in , ,

Coś zabija dzieciaki – #2 [Recenzja]

Najbardziej wyczekiwana kontynuacja (przynajmniej przeze mnie) w końcu jest!
Tom 1 nowej serii od Non Stop Comics, Coś zabija dzieciaki wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie (możecie przekonać się tutaj.)
Czy tak samo jest z tomem 2?

Erica Slaughter zabiła potwora terroryzującego małe miasteczko Archer’s Peak w stanie Wisconsin, ale horror jeszcze się nie skończył. Gdy jej tajemniczy opiekun przybywa do miasta, aby posprzątać bałagan i poddać kwarantannie mieszkańców, Erica wyrusza w głąb lasu – ponieważ potwór, którego zabiła, była samicą… a teraz musi zabić jej młode.

Drugi tom przystopowuje z akcją aby skupić się m.in. na Erice. Dowiadujemy się ciut więcej o niej oraz o tajemniczej organizacji z ramienia której działa. Organizacja ta zdaje się sporo wiedzieć o krwiożerczy potworach ale woli tuszować wydarzenia niż im przeciwdziałać.

Innym ciekawy elementem jest ukazanie problemów społecznych mieszkańców miasteczka. Widzimy zrozpaczonych rodziców zaginionych dzieci oraz ich reakcję na wieść odnalezienia zwłok.
Widzimy z jakim problemem borykają się służby medyczne i policja, nie mogące zidentyfikować zmasakrowanych zwłok dzieci i w tym celu muszą posłużyć się pomocą rodziców.
Z kadrów wręcz bije poczucie tragedii i bezsilności.

Wątek Ericy szukającej młode potwory oraz organizacja identyfikacji zwłok zorganizowanej w sali gimnastycznej szkoły prowadzi do finału zapowiadającego wartką i brutalną akcję w kolejnym tomie.
Dlatego na kontynuację równie mocno… a może i nawet bardziej… wyczekuję co na ten tom omawiany teraz 🙂

Warstwa graficzna jest pierwszorzędna! Styl rysowania oraz kolorystyka dobrze oddają klimat grozy i potęgują zagrożenie. Ilustrator, Werther Dell’Edera udowadnia że świetnie odnajduje się w konwencji horroru.

Jak już wspomniałem z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu Coś zabija dzieciaki. Wyczekuję jatki jaka będzie mieć miejsce pod wspomnianą szkołą, gdzie zebrali się zrozpaczeni rodzice w celu identyfikacji swoich zmaltretowanych dzieci. Jestem ciekaw jak poradzi sobie w tej sytuacji nasza bohaterka i czy dowiemy się czegoś więcej o niej.
Lecz do tego czasu nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić wszystkich tych co jeszcze nie zapoznali się z tą serią. Naprawdę warto nadrobić zaległość.

Dane:

  • Scenarzysta: James Tynion IV
  • Ilustrator: Werther Dell’Edera
  • Wydawnictwo: Non Stop Comics
  • Format: 170×260 mm
  • Liczba stron: 144
  • Oprawa: miękka
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788382300239
  • Data wydania: 26 luty 2021
  • Cena okładkowa: 46 zł

Loty ku zwycięstwu [Recenzja]

Przygody Władka. Sezon pierwszy – Paweł Chmielewski, Jerzy Ozga [Recenzja]