in , ,

Deadpool – Najlepszy komiks świata! #5: II wojna domowa [recenzja]

Niedawno omawiałem event II Wojna Domowa (tutaj), lecz nie wyczerpałem tematu jego tie-in’ów. Jednym z nich jest piąty tom przygód Deadpoola. Wojna Domowa nie przeoczyła Wade’a i jego Najemników do Wzięcia… tyle, że źródło ich konfliktu tkwi w sferze finansowej, a nie jak u pozostałej części uniwersum, etycznej 😉

Opis wydawcy: Piąty tom przygód Deadpoola z serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0. Najemnicy do Wzięcia pod dowództwem Wade’a Wilsona to niewątpliwie najlepsza, najbardziej zgrana i bezinteresowna drużyna na świecie. Albo i nie. W każdym razie wszyscy stawią się na wezwanie, gdy w społeczności superbohaterów wybuchnie wojna domowa… i być może będzie to ich ostatni wspólny wyczyn. Czy bez wsparcia towarzyszy Deadpool zdoła następnie powstrzymać szalonego Madcapa, którzy przysiągł mu zemstę?

Najemnikowi z Nawijką przyszło toczyć bój na wielu frontach. Z jednej strony jego banda przydupasów ma dosyć odwalania brudnej roboty za friko, gdy ich szef zbiera całą sławę i poklask. Dochodzi do starcia, podczas którego dowiadujemy się co doprowadziło do pomysłu założenia Najemników do Wzięcia.
Drugim frontem, na którym Willson wypada zdecydowanie gorzej jest rozłam w jego małżeństwie. Zaniedbywana demoniczna żona o nieokiełznanym apetycie seksualnym, znajduje zastępstwo dla swego małżonka, któremu ze zrozumiałych powodów to się nie podoba.
W między czasie Deadpool postanawia przetestować zdolności jasnowidzenia Ulyssesa, będące powodem konfliktu wewnątrz superbohaterskiej braci. Oczywiście Wade musi wszystko pokomplikować, co doprowadza do jego potyczki z samym Black Pantherem.
Zawarta w albumie historia może nie należy do najlepszych jakie czytelnik może poznać z udziałem Deadpoola, ale zapewni sporo rozrywki. Nie nudzi i zawiera sporo akcji oraz czarnego humoru. Dla mnie osobiście najjaśniejszym momentem w komiksie jest starcie Wade’a z najnudniejszym herosem z plejady Avengers, czyli Black Panther. Uśmiech na twarzy ukazuje się mimowolnie w scenach gdy testowana jest cierpliwość wiecznie sztywnego władcy Wakandy 🙂
Zagrywane są ciosy poniżej pasa… dosłownie.
W albumie zawarty jest również kolejny zeszyt z serii Deadpool 2099, który wciąż jest zapchajdziurą i nie budzi większego zainteresowania.
Graficznie komiks ten wypada dobrze… poza wspomnianą historią Deadpool 2099, która nawet wizualnie nie jest w stanie się obronić. Na szczęście główna część albumu zawiera dopracowane, przejrzyste rysunki, które wraz z odpowiednią paletą barw dobrze oddają klimat historii.

Piąty tom Deadpoola nie rozbudowuje mocno głównego wątku wydarzenia II Wojny Domowej. Ten wielki konflikt między Iron Manem a Captain Marvel stanowi dalekie tło dla pogmatwanych przygód Wade’a WIlsona. Dlatego zagłębiając się w nurt tego dużego eventu nie jest konieczne zaznajomienie się z tą pozycją. Jednakże dostarcza ona sporo rozrywki i na pewno warto ją polecić fanom Najemnika z Nawijką.

Dane techniczne:

  • Scenarzysta: Gerry Duggan
  • Ilustrator: Mike Hawthorne, Scott Koblish
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Liczba stron: 132
  • Format: 16.7×25.5cm
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Cena okładkowa: 39,99

Komiks o Eileen Gray [zapowiedź]

Wyjdziesz?[#Żyjek37]