Wiedźmin – Historia Fenomenu – Adam Flamma [Recenzja]

Na stronie tytułowej książki “Wiedźmin – Historia Fenomenu” wydanej przez Wydawnictwo Dolnośląskie, autor Adam Flamma życzy mi w dedykacji “przyjemnej, wiedźmińskiej lektury” – i cóż mogę powiedzieć, panie Adamie miał pan całkowitą rację. Czytanie sprawia nielichą frajdę, podaje informacje w sposób rzetelny i pełny, a ciekawi są w stanie dowiedzieć się o wielu ukrytych kartach historii postaci wykreowanej przez Andrzeja Sapkowskiego i rozwiniętej do miana prawdziwego fenomenu na skalę międzynarodową.

Wiedźmin jest dla Polaków tym, czym Superman dla Amerykanów

Rozpoczynamy od źródła, czyli krótkiej biografii samego autora, oraz pamiętnego konkursu w “Fantastyce”, gdzie po raz pierwszy zaprezentowano wiedźmiński świat szerszej publice. Przechodzimy później przez opowiadania, sagę oraz komiks (autorstwa nieodżałowanych Parowskiego i Polcha), by następnie dowiedzieć się więcej o kulisach serialu i filmu Marka Brodzkiego i trylogii gier video od CD Projekt Red. Na zakończenie otrzymujemy sporo informacji o serialu Netflixa i kulisach jego powstania.

Pomiędzy tymi większymi dziełami istnieje jednak sporo innych, mniej znanych inicjatyw jak choćby seria komiksów od Dark Horse, czy też musical Teatru Muzycznego w Gdyni. Autor nie zapomina również o takich działaniach fanów postaci Wiedźmina jak rock opera zespołu Esse czy też wystawa w gdańskim Muzeum Archeologicznym i z pełną pieczołowitością przytacza nam każde z nich, abyśmy jak najlepiej mogli dojrzeć całe spektrum fascynacji tematem w wielu jego aspektach.

O Bohaterze z Polski, który Podbił Świat

Dużą siłą samej książki są wywiady, gdzie oczywiście nie zabrakło samego Andrzeja Sapkowskiego, odpowiadającego na pytania z charakterystycznym dla siebie humorem i swadą, oraz zapewne jednego z ostatnich rozmów z Bogusławem Polchem. Można się z nich dowiedzieć o samej współpracy rysownika z pisarzem, oraz bardzo ważnej roli Marka Parowskiego w propagowaniu Wiedźmina jako fenomenu. Mamy także wywiad z Markiem Brodzkim, pozwalający spojrzeć na polski serial i film z dystansu prawie 20 lat, oraz z ważniejszych – z Tomaszem Bagińskim z Platige Image, który odegrał niebagatelną rolę w powstaniu najnowszej wersji serialowej Wiedźmina od Netflixa.

Autor zadaje pytania w fajny, obiektywny sposób, nie kreując narracji i nie szukając sensacji – bohaterami wywiadów są osoby, z którymi rozmawia, dzięki czemu zachowuje pełen obiektywizm i pozwala czytelnikowi zadecydować jak odbierze dane wypowiedzi. Większość materiałów jest mocno merytoryczna i odkrywa sporo ciekawych informacji, o których można było nie wiedzieć, jak na przykład to, że pierwsze opowiadanie Sapkowskiego ukazało się w Wiadomościach Wędkarskich, a Henry Cavill już od samego początku atakował showrunnerkę serialu telefonami o danie mu roli Geralta w serialu. Mnie z kolei najbardziej zadziwiło wspomnienie o tym, że Jarosław Boberek (głos Geralta z gier CD Projekt Red) nie zdawał sobie sprawy, że gra krasnoluda Yarpena Zigrina w polskiej produkcji filmowej, bo nawet nie podano mu imienia granej przez niego postaci.

Geralt z Rivii Najlepszym Towarem Eksportowym

Przez cały tekst i w opisach autora i w wypowiedziach różnych ludzi, związanych ze światem Wiedźmina w ten czy inny sposób emanuje wielka fascynacja samą postacią Geralta. Według nich wszystkich jest to prawdziwy fenomen, coś, co zdarza się raz na wiele lat. Coś jest w tej postaci Białowłosego, co “zażarło” i trzyma wiele serc i dusz, mając wpływ na potencjał twórczy ich właścicieli, stanowiąc inspirację i motywując do bardzo odważnych działań – bo na przykład wykreowanie musicalu do takich moim skromnym zdaniem należy.

Redakcja i skład recenzowanej książki w moim mniemaniu wyszły na medal (taki wiedźmiński medalion 😉 ). Rozdziały są krótkie i na tyle skupione na poszczególnych tematach, że nawet podczas zabieganego dnia można uszczknąć kawałek treści nie gubiąc się w tekście i po prostu przeskoczyć sobie od rozdziału do rozdziału. Zawartość jest bardzo czytelna i estetycznie rozłożona na stronach, co czyni czytanie prawdziwą przyjemnością. Co do samego wydania – Twarda okładka i papier wysokiej jakości cieszy oko i palce, a wszechobecne ilustracje nastrajają bardzo pozytywnie w czasie lektury.

Biografia Fikcyjnej Postaci i Ikony Gatunku Fantasy

Czego mi mogło brakować? Osobiście przywykłem do literatury reportażowej mocno subiektywnej, pisanej pod tezę i często nawet złośliwie komentującej dane wydarzenia. Tutaj jest mocno merytorycznie, spokojnie, a autor pozostawia treści przedstawione oraz wypowiedzi swoich interlokutorów bez swojego punktu odniesienia. Z jednej strony to dobrze – daje informacjom przebrzmieć, a subiektywną ocenę wydarzeń lub rozmów pozostawia samemu czytelnikowi. Z drugiej – trochę mi brakowało bardziej osobistego wejścia w temat i przytoczenia większej ilości ciekawostek i anegdot zza kulis – samego magazynu Fantastyka, produkcji serialowych czy gier. Nie można mieć wszystkiego jednakże, a ilość merytorycznej treści na temat fenomenu Białowłosego sprawia wrażenie bardzo profesjonalnego podejścia, co się chwali.

Podsumowując jednym zdaniem – jest to książka ważna dla każdego fana Wiedźmina, stanowiąca swoiste kompendium na temat tego co się działo z tą postacią na różnych etapach rozwoju jego fenomenu i tym samym mocno uzupełniająca wiedzę w temacie. Dobrze się czyta, a przy okazji prezentuje się znakomicie na półce, zatem pozostaje mi tylko polecić gorąco i zakup i lekturę, bo i jest co czytać i co pokazywać zabłąkanym gościom, którzy trafią przypadkiem w okolice biblioteczki.

Książka przekazana do recenzji przez Wydawnictwo Dolnośląskie.

Dane techniczne: