in , ,

Dziewczyna do wynajęcia [Recenzja] tom 1 i 2

Imię i nazwisko: Kazuya Kinoshita

Status społeczny: jest studentem zarządzania

Status materialny: dostał 1 mln jenów od rodziców, wynajmuje mieszkanie w Tokio

Powód do dumy: ma DZIEWCZYNĘ…

…przez jedną stronę mangi…(fabularnie przez miesiąc) Bo oto pewnego wieczoru odbiera telefon od swojej ślicznej Mami, która oznajmia mu, że “podoba jej się ktoś inny”. Parafrazując powiedzenie, kamień nie spada z serca głównego bohatera, a boleśnie uderza go w głowę. Jak bowiem być samotnym studentem, kiedy w tym wieku powinno mieć się już bogate doświadczenia “na tym polu”. I chociaż ten związek trwał dopiero miesiąc, Kazuya wyobrażał już sobie świetlaną przyszłość u boku swej wybranki. Pod wpływem desperacji i mętliku myśli po rozstaniu, chłopak nie chce być sam ani minuty dłużej. Los/przypadek/fatum (niepotrzebne skreślić) podsuwa mu rozwiązanie – aplikację do wynajmu…dziewczyn. I nie chodzi tu wcale o taki wynajem, jaki w pierwszej chwili mógł wam zaświtać w głowach – omawiana tu manga nie należy do gatunku hentai. Dziewczyny pracujące w agencji wynajmu zajmują się towarzyszeniem, miłym spędzaniem czasu oraz wchodzeniem w rolę ukochanej/sympatii/narzeczonej. Cały wynajem oparty jest na koniecznym do przestrzegania przez klientów regulaminie. Konkretny dzień i czas randki, miejsce spędzania czasu razem, ilość spotkań w miesiącu – wszystko zawarte jest w umowie, którą należy podpisać po rejestracji. Najważniejsze jednak to nie zbliżać się zanadto emocjonalnie i pamiętać, że wynajmowane dziewczęta są w pracy. Życie jednak pisze dziwne scenariusze.

Wracając bowiem do Kazuyi, to wybiera na swą pierwszą “udawaną” randkę dziewczynę wyjątkową. Przemiła, ciągle uśmiechnięta i oszałamiająco ładna – Chizuru Mizuhara wydaje się idealna. Chłopak jednak wciąż nie mogąc uporać się z rozstaniem, nie jest zadowolony. Nie o udawane uczucie mu chodziło. Drażni go też perfekcyjne zachowanie “dziewczyny z aplikacji”. Chcąc być wiernym swoim poglądom, wystawia Chizuru niską ocenę, nie polecając jej kolejnym klientom. I tym krokiem podpisuje na siebie wyrok śmierci (metaforycznie oczywiście). Panna Mizuhara bowiem “niewinną i uroczą” dziewczyną jest tylko, kiedy pracuje. Jej prawdziwa osobowość dosłownie eksploduje w twarz chłopaka, który w szoku dowiaduje się z kim zadarł. Dostaje zakaz kolejnych wynajmów, a nawet zakaz zbliżania się kiedykolwiek. Jak pisałem jednak wcześniej – “życie zaplanowało dla tej dwójki nieco inną przyszłość”. Coraz więcej zbiegów okoliczności wymusza na Chizuru i Kazuyi bliskość, aranżowanie kolejnych wynajmów i udawanie szczęśliwie zakochanej pary. Dla obojga sytuacja nie jest łatwa i mimo, że powtarzają sobie, że to tylko transakcja, w głębi czują chyba coś innego. A żeby było jeszcze trudniej, istnym wejściem smoka powraca Mami Nanami – śliczna dziewczyna z drugiej strony mangi, która znów ze słodyczą w oczach spogląda w stronę swego ex. Co wyniknie z takiej mieszanki uczuć i emocji?

Manga Reiji’ego Miyajimy przyporządkowana jest do gatunku komedii romantycznej i ze względu na intrygujących bohaterów, śmiało może być czytana przez fanów i fanki. Każdy bowiem sympatyzować może z inną postacią lub obozem damskim lub męskim. Niektórzy poczują współczucie dla Kazuyi, samotnego i zdesperowanego, ale i wiernego swym ideałom, inni zostaną zahipnotyzowani silną osobowością i zgrabnymi kształtami Chizuru. A reszta utonie pewnie w pięknych oczach i uśmiechu Mami, która jak się okaże też nie jest kryształowa i potrafi nastraszyć spojrzeniem. Właśnie zabieg złożonych charakterów głównych bohaterów “Dziewczyna do wynajęcia” sprawia, że kolejne rozdziały czyta się z ciekawością, samemu starając się rozgryźć ich prawdziwe intencje. Oczywiście najbardziej uwagę przyciągają główni bohaterowie z Chizuru na czele i jej rozmowy sam na sam z Kazuyą, choć wątki komediowe z babciami czy znajomymi także wywołują uśmiech.

W pierwszym tomie poznajemy kolejnych bohaterów i ich motywacje, natomiast w drugim dostajemy słynny “żelazny” wątek wielu serii mangowych, czyli “odcinek plażowy”. Dochodzi tam do spotkania obu (a właściwie trzech) głównych bohaterek i reakcji na nie samego Kazuyi. Wyjaśniam od razu kwestię z ostatniego nawiasu – Chizuru bowiem ukrywa przed światem swoją profesję, kamuflując się całkowitą zmianą wizerunku, a wie o tym tylko Kinoshita-san. Zatem nasza “dziewczyna do wynajęcia” musi dobrze pilnować, aby mistyfikacja nie wydała się przed kolegami ze studiów, a już szczególnie przed Mami. Trochę zastanowić może fakt, że splecenie włosów w warkocze i założenie okularów z grubymi szkłami czyni Chizuru nierozpoznawalną. Ale w porównaniu do kultowych Sailorek z mangi Naoko Takeuchi, które nie zmieniały nawet fryzur, a jedynie stroje na bardziej kuse, kamuflaż Mizuhary-chan stoi na wysokim poziomie.

Manga Miyajimy porusza temat uczuć między młodymi Japończykami, czyniąc to w sposób dowcipny, choć nie do końca. Nie jest to “czysta” komedia, choć elementów humoru (najczęściej pikantnego) jest całkiem sporo. Główni bohaterowie nie są jednak tylko studentami, spędzającymi czas na rozrywkach. Poczucie samotności męczące Kazuyę i jego potrzeba stworzenia relacji z ukochaną pokazuje dojrzałość i dążenie do stabilizacji. Motywacje Chizuru dotyczące jej “zawodu” w pierwszych tomach nie są przedstawione głębiej jednak, można założyć że została “dziewczyną do wynajęcia” nie z wyboru, a prędzej z życiowej konieczności. Największą zagadką w mojej ocenie będzie Mami – dlaczego bowiem na początku historii zrywa z Kazuyą, a już w tomie drugim stara się go odzyskać?

Patrząc od strony technicznej  na “Dziewczyna do wynajęcia” przede wszystkim przykuwają uwagę główne bohaterki, narysowane naprawdę kusząco. Ich uroda podkreślana przez autora skąpymi strojami ma pewnie przyciągać męską część fanów gatunku. Rysunki oraz wątki fabularne nie przekraczają jednak granicy tytułu dla dorosłych. Pojawia się zatem wiele żartów o zabarwieniu erotycznym, ale nie przybierają one formy wulgarności. Z uwagi na te pikantne sceny manga przeznaczona jest dla czytelników od 16. roku życia. Miejsce akcji zmienia się dość często (w pierwszym tomie) – bohaterowie bowiem spotykają się na randce w oceanarium, w szpitalu, na uczelni. Drugi tom niemal w całości przenosi się na plażę Shimoda na półwyspie Izu.  Niektóre teksty zapisane zostały dość drobną czcionką, co może nieco męczyć wzrok. Na obwolutach możemy podziwiać Chizuru i Mami w pełnych kolorach.

Na koniec dla mniej wtajemniczonych w kulturę i współczesność japońską należy się wyjaśnienie kwestii nietypowej profesji głównej bohaterki. W Japonii bowiem faktycznie występuje zjawisko wynajmowania osób do spędzania wspólnie czasu wolnego. Taka forma wynajmu nie jest do końca zgodna z prawem, jednak występuje w rozległej skali. Pojawiają się różnego rodzaju usługi towarzyskie – od “niewinnego” umawiania się na randki po kontakty seksualne. Swój czas wolny oferują w zamian za określoną stawkę lub dobra materialne zarówno dziewczęta i młode kobiety, jak i mężczyźni. Społeczny sprzeciw budzić mogą kontakty licealistek bądź studentek z o wiele starszymi klientami, którzy najczęściej oczekują przyjemności cielesnej od wynajętych partnerek.

Zjawisko sztucznych relacji istnieje w Japonii w jeszcze innej formie, całkiem legalnej i opartej na regulaminie. Osoby samotne, cierpiące np. po śmierci współmałżonka lub dziecka albo jednego z rodziców, mogą skorzystać z oferty firm zatrudniających aktorów, którzy po wynajęciu przez klienta wcielają się w rolę jego zmarłego członka rodziny. Powodem do wynajęcia może być także rozwód lub rozstanie. Aktorzy “udając” pomagają swoim klientom oswoić się ze stratą bliskiej osoby, wspierają go, dając namiastkę ciepła rodzinnego. Może nie każdy zaakceptuje “odgrywane” uczucia, jednak wielu obecność innego człowieka  pomoże uporać się z traumą. Aktorów wynająć można także np. na ślub, gdzie wcielą się w rolę krewnych i znajomych.

“Dziewczyna do wynajęcia” posiada oczywiście o wiele mniejszy poziom emocjonalny i należy do gatunku komediowego, jednak cieszy, że bohaterowie posiadają głębsze rozterki i się z nimi nie kryją. Przez to oprócz rozrywki z czytania, mamy też powodów do analizy zachowań ludzkich.

Dane:

  • Scenariusz: Reiji Miyajima
  • Ilustrator: Reiji Miyajima
  • Wydawnictwo:aneko
  • Format: 125×175 mm
  • Liczba stron: 192 (tom 1), 200 (tom 2)
  • Oprawa: miękka w obwolucie
  • Papier: offset
  • Druk: cz.-b.
  • ISBN: 9788380968776, 9788380968783
  • Data wydania: 2020-10-26 (tom 1), 2020-12-25 (tom 2)
  • Cena okładkowa: 22,99 zł

Angel Wings [Recenzja]

Predator vs Judge Dredd vs Aliens: Dziel i Plącz – John Layman, Chris Mooneyham [Recenzja]