Czopek Piotrek sięga tam, gdzie wzrok nie sięga

Czy zastanawiałyście się kiedyś, co robią tabletki w Waszej apteczce? Ja też nie. Ale ewidentnie myślał nad tym Marek Lachowicz, pisząc i rysując komiks Ostateczna przygoda Czopka Piotrka. Jedynka.

Życie takiego czopka (Piotrka) dla przykładu jest do doopy. Chciał tylko odpocząć w spokojnej apteczce, a tymczasem, po ostrej akcji sedesowej trafia do ścieków, gdzie poznaje Globulkę Anulkę. Życie w kanałach wcale nie okazuje się lżejsze, zwłaszcza że jego kariera muzyczna wisi na włosku. Z kadru na kadr akcja nabiera tempa i okazuje się, że nie jest łatwo wyrwać się z tego goowna.

Poza tym jest absurdalnie, rockowo, czwarta ściana chwieje się w posadach, a autor wyciska z komiksowej formy to, co najlepsze. Chociaż nie można nie zauważyć, że wpływ na sposób prowadzenia akcji ma niewątpliwie animacja, a sposób rysowania postaci jest mocno cartoonowy. Nie mam problemu z wyobrażeniem sobie przygód pechowego czopka w formie filmu animowanego, albo nawet serialu. Szybka akcja, pewna umowność i absurdalność, która wykracza poza ramy typowo komiksowej narracji, zwroty akcji, pewien pośpiech w jej prowadzeniu, to wszystko przypomina mi stare dobre czasy na Cartoon Network. Ja dostaję od tego lekkiej zadyszki, ale trzeba przyznać, że przez to komiks wciąga i trudno się od niego oderwać. W tle brakuje tylko muzyczki, najlepiej rockowej.

Podsumowując, może nie znajdziecie tu głębszego dna, ale zabawa jest przednia. I to nie tylko dla miłośników humoru fekalnego. Przynajmniej ja bawiłam się doskonale. No i czekam na dwójeczkę (hehe), bo ta część to jedynka.

Marek Lachowicz

Przy okazji wydania Czopka Piotrka warto przypomnieć osobę Marka Lachowicza, bo to naprawdę fajny komiksiarz, a na jakiś czas zniknął mi z komiksowego radaru. Porzucił komiks dla animacji, na szczęście do niego wraca, prosto w stare sprawdzone uniwersum Człowieka Paroovki. Co warto o nim wiedzieć?

Marek Lachowicz to rocznik 77 (młodość spędzona w latach 90 widoczna jest w jego twórczości). To komiksowy, reżyser, scenarzysta, storyboardzista. Zadebiutował w zinie Mięso, prowadzonym przez Tomasza Leśniaka. Na łamach magazynu Produkt pojawiały się jego pierwsze historie o Człowieku Paroovce, paski komiksowe o Panu W. oraz przygody Grand Bandy. W swoich komiksach stworzył swoiste uniwersum poświęcone przygodom stworzonych przez niego postaci. Jego komiksowe światy są pełne absurdu i niedorzeczności — prawie jak ten nasz. Styl jego kreski można określić kreskówkowym. Dwukrotny laureat nagród na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi (w 2004 r. za Grand Banda razem z kolorystą Tomaszem Kuczmą i 2006 r. – Samolot razem ze scenarzystą Danielem Gizickim).

Od 2012 r. związany ze światem animacji. Jest twórcą storyboardów i reżyserem licznych reklam i produkcji dla dzieci. Nadzorował również prace storyboardzistów do nominowanego do nagrody ANNIE serialu „Odo”. Na bazie jego komiksów z serii „Grand Banda” powstaje serial animowany.

Biografię zaczerpnęłam ze strony Kultury Gniewu. Ale ją trochę zmodyfikowałam.

Opis wydawcy

Czopek Piotrek wskutek wstrząsającej gastrycznej katastrofy niespodziewanie traci kontrolę nad swoim poukładanym życiem celebryty. Jego los byłby przesądzony, gdyby nie Globulka Anulka, która ratuje go ze ścieku i doprowadza do stanu powtórnej używalności. Czy uda im się wyrwać z mroków kanalizacji i dotrzeć do Farmaceraju, legendarnego miejsca dla przeterminowanych leków?

Marek Lachowicz, autor kultowego Człowieka Paroovki, powraca po latach do swoich bohaterów, a że Człowiek Paroovka przeżywa kryzys, a Gang Wąsaczy ma pewien wstydliwy problem, autor daje tym razem wykazać się Czopkowi. Jego losy układają się w szaloną opowieść, po której już nigdy nie spojrzycie tak samo na swoje tabletki.

Dodatkowe informacje

Scen. i il.: Marek Lachowicz
Wyd.: Kultura Gniewu
Seria: Ostateczna przygoda Czopka Piotrka
Format: 165 × 235 mm
Liczba stron: 64
Oprawa: miękka
Druk: kolor
Data wydania: 22 września 2023

#współpracarecenzencka