rozpoczyna się nowy rozdział w uniwersum DC. Tom „Superman – Ten, który spadł” przygotowuje grunt pod nową erę w dziejach Supermana, która odbije się szerokim echem w uniwersum DC Comics.
Twórcami albumu są nominowany do Nagrody Eisnera scenarzysta Phillip Kennedy Johnson („The Last God”) oraz rysownicy Scott Godlewski („The Lost Boys”, „Copperhead”) i Phil Hester („Swamp Thing”, „Green Arrow”).
Kiedy Superman odbiera wiadomość od jednego ze starych sprzymierzeńców z odległego świata, Clark i Jon Kentowie ruszają w kosmos. Przyjdzie im stawić czoło pasożytniczej istocie, która potrafi zawładnąć umysłami swoich ofiar. Ojciec i syn muszą stworzyć zgrany duet, by uwolnić mieszkańców planety i wrócić bezpiecznie do domu. Jednak gdy Jon zaczyna objawiać nowe, wyjątkowe zdolności, Clark zaczyna sobie uświadamiać, że jego moce słabną. Czy to koniec Supermana, czy nadejście nowego?
Album zawiera materiały pierwotnie opublikowane w amerykańskich zeszytach „Superman” #29–32 i „Action Comic” #1029.

Album składa się z dwóch historii: Złoty wiek oraz Ten, który spadł.

Złoty Wiek, z ilustracjami Phila Hestera, skupia się na procesie akceptacji przez Jona potencjalnej śmierci jego ojca. Narracja Johnsona, pozwala spojrzeć na Clarka, jako postać zewnętrzną, stojącą ponad ludźmi, lecz jednocześnie jako człowieka, który również może być słaby i ograniczony. Jednakże, choć ta narracja wspaniale przedstawia Clarka, nie przekłada się równie dobrze na Jona. Jego postać nie jest wystarczająco rozwinięta poza oczywistą troskę o ojca.
Autor marnuje także miejsce na niewiele wnoszące sekwencje walki z kosmicznymi insektami, co w konsekwencji daje czytelnikowi uczucie pustki w narracji. Odbiorca nie wie czym są te insekty i przez to nie czuje powagi zagrożenia, jaką powinny budzić.

Druga historia, Ten, który spadł ilustrowana przez Scotta Godlewskiego, jest mniej nasycona zbędnymi wypełniaczami, ale niestety fabuła jest momentami trudna do zrozumienia. Brak w niej klarowności, co dalej powoduje zamieszanie, zwłaszcza ze względu na trudne do zapamiętania postacie. Jednak pomimo tego, gdy odszuka się właściwy wątek, Johnson ukazuje dwie relacje ojcowsko-synowskie: Clarka i Jona oraz Qarath O Daanim i Qarath O Bakkis. W obu przypadkach synowie stają w cieniu swoich ojców, którzy są bohaterami dla swoich ludzi. Jednakże z nich dwóch to Jon wydaje się mieć potencjał, aby nie tylko dorównać swojemu ojcu, ale nawet go przewyższyć.
Być lepszym Supermanem niż jego ojciec.

W kontekście wizualnym, prace Phila Hestera i Scotta Godlewskiego prezentują się konsekwentnie, lecz niestety nie wyróżniają się na tle innych komiksów. Ilustracje Hestera nadają historii pewien specyficzny ton, choć w niektórych momentach mogą wydawać się nieco niewyraziste lub pozbawione dynamiki. Z kolei prace Godlewskiego wypadają lepiej. Jego ilustracje są solidne i energiczne. Ogólnie rzecz biorąc, choć ilustracje są przyzwoite, nie wnoszą one niczego nadzwyczajnego ani intrygującego do samej narracji komiksu.
Nie ma ani jednej ilustracji, która zatrzymałaby na dłużej wzrok czytelnika.

Recenzując Superman: Ten, który spadł, należy docenić próbę opowiedzenia historii o dorastaniu syna i przygotowaniu go do roli Supermana. Jednakże brak wyrazistego charakteru Jona sprawia, że komiks nie spełnia w pełni oczekiwań czytelników. Phillip Kennedy Johnson podejmuje odważne próby w przedstawieniu emocjonalnych aspektów relacji ojcowsko-synowskiej, jednakże brakuje mu konsekwentnej narracji i klarowności w fabule. Pomimo tego, autor z sukcesem uchwycił mieszane uczucia związane ze spoglądaniem Clarka na dorastającego syna, co stanowi silny element tego komiksu.
Dla fanów Supermana pozycja ta nie wydaje się być obowiązkowa, ale dobrze się spisze dla zabicia nudy w zimowy wieczór.

Dane:

• Scenarzysta: Phillip Kennedy Johnson
• Ilustrator: Scott Godlewski, Phil Hester
• Tłumacz: Jakub Syty
• Wydawnictwo: Egmont
• Format: 167 × 255 mm
• Liczba stron: 132
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Druk: kolor
• ISBN-13:9788328157293
• Data wydania: 25 stycznia 2023
• Cena okładkowa: 49,99 zł