in , ,

Spotkanie z „Bejdakiem” Artura Justyńskiego

Już 17 stycznia 2023 roku o godzinie 17.00 w kawiarnio-księgarni Między Wierszami odbędzie się spotkanie z autorem powieści Bejdak, Arturem Justyńskim. Pośród książek, i z filiżanką kawy, z autorem porozmawia członkini szczecińskiego oddziału Związku Literatów Polskich, Róża Czerniawska-Karcz.

Jak sam o sobie pisze Artur Justyński, urodził się nad Ochnią dorastał nad Skrwą i Słudwią, studiował nad Nerem, Odrą i Wartą, pracował nad Wisłą. Obecnie mieszka nad Odrą, pracuje nad Wartą, wędruje nad Iną, a odpoczywa nad Małą Gunicą. Wydał do tej pory takie książki, jak Opowieści zza rzeki, Cichy zachód i Trociowe opowieści. Jego pasje i zainteresowania, to między innymi kultura ludowa Słowian, powojenna historia Pomorza Zachodniego, psychologia, filozofia, religia, literatura. Czego możemy się więc spodziewać po wydanym w serii: akcent, w 2022 roku Bejdaku?

Jak możemy przeczytać we wstępie Róży Czerniawskiej-Karcz, (…) Bejdak Justyńskiego jest postacią z pogranicza, a może lepiej nazwać to miejsce rozstajami, skrzyżowaniem wielu dróg, na którym spotykają się wszyscy bohaterowie tej historii… zatrzymani w czasie i wydobyci z niepamięci a zamknięci w narzuconym im kształcie: w drewnie wystrugany Chrystus frasobliwy i gipsowa figurka Matki Bożej z kapliczki przydrożnej, i anioły stróże, te śnieżne i te czarne, jak samo mefistofeliczne zło: i stworza leśne, i bóstwa zapomniane, a pomiędzy nimi… Cyganie ze swoimi tajemnicami i wiejski tłum, gromada z groteskowo wykrzywionymi gębami (jak z filmu >>Ferdydurke<< według Gombrowicza)… a na
obrzeżach cały świat zwierząt, tak mocno paralelnie eksponowany przez narratora (…) .
Wszystko to opisane w taki sposób, że nietrudno ujrzeć ten świat przedstawiony oczami wyobraźni. Opisy autora są nieszablonowe, bardzo wyraziste, a przy tym trudno się od nich oderwać. Bywają wręcz poetyckie miejscami. Nie należą do tych, które znudzeni czytelnicy będą przekartkowywać w poszukiwaniu dialogów.
Wstęp wolny.

Edyta Rauhut

Komiksowe nowości styczniowe od Kultury Gniewu

Nie powinnam poruszać tego tematu. Wystawa Edyty Bystroń