in , ,

Deadly Class – #5 – 1988 Karuzela [Recenzja]

Oto i jest! Piąty tom Deadly Class od wydawnictwa Non Stop Comics!
Przyznam się że z powątpiewaniem czekałem na ten komiks. W czwartym tomie tyle się działo oraz zaszło wiele zmian, że nie wiedziałem czego oczekiwać po kontynuacji. Przede wszystkim obawiałem się że historia będzie dalej już mniej ciekawa.
Na szczęście okazało się, że nie ma się czym martwić.
Remender trzyma poziom.

Więc z czym mamy do czynienia?

Brutalne finały pierwszego roku w Akademii Zabójców Kings Dominion stworzyły nowe status quo. Samorząd uczniowski wyeliminował wszystkich swoich wrogów i rządzi klasami żelazną pięścią. Do tego akwarium z rekinami wraz z początkiem nowego roku szkolnego przybywa nowa klasa dzieciaków, świeża krew. Jest Quan, wietnamski rockabilly, sprawnie posługujący się nożem, co i grzebieniem. Helmut, wschodnioniemiecki metalowiec żywiący nienawiścią do komunistów. Zenzele, wymachujący młotkiem uchodźca z brutalnych afrykańskich wojen domowych.
Oraz Tosahwi, rdzenny amerykański skate punk, który ma do spłacenia całą historię przemocy i cierpienia jakie zaznał jego lud.
Jest też dobrze nam znana Saya, która jako jedyna z jej grupy przyjaciół przeżyła finały i jest gotowa zostać najgroźniejszą uczennicą w szkole. Ale kiedy jej mroczna przeszłość powróci, by ją prześladować, czy uniesie się w rzece krwi, którą wyzwoliła, czy skończy w niej tonąc?

Rozpoczynając lekturę przyszło mi zapoznać się z nową obsadą postaci i nie byłem pewien, czy jestem na to gotowy, biorąc pod uwagę mój sentyment do starych bohaterów.
Oczywiście wątpliwości szybko przeminęły.
Naprawdę spodobał mi się nowy wątek fabularny oraz postacie. Zwłaszcza ich interakcje z Sayą.
O tej ostatniej również dowiadujemy się czegoś nowego za sprawą rodziny, która wkracza na scenę, chcąc sprowadzić ją do domu.

Z nowych postaci najbardziej przypadł mi do gustu Helmut. Nieokrzesany, brutalny, zabawny a do tego miłośnik gry fabularnej Dungeon & Dragons, której sesje jako Mistrz Gry prowadzi pozostałym świeżakom.

Przy każdym tomie Deadly Class  należy być przygotowanym na szalone wstrząsy i zwroty akcji, co potwierdza omawiany tu komiks. Szczególnie jego końcówka mocno zaskakuje i sprawia że 6 tom ląduje na wysokiej pozycji w liście kontynuacji, które się wyczekuje.

Graficznie stabilnie! Tom 5 utrzymuje poziom poprzednich części. Ilustracje są pełne energii, którą się odczuwa w trakcie scen akcji.
Kolorystyka wciąż odgrywa tu ważną rolę, przede wszystkim zapełniając minimalistyczne tło oraz oddając klimat i uczucia towarzyszące bohaterom.

Deadly Class – #5 – 1988 Karuzela jest świetną odsłoną świetnej serii 🙂
Dramat, humor, akcja, romans – to wszystko jest zawarte w tych 128 stronach komiksu, który tylko czeka aż się po niego sięgnie. A naprawdę warto!

 

Dane:

  • Scenarzysta: Rick Remender
  • Ilustrator: Wesley Craig
  • Wydawnictwo: Non Stop Comics
  • Format: 170×260 mm
  • Liczba stron: 128
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788382300413
  • Data wydania: 18 styczeń 2021
  • Cena okładkowa: 44 zł

Skąd nasz ród [Recenzja]

„Potęga zemsty” autorstwa Daniela Komorowskiego to pewien ewenement. [Recenzja]