in , , ,

Tatusiowie i ja [recenzja]

Dość niedawno, bo 25 marca tego roku, wydawnictwo Dango wydało jednotomową mangę Tatusiowie i ja (jap. Boku no Papa to Papa no Hanashi) autorstwa Roji, osoby odpowiedzialnej także za Zamieszkajmy razem! (jap. Shinyuu no “Dousei shite” ni “Un” to Iu made) i Ao i Midori (jap. Ao to Midori) tytuły, które również zostały wydane w tym roku w Polsce.

Jak sugeruje zarówno tytuł jak i okładka, mamy tu do czynienia z mangą boys love. Jej akcja rozgrywa się we współczesnej Japonii, z tą jednak różnicą, że w przedstawionym w niej świecie możliwe jest poślubienie osoby tej samej płci oraz wspólne wychowywanie dziecka. Jest to ciepła opowieść o Nao Miurze i Ai Kodowarze, dwóch mężczyznach, którzy po ślubie zdecydowali się na adopcję dwutygodniowego noworodka o imieniu Hiro. To właśnie oni są na okładce mangi.

Ai, ciemnowłosy mężczyzna, jest osobą szczerą i otwartą, potrafiącą łatwo nawiązywać dobre kontakty z innymi ludźmi. Z kolei Nao, jego blondwłosy partner, jest osobą uprzejmą i skrytą, ale równocześnie potrafiącą cieszyć się z drobiazgów dnia codziennego. Pomimo ich różnych charakterów i bagażu doświadczeń tworzą zgraną parę, która oczywiście jak każda inna, boryka się z problemami. Poznajemy ich chwilę po adopcji Hiro. Wiemy o nim tylko, że jego biologiczni rodzice nie mogli go wychowywać. Z czasem dowiadujemy coraz więcej na temat głównych bohaterów, poznajemy ich przeszłość (między innymi, to kiedy i jak się poznali oraz jak wyglądało ich dzieciństwo), jak i ich problemy życia codziennego.

Tytuł ten, pomimo tematyki, skupia się nie tyle na problemach dotyczących wychowywania dziecka przez dwójkę osób tej samej płci, ile ogólnie na problemach związanych z byciem rodzicem. Jeden z bohaterów zastanawia się między innymi nad tym, czy posiadanie biologicznych dzieci oznacza od razu, że się nim jest, czy jednak trzeba zasłużyć na to miano. Manga pokazuje, że każdy z nas jest inny, wyjątkowy, i że więzy krwi nie są potrzebne, by móc kogoś kochać i dobrze wychowywać. Podkreśla, że rodzicielstwo przerasta czasem biologicznych rodziców. Nie dając sobie rady w rodzicielstwie, opuszczają swoje dziecko.

Podsumowując, polecam tę mangę każdemu, kto chciałby przeczytać coś lekkiego i momentami rozczulającego, ale równocześnie zawierającego uniwersalne prawdy na temat życia rodzinnego. Czytelnikom, którym niestraszny jest wątek romansu męsko-męskiego. Czasem przejawia się on w tej mandze w postaci całujących się mężczyzn, który moim zdaniem jest tylko tłem ubarwiającym powyżej opisaną historię.

Dane:

Scenarzysta: Roji
Ilustrator: Roji
Wydawnictwo: Dango
Format: 128×182 mm
Oprawa: miękka
Papier: offset
Druk: cz.-b.
ISBN-13: 9788367389747
Data wydania: 25 marca 2024

Porwanie czarnoksiężnika [Z półki zdjęte]

Animacje na podstawie komiksów dla dzieci – spotkanie klubu dyskusyjnego