Landscape
in , ,

Hiroszima 1945 [Recenzja]

Z lekkim opóźnieniem zapoznałem się z wydaną w listopadzie bieżącego roku przez Wydawnictwo Znak HORYZONT, napisaną przez Chrisa Wallace`a i Mitcha Weiss`a, książką „HIROSZIMA 1945. Historia atomowego ataku, który zmienił świat”.

 

OPIS WYDAWCY:

 W przeszłości wiele czytałem na temat projektu Manhattan dotyczącego budowy pierwszych bomb atomowych oraz ich użycia podczas nalotów na Hiroszimę i Nagasaki w sierpniu 1945 roku. Zastanawiałem się więc czy po opisywaną książkę warto sięgnąć „bo co nowego mogę się z niej dowiedzieć?”. Zdecydowałem się jednak i dzięki temu śmiało mogę powiedzieć iż jest to jedna z najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w ostatnim roku.

Po pierwsze – napisana jest (duża w tym też zasługa tłumacza) językiem zrozumiałym dla każdego, a nie, jak to się nieraz zdarza, z użyciem specjalistycznego żargonu, dzięki czemu czyta się ją szybko. Po drugie – przedstawia temat kompleksowo, poczynając od przedstawienia przeżyć i przemyśleń zwykłej, młodej dziewczyny pracującej w jednym z zakładów biorącym udział w projekcie, poprzez naukowców i konstruktorów od szczebla pośredniego aż po samego dyrektora naukowego projektu J. Roberta Oppenheimer`a oraz odpowiedzialnego z ramienia armii za projekt gen. Leslie Groves`a, innych znanych postaci historycznych (polityków oraz dowódców wojskowych) aż po samego prezydenta USA Harry`ego Truman`a. Przede wszystkim ukazuje amerykańskich lotników biorących udział w obu nalotach oraz jedną z ofiar pierwszego nalotu, która miała to szczęście że przeżyła.

Czytając książkę „Hiroszima 1945” dowiadujemy się jak doszło do powstania projektu Manhattan, kompletowania do niego personelu i jego przebiegu, sposobów utrzymania tajemnicy, działania obu pierwszych bomb (obie różniły się tym iż pierwsza była uranowa, a druga plutonowa i potrzebowały różnych zapalników) oraz przebiegu wcześniejszej próby na pustyni. Przede wszystkim jednak zapoznajemy się z tokiem i przyczynami podjęcia decyzji o ich użyciu przez prezydenta, który obejmując to stanowisko po śmierci poprzednika (Franklin Delano Roosevelt) w dniu 12 kwietnia 1945 roku, mimo że był wiceprezydentem, nie miał pojęcia iż taki program w ogóle istnieje. Zapoznajemy się także z historią powstania specjalnej 509 Grupy USAAF, jej personelem i przebiegiem szkolenia oraz bardzo szczegółowo z przygotowaniami i przebiegiem nalotu na Hiroszimę w dniu 6 sierpnia 1945 roku oraz (mniej szczegółowo) z przeprowadzonym 3 dniu później nalotem na Nagasaki, przy czym celem w tym dniu miała być Kokura ale z powodu zachmurzenia zaatakowano cel zapasowy. Jak zauważył będący na pokładzie bombowca B-29 dziennikarz „Ostatecznie na cel Nagasaki wybrało przeznaczenie”.

ODLICZANIE: 43 SEKUNDY

Drzwi luku bombowego zostały otwarte. Bombardier nacisnął przycisk, aby zrzucić bombę. Little Boy został zwolniony z haka i wypadł z brzucha maszyny na wysokości 9470 metrów nad mostem.

– Bomba leci! – krzyknął Ferebee.

Nos Enola Gay uniósł się nagle o trzy metry, gdy Tibbets rzucił B-29 w ostry 155-stopniowy zakręt w prawo.

Ferebee widział, jak bomba przez moment się kolebie, po czym nabiera prędkości.

– Poszła – powiedział do interkomu.

– Widzisz coś? – zapytał Carona Tibbets.

Tylny strzelec zapierał się w swojej wieżyczce rękami i nogami, a krew odpływała mu z głowy wskutek przeciążenia.

– Nic – sapnął Caron.

Siła odśrodkowa przygwoździła do przegrody również Besera. Przez chwilę nie był w stanie nawet unieść ręki, aby włączyć magnetofon. Bomba nadal spadała w kierunku mostu Aioi. Wciąż nic. Czyżby niewypał?

Tibbets ponownie wywołał Carona.

– Widzisz cokolwiek?

Znów nic. I nagle błysk – jaśniejszy niż słońce w południe – oświetlił samolot białym światłem.

Końcowa część książki to opis toczącego się do dziś sporu o to jaki był sens oraz powód zrzucenia bomb atomowych na oba japońskie miasta oraz dalsze losy głównych jej bohaterów.

Z zauważonych błędów:

str. 38 – samolotem o nazwie własnej Red Gremlin którym latał w Europie Paul Tibbets był bombowiec typu B-17, a na zdjęciu widoczny jest B-29, więc nie może on być Red Gremlin`em jak stoi w podpisie zdjęcia

str. 228 – „… Jeden z samolotów kamikadze uderzył w USS Callaghan – ostatni amerykański niszczyciel zatopiony podczas wojny. Wszystkich czterdziestu siedmiu marynarzy na pokładzie poniosło śmierć.”  USS Callaghan był niszczycielem typu Fletcher a jego załoga liczyła około 329 osób z których 28.07.1945 roku zginęło faktycznie 47 (czyli nie wszyscy jak pisze w książce).

Z powodu wielowątkowego oraz kompleksowego podejścia Autorów do zawartego w tytule tematu, z całego serca polecam opisywaną książkę wszystkim miłośnikom historii II wojny światowej.

 

DANE  TECHNICZNE:

 

Wydawnictwo………………..Znak HORYZONT                               

Tytuł…………………………..Hiroszima 1945

Tytuł oryginalny………………Countdown 1945

Autor…………………………..Chris Wallace i Mitch Weiss

Tłumaczenie………………….Bartłomiej Pietrzyk

Data premiery…………………listopad 2021

Oprawa………………………..twarda z obwolutą

Ilość stron……………………..400

Format…………………………150 x 235 mm

ISBN……………………………978-83-240-7987-2

Cena okładkowa………………64,99 zł         

 

Ps.

Zdjęcia pochodzą ze stron Wydawnictwa oraz innych stron w internecie lub są skanami z opisywanej książki wykonanymi przez autora powyższego tekstu.

 

 

 

 

Najlepsi wrogowie. Część trzecia: 1984–2012 [Recenzja]

Najemnik Medox [Recenzja]