in , ,

Antygona. Komiks Daniela Chmielewskiego

Wydawałoby się, że w temacie tragedii greckiej wszystko zostało już powiedziane. Tymczasem okazuje się, że nic bardziej mylnego. Instytut Teatralny zaprosił do współpracy Daniela Chmielewskiego, a ten udowodnił, że dramat antyczny może być czymś bardzo świeżym i na wskroś współczesnym.

Zaczęło się od pomysłu. Instytuty teatralne Polski, Słowacji i Słowenii pozyskały fundusze na projekt, którego celem jest promocja klasyki teatralnej wśród młodzieży tych 3 krajów. W jaki sposób? Ano wykorzystując magiczną moc komiksu. Zespół projektowy wyłonił 3 sztuki sceniczne, które miały zostać zaadaptowane do formy powieści graficznych oraz zaprosił do współpracy po 1 artyście z każdego z krajów. Stronę polską reprezentuje Daniel Chmielewski i jego „Antygona”, a twórcy z pozostałych krajów, to Juraj Martiška i jego „Romeo i Julia” oraz Ciril Horjak i „Ubu Król, czyli Polacy”. Każdy z komiksów został wydany w języku każdego z krajów biorących udział w projekcie i zaczynają swoje właściwe życie — trafiają do nauczycieli i do szkół, by wspierać edukację teatralną młodego pokolenia. My tymczasem skupmy się na „Antygonie”.

Tekst, który został zaadaptowany w polskim wydaniu, to tłumaczenie Kazimierza Morawskiego. Tłumaczenie jest znakomite moim zdaniem, bo dodaje dynamizmu wydarzeniom, powodując, że lektura przebiega bardzo płynnie i szybko.

Sztuka jest przełożona bardzo wiernie, z zachowaniem wszystkich dialogów oraz podziału na epeisodiony (akty) i stasimony (pieśni chóru). Jedyna ingerencja dotyczyła układu tekstu w taki sposób, aby pasował on do dymków komiksowych.

Treści nie będę przybliżać, bo zakładam, że każda osoba czytająca ten tekst poznała ją w szkole, przecież to lektura szkolna od wielu lat. Zresztą to mamy wspólnego ze starożytnymi Grekami — oni też, idąc do teatru, doskonale wiedzieli, jakich treści się spodziewać. Szli po coś całkiem innego….

Co takiego innego i nowoczesnego daje nam „Antygona” w adaptacji Chmielewskiego? Akcja rozpoczyna się i kończy w teatrze greckim. Dokładnie tak narysowanym, jak to pamiętamy ze szkoły. Na scenie pojawiają się dosłownie aktorzy, jak pamiętamy, w starożytności role żeńskie grali mężczyźni w maskach. Dopiero kolejna plansza przenosi nas do Teb, a siostry stają się sobą.

Dzięki wykorzystaniu czwartego wymiaru komiksu i niekoniecznie kanonicznego podziału na typowe kadry, Daniel uzupełnia wydarzenia o ich wizualizacje na drugim planie. Bratobójczą walkę, która doprowadziła do tragedii, czy tragiczne losy rodu Labdakidów poznajemy nie tylko z dialogów, ale i oglądamy na własne oczy. Ponadto autor rzeczywiście zabiera nas do Teb, pokazuje z góry miasto i jego kluczowe elementy.

Co więcej, może sobie pozwolić na łamanie zasady 3 jedności, co skutkuje scenami grupowymi, w tym wręcz musicalowymi. Urzekło mnie rozwiązanie kwestii chóru i słynny pierwszy stasimon, w którym Sofokles zachwyca się potęgą człowieka i jego odkryciami i wynalazkami. Magia komiksu wrzuciła w tło także nowoczesne wynalazki, jak mikroskop, samolot, czy komórka, nadając dodatkowy smaczek i współczesny wydźwięk tej pieśni.

Adaptacja dokonała też rzeczy znamiennej z postacią Ismeny. Nie ingerując w wypowiadane przez nią kwestie, za pomocą rozwiązań wyłącznie wizualnych, jak mimika, czy umieszczenie jej w tłumie mieszkańców Teb, którzy na zakończenie sztuki wracają do amfiteatru, na którego scenie Kreon przyznaje się do błędu. Ismena wówczas tylko patrzy milcząco, z pogardą, w tłumie pozostałych osób symbolizujących każde społeczeństwo sprzeciwiające się tyranii i niesprawiedliwości rządzących…

Komiks zrobił na mnie ogromne wrażenie i gorąco zachęcam do zapoznania się z nim, bo poza tym, co opisałam powyżej, to dodatkowo świetna kreska i ogrom bardzo dobrej roboty rysowniczej.

Rozmowa z Danielem Chmielewskim

Ostatnio miałam przyjemność porozmawiać z Danielem na Kanale Książkowym. Rozmowa jest nadal dostępna, więc zapraszam do obejrzenia nagrania.

O autorze

Daniel Chmielewski [1983], scenarzysta i rysownik komiksów oraz autor książek dla dzieci.

Twórca autobiograficznych esejów („Zapętlenie”, „Zostawiając powidok wibrującej czerni”), komiksów naukowych („Topografia uwagi” — scenariusz: Zuzanna Kłyszejko) i dydaktycznych („Czarne fale. Jak radzić sobie z depresją. Poradnik dla młodzieży” — scenariusz: Katarzyna Szaulińska), adaptacji literatury (krótkie komiksy „Bramy raju” na podstawie powieści Jerzego Andrzejewskiego i „Aptekara” na podstawie rozdziału z „Lubiewa” Michała Witkowskiego).

W 2018 roku ukazała się jego pełnometrażowa adaptacja powieści Olgi Tokarczuk „Anna In w grobowcach świata” pt. „Ja, Nina Szubur”, a w 2023 adaptacja „Antygony” Sofoklesa w ramach międzynarodowego projektu instytutów teatralnych w Polsce, Słowenii i Słowacji. „Podgląd” z jego scenariuszem i rysunkami Marcina Podolca został wydany we Francji pod tytułem „Voyeurs”.

We współpracy z ilustratorem Maciejem Łazowskim wydał książkę dla przedszkolaków „Burze kuchenne i bestie bezsenne”, a z malarką Magdą Rucińską „Miasto Złotej”, która znalazła się na pokonkursowej liście bis Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY.

Od wielu lat prowadzi stałe zajęcia, cykle i pojedyncze warsztaty z narracji komiksowej dla dzieci, młodzieży i dorosłych na terenie całego kraju.

O projekcie

W latach 2019–2023, Słoweński Instytut Teatralny wraz z partnerami z Polski i Słowacji (Instytut Teatralny w Bratysławie) koordynuje projekt pt. „Pilotażowy program nowej edukacji kulturalnej dla uczniów liceów oparty na powieściach graficznych”. Projekt jest współfinansowany przez Program Kreatywna Europa Unii Europejskiej. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie w roku 2020 dołączył do projektu zastępując poprzedniego Partnera – Instytut Adama Mickiewicza.

Podstawowe zamysły projektu

Trzy europejskie partnerskie instytucje wybrały trzy kanoniczne europejskie dramaty – trzy klasyki europejskiego dramatu. Trzech artystów wizualnych – autorów powieści graficznych – we współpracy z uczniami trzech liceów zrealizuje wybrane dramaty kanoniczne w postaci powieści graficznych. Każda powieść dramatyczno-graficzna będzie dostępna w języku słoweńskim, polskim i słowackim. Na podstawie opracowanych powieści graficznych i wspólnie z artystami, uczniami i nauczycielami podczas rezydencji twórczych w krajach partnerów, instytucje partnerskie opracują pilotażowy model innowacyjnej, międzysektorowej i interdyscyplinarnej edukacji kulturalnej i artystycznej dla uczniów liceów. Dziedzictwo teatralne i historia inscenizacji wybranych dramatów w krajach partnerskich zostaną zaprezentowane scenie międzynarodowej na wystawie online.

Więcej informacji znajdziecie na stronie instytutu.

Pożeraczka fabuł. Prywatnie bogini. Skromna (po mamie).

Jak Fruwaczki uratowały świat, czyli o komiksach dla dzieci Tadeusza Baranowskiego

Krok po kroku [recenzja] #mniesiepodoba