in , ,

Gun Honey – tom 1. [recenzja]

Gun Honey to świeża propozycja na polskim rynku komiksowym, prezentująca silną postać kobiecą w centrum uwspółcześnionego kryminału noir. Joanna Tan, nasza protagonistka, została zaprezentowana jako niezależna, bezkompromisowa i inteligentna przemytniczka broni.

Opis wydawcy:

Pierwszy tom nowej serii. Pełnokrwista opowieść o zemście czerpiąca garściami z klasycznej, przesyconej seksem i przemocą, literatury pulpowej. Pełna zaskakujących zwrotów akcji historia pochodzącej z Singapuru Joanny Tar (znanej jako Gun Honey), zmysłowej szmuglerki broni, która szantażem zostaje zmuszona do pracy na rzecz amerykańskiego rządu. Jeszcze nie wie, że wkrótce jej misja nabierze o wiele bardziej osobistego charakteru… 

Komiks z miejsca stał się bestsellerem rynku amerykańskiego, a prawa do serialowej adaptacji zostały sprzedane jeszcze przed jego premierą. Autorem scenariusza jest Charles Ardai, nagradzany autor powieści kryminalnych, a rysunki stworzył Malezyjczyk Ang Hor Kheng. Komiks tylko dla czytelników dorosłych. 

Album zawiera oryginalne zeszyty #1–4 „Gun Honey”.

Autor komiksu stworzył opowieść w tempie, które nie pozostawia czytelnikowi czasu na nudę. Jednakże, chociaż liczne zwroty akcji dostarczają pewnej frajdy z lektury, odczuwa się brak głębszego rozwinięcia historii. Fabularne wątki mogłyby być bardziej rozbudowane, co zapewne wzbogaciłoby narrację i uczyniło historię bardziej kompletną. Co prawda cała historia zawarta jest na przestrzeni zaledwie czterech zeszytów wchodzących w skład omawianego albumu. Jednakże momentami czuć, że twórcy poświęcili sporo miejsca na ilustracje, mające na celu wyeksponowanie “walorów” naszej protagonistki kosztem treści.
Choć główna postać jest solidnie scharakteryzowana, reszta obsady pozostawia nieco do życzenia, szczególnie jeśli chodzi o antagonistę, który jawi się jako płaski i mało przekonujący.

Pod względem wizualnym komiks prezentuje się dobrze, oferując czytelnikowi przejrzystość, czytelność i solidne rysunki. Styl graficzny, choć rzemieślniczy, nie razi szpetotą i wpisuje się w estetykę przyjętą dla tego gatunku. Kolory dodają dramatyzmu i dynamiki, co zdecydowanie współgra z intensywnością fabuły.

Gun Honey to komiks skierowany do dojrzałego czytelnika. Choć historia szybko wciąga, często stawiając na seksapil głównej bohaterki, niektóre sceny mogą wydawać się zbyt nachalne i nieznacznie naruszające granicę dobrego smaku.

Album zawiera sporo dodatków, które pozwalają nam zapoznać się zarówno ze scenarzystą jak i z rysownikiem serii. Jest również dział poświęcony legendarnemu twórcy plakatów filmowych, Robertowi McGinnisowi, który stworzył jedną z alternatywnych okładek pierwszego zeszytu Gun Honey. Zadziwia, że ten tytaniczny malarz, wykonał swoją pracę będąc po dziewięćdziesiątce.

W skład albumu wchodzi również galeria okładek, a wśród nich praca kolejnego legendarnego malarza, Billa Sienkiewicza.

Pierwszy tom Gun Honey prezentuje zamkniętą historię bez cliffhangera, co stanowi zaletę dla tych czytelników, którzy nie są przekonani czy chcą wchodzić w kompletowanie kolejnej serii komiksowej. Mimo pewnych wad w warstwie scenariuszowej komiks zasługuje na uznanie ze względu na odważne podejście do prezentacji wyrazistej bohaterki w świetle kryminalnych wydarzeń. Choć nie brakuje krytycznych punktów, seria zdaje się mieć potencjał, który może zostać lepiej wykorzystany w kolejnych albumach. Z pewnym niedosytem, warto dać szansę tej obiecującej serii na dalszy rozwój.

Dane:

  • Scenariusz: Charles Ardai
  • Rysunki: Ang Hor Kheng
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Data wydania: 22.11.2023 r.
  • Seria: Gun Honey
  • Tłumaczenie: Mateusz Lis
  • Druk: kolorowy
  • Oprawa: miękka
  • Format: 17 × 26 cm
  • Liczba stron: 112
  • ISBN: 9788328166257
  • Cena: 49,99 zł

Nie powinnam poruszać tego tematu. Wystawa Edyty Bystroń

Superman: Ten, który spadł [recenzja]