in , ,

Fire Force – tom 1 [Recenzja]

Praca strażaka nie jest łatwa. To powszechnie wiadomy fakt.
Jest jeszcze cięższa, gdy muszą stawić czoło nie tylko niebezpiecznemu żywiołowi, ale również ognistym bestiom w które przemieniają się nieszczęsne ofiary tzw. zjawiska ludzkiego samozapłonu.
Pewnie zastanawiacie się o co mi chodzi? Ano o fabułę pierwszego tomu serii Fire Force, który ukazał się niedawno nakładem wydawnictwa Waneko.

Opis:

BOI SIĘ GO CAŁY ŚWIAT…..

To zjawisko ,,LUDZKIEGO ZAPŁONU”. W wyniku , którego niewinni ludzie nagle stają w ogniu i zamieniają się w Płomiennych – Przerażające potwory siejące zniszczenie bez opamiętania. Zadaniem Specjalnych Sił Przeciwpożarowych jest ich zwalczanie, a także rozwiązanie zagadki ludzkiego zapłonu i uratowanie populacji przed spaleniem żywcem! Właśnie dlatego Shinra Kusakabe , młodzieniec przezywany ,,DEMONEM” , chcąc zostać bohaterem , wstępuje do Specjalnych Sił Przeciwpożarowych, gdzie każdego dnia wspólnie z towarzyszami rzuca się w wir walki z ogniem!

Oto początek płomiennego Battle Fantasy!

Motyw działalności Straży Pożarnej jest rzadko spotykany w komiksach, więc sam ten fakt czyni tą serię wyjątkową. Natomiast z racji, że mamy do czynienia z mangą, jasne jest że mamy też do czynienia z czymś więcej niż z historią ukazującą tradycyjnych dzielnych strażaków.
Wykorzystanie do fabuły rzadko spotykanego lecz realnego motywu samozapłonu oraz ubarwienie go elementami rodem z fantasy jest ciekawym zabiegiem.
Skoro problem jest nietypowy, to i odpowiedź na niego musi być równie nietypowa. Dlatego główny bohater oraz jego towarzysze z racji swych nadprzyrodzonych zdolności znaleźli się w zastępach Specjalnych Sił Przeciwpożarowych.

Motyw fantasy, szybka akcja, tajemnica, ciekawe postacie o zróżnicowanych charakterach oraz humor sprawiają, że pozycja ta jest interesująca. Wpleciono również delikatną szczyptę erotyki aby ubarwić warstwę humorystyczną. Czy to dobry zabieg? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć indywidualnie w ramach własnego gustu.
Jednakże z całą pewnością stwierdzić to, że dzięki dynamice historii, lektura tej mangi posuwa się w szybkim tempie zapewniając przy tym mile spędzony czas.

Ilustracje w omawianym tytule są dla mnie kwestią sporną. Z jednej strony mamy dosyć realistyczne i bogate w szczegóły rysunki, lecz z drugiej sporo ukazanych jest elementów zilustrowanych stylem kreskówkowym (w tym postacie). Osobiście nie przepadam za taką mieszanką ale to kwestia gustu. Na pewno znajdą się czytelnicy, którym taki mix nie będzie przeszkadzał, a może i nawet przypadnie do gustu.

Fire Force zdecydowanie zapowiada się na serię, której warto poświęcić uwagę, tym bardziej że jak wspominałem czyta się tą mangę szybko, więc nie wymaga poświęcenia sporego nakładu czasu. Poruszona w tytule tematyka jest intrygująca, lecz mogą znaleźć się osoby, którym ubarwienie i tak już ekscytującego, a zarazem ekstremalnie niebezpiecznego zawodu strażaka może nie przypaść do gustu. Dlatego zachęcam do lektury w celu wyrobienia własnego zdania.

 

  • Scenariusz: Atsushi Ohkubo
  • Rysunek: Atsushi Ohkubo
  • Wydawnictwo: Waneko
  • Gatunek/tematyka: akcja, dramat, shounen, fantasy, ecchi, komedia
  • Oprawa: miękka
  • Druk: cz.-b.
  • Wydanie: I
  • Cena okładkowa: 22,99 zł

Kręgi Magii #1 [Zapowiedź]

Cyberpunk 1982–2020 [Zapowiedź]