in , ,

II Wojna Domowa – recenzja wydarzenia

Jednym z największych oraz najbardziej pamiętnych wydarzeń we współczesnej historii wydawnictwa Marvel z całą pewnością jest Civil War. Wielki konflikt pomiędzy superbohaterami rozprzestrzenił się na wszystkie ówczesne tytuły wydawnictwa i dokonał wielkich zmian w uniwersum Marvela. Historia ta stała się na tyle popularna, że twórcy MCU postanowili ją zaadaptować przy okazji trzeciej części filmowych przygód Kapitana Ameryki. Gdy kampania reklamowa filmu Captain America: Civil War ruszyła pełną parą, wydawnictwo Marvel postanowiło skorzystać z okazji i opublikowało historię opowiadającą o nowym konflikcie w środowisku superbohaterów. Powstało Civil War II (II Wojna Domowa). Dzięki wydawnictwu Egmont, polscy czytelnicy mają okazję zapoznać się z tym wielkim wydarzeniem, które zdominowało lipcową ofertę linii wydawniczej Marvel NOW! 2.0.

Dane techniczne:
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 288
Format: 16.7×25.5cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena z okładki: 69,99 zł

Czy można aresztować ludzi za zbrodnie, które dopiero popełnią? Przed takim dylematem staną najpotężniejsi ziemscy bohaterowie, gdy spotkają Ulyssesa – przedstawiciela rasy Inhumans, który potrafi przewidywać przyszłość. Iron Man opowie się za wolną wolą, ale Kapitan Marvel spróbuje wykorzystać dar jasnowidza do zapewnienia światu bezpieczeństwa. Wkrótce oboje stracą najbliższych, a konflikt się zaostrzy i zyska wymiar osobisty. Czy społeczność superbohaterów przetrwa kolejną wojnę domową?

Tak prezentuje się główna oś historii, która przedstawiona została w prawie 300 stronicowym albumie zatytułowanym II Wojna Domowa. To w tej pozycji dowiadujemy się w jaki sposób Ulysses, główny sprawca zamieszania, pozyskał swe nadzwyczajne moce. Obserwujemy jak narasta konflikt pomiędzy Tonym Starkiem a Carol Danvers, którzy mają odmienne zdanie co do słuszności korzystania z daru jasnowidzenia młodego Inhumana. Napiętą sytuację zaostrzają niespodziewane straty jakie są poniesione w wyniku akcji zapobiegawczych. W szeregach super herosów znowu pojawia się rozłam i niedawni przyjaciele stają twarzą w twarz jako oponenci.

Motyw profilowania potencjalnych przestępców i przedwczesnego zapobiegania ich wykroczeń nie jest niczym nowym w pop kulturze. Zresztą całkiem niedawno podobny wątek został przedstawiony w komiksie Guardians of the Galaxy/All-New X-Men: Proces Jean Grey. Młoda, pochodząca z przeszłości, Jean miała zostać osądzona za zbrodnie, których jeszcze nie popełniła. Jednakże, motyw ten jest niezwykle wciągający i odpowiednio przedstawiony, może doprowadzić czytelnika do głębszych przemyśleń. W przypadku II Wojny Domowej sądzę, że za mało skupiono się na porządnym rozbudowaniu punktu widzenia obu stron konfliktu. Dosyć szybko da się zauważyć, że więcej racji ma Iron Man, zwłaszcza gdy zdolności profilowania Ulyssesa w kilku przypadkach okazują się mylne. Oczywiście nie można zanegować, że poczynania Kapitan Marvel parokrotnie zapobiegły katastrofom, jednakże z czasem jej zachowanie zaczyna przypominać czasy inkwizycji i wizje przedstawione przez Inhumana bierze za pewnik. Doprowadza to do tego, że szybko zarysowuje się nam podział na dobrych i złych.

Dla mnie wielkim plusem pierwszego Civil War było mocne rozbudowanie na przestrzeni głównej historii i tie-inów,  ideologii obydwu stron konfliktu. Wówczas czytelnikowi znacznie trudniej było podjąć decyzję po której stronie on sam by stanął. Ponadto, w działalność związaną z aktem rejestracyjnym osób obdarzonych super mocami zaangażowana była również ludność cywilna. Ciekawie było widzieć z ich perspektywy cały ten konflikt pomiędzy Iron Manem a Kapitanem Ameryką. W II Wojnie Domowej, Ulysses, jego zdolności oraz poczynania Kapitan Marvel są ściśle tajną tajemnicą rządową, więc całość obserwujemy z perspektywy głównych zainteresowanych.

Uważam, że za mało czasu poświęcono na przedstawienie ideologii obydwu stron konfliktu, chcąc jak najszybciej pokazać jak Iron Man i Kapitan Marvel oraz ich towarzysze biorą się za łby. Scen akcji tu nie brakuje, przedstawiono również pokaźną ilość super herosów. Kilkoro postanowiono nawet uśmiercić by zwiększyć wagę tego wstrząsającego wydarzenia komiksowego.

Może się wydawać, że krytykuję tą historię chcąc zniechęcić do zapoznania się z nią, lecz tak nie jest. Uważam że jest to dobra opowieść, której lektura jest przyjemna i wciągająca, jednakże zarazem miała ona potencjał być jeszcze lepszą. Ponadto, zastosowany tytuł nawiązujący do już kultowej historii Marvela, więc zawiesza dla tej pozycji dosyć wysoko poprzeczkę. Osobiście uważam, że jej nie osiągnęła, lecz dalej jest interesującym wydarzeniem, z którym warto się zapoznać, gdyż porusza intrygujący temat. Ponadto warstwa graficzna, również stanowi atut tej pozycji. Rysunki są przejrzyste oraz pełne detali i wzbogacone odpowiednio dobraną kolorystyką. Szczególne wrażenie robi brutalna finałowa potyczka Kapitan Marvel z Iron Manem.

Jeżeli udało mi się Was zachęcić po sięgnięcie po ten tytuł, to sądzę iż warto z Waszej strony rozważyć również zapoznanie się z pozycjami stanowiącymi tie-in do tej historii.

Dane techniczne:
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 384
Format: 16.7×25.5cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena z okładki: 89,99

Miliarder, genialny przemysłowiec, niepoprawny playboy – Tony Stark ma wiele twarzy, a przez lata superbohaterskiej działalności dorobił się także wielu wrogów. Jeden z nich właśnie powrócił i gromadzi najpotężniejsze magiczne przedmioty z całego świata. Żeby go powstrzymać, Tony będzie potrzebował pomocy swojego zaprzysiężonego wroga, Doktora Dooma. Tymczasem w domu studenckim MIT genialna nastolatka Riri Williams pracuje nad własną wersją zbroi Iron Mana…

Niezwyciężony Iron Man jest naprawdę grubym tomiskiem, opowiadającym o solowych przygodach Tony’ego Starka. Biorąc pod uwagę popularność tej postaci, dzięki produkcjom MCU, to dziw że dopiero teraz pojawiła się pozycja skupiająca się na jego indywidualnych przygodach. Komiks ten miał swoją premierę w czerwcu i nie jest konieczna znajomość wcześniejszych wydarzeń. Obserwujemy zmagania Starka ze starymi i nowymi wrogami, jego rozterki miłosne oraz śledzimy spadające notowania jego firmy na giełdzie rynkowej. Jakoś po 2/3 albumu historia zaczyna zazębiać się z wydarzeniami II Wojny Domowej. Otrzymujemy nawet powiadomienia informujące nas o chwilowym zaprzestaniu lektury i sięgnięciu po konkretny zeszyt zawarty w albumie II Wojna Domowa. Pozwala to lepiej zrozumieć stanowisko Tony’ego oraz jego stosunki z Carol Danvers. Pomimo nonszalancji i żartów Starka, jest to pozycja o cięższym, poważniejszym tonie, co potwierdza mroczna szata graficzna.  Komiks ten polecam fanom Iron Mana i nie tylko.

Dane techniczne:
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 112
Format: 16.7×25.5cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena z okładki: 39,99

Mgła terrigenowa pokrywa coraz większe przestrzenie. Tymczasem rośnie napięcie między mutantami a Inhumans. Gdy pojawia się Ulysses, młody Inhuman obdarzony zdolnością widzenia przyszłości, część mutantów wiąże z nim nadzieje, inni z kolei postrzegają go jako zagrożenie i boją się, że oznacza to ostateczny wyrok na ich rasę. Aby temu zapobiec, Magneto jest gotów wypowiedzieć wojnę Inhumans, a nawet własnemu ludowi. Czy jednak wszyscy mutanci dołączą do niego podczas ataku na Nowy Attilan? Po czyjej stronie staną X-Men?

II Wojna Domowa: X-Men skupia się na konflikcie pomiędzy Inhumans a Dziećmi Atomu. Jego przyczyną jest krążąca po globie ziemskim mgła terrigenowa, która aktywuje uśpione supermoce u nieświadomych swego pochodzenia Ihumans. Ta sama mgła, która daje nowe życie przyszłym obywatelom Królestwa Attilanu, uśmierca ludzi obdarzonych genem X. Rasa mutantów po raz kolejny staje na skraju wyginięcia i jak zazwyczaj w tej sytuacji bywa, roli jej zbawiciela podejmuje się Magneto. Wraz z gronem towarzyszy, wśród których są nawet niedawni członkowie X-Men, ratuje mutantów będących na drodze nadchodzącej mgły terrigenowej. Gdy dowiaduje się o Ulyssesie i jego darze jasnowidzenia, zaczyna snuć teorię, że to zdolność tego chłopaka będzie gwoździem do trumny całej rasy Homo Superior.

Poruszony w tym komiksie wątek, ukazuje inne zastosowanie daru Ulyssesa – jako broni. Magneto obawia się, że wrogo nastawione do mutantów Królestwo Attilanu, odpowiednio nakierowując chłopaka może wydać wyrok śmierci na każdego posiadającego gen X.  Wielokrotnie dotychczas ocalone przez sprawdzone wizje, społeczeństwa mogą bez namysłu uwierzyć w kolejną przepowiednię, ukazującą mutantów w złym świetle. Można uznać Magneto za paranoika, ale biorąc pod uwagę co jego rasa do tej pory przeszła, ciężko nie przyznać mu racji.

Na przestrzeni całego komiksu przewija się wiele postaci, ale to właśnie Magneto najmocniej wybija się przed szereg. Charyzmatyczny i pewny siebie oraz o dobrze rozpowszechnionej przeszłości budzi strach. Czuć to szczególnie przy jego konfrontacji z Ulyssesem.

Jako wychowany na komiksach wydawanych przez TM-Semic nie mógłbym nie wspomnieć o występie Gambita. Ten cieszący się niegdyś sporą ilością fanów członek X-Men, był niestety od lat 90-tych już rzadko widywany przez polskich czytelników. Jego pojawienie się w tym albumie automatycznie przynosi uśmiech na twarzy 🙂

Z ciekawostek należy wspomnieć również o zawarciu w albumie 9 numeru zeszytu serii Amazing Adventures z 1970 roku, na łamach którego Inhumans starli się z Magneto.

Dane techniczne:
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 96
Format: 16.7×25.5cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena z okładki: 39,99 zł

Po ujawnieniu się nowego Inhumana, który potrafi przewidywać przyszłość, ziemscy bohaterowie zastanawiają się, co z nim zrobić. Wszyscy zgadzają się co do jednego: Ulysses ma ogromną moc i ciąży na nim gigantyczna odpowiedzialność, dlatego musi ostrożnie korzystać ze swoich zdolności. Wydaje się, że nie ma dla niego lepszego mentora niż Peter Parker. Wkrótce jednak Ulysses przewiduje, że ktoś bliski Spideyowi okaże się zdrajcą. Czy naprawdę powróci jeden z najstarszych wrogów Pająka? Przyjaciele stają przeciwko przyjaciołom w całym uniwersum i Spider-Man nie jest wyjątkiem – lecz z kim przyjdzie mu się zmierzyć?

II wojna domowa – Amazing Spider-Man jest kolejną pozycją wzbogacającą wydarzenia zapoczątkowane przez wizję młodego Inhumana. Pajęczarz odegrał ważną rolę w pierwszym Civil War, lecz w II Wojnie Domowej jego występ jest znikomy. Jednakże na łamach jego własnej mini-serii tworzącej omawiany album przyszła mu rola mentora Ulyssesa. Doprowadza to do zamieszania w firmie Petera Parkera, w wyniku którego resocjalizowany super złoczyńca powraca na dawną, mroczną ścieżkę. Wydarzenia te sprawiają, że sam Ulysses zaczyna powątpiewać czy postępuje właściwie dzieląc się swoimi wizjami. Obawia się, że niektóre z wydarzeń mają miejsce w wyniku działań zapobiegawczych, podejmowanych przez tych z którymi podzielił się informacjami uzyskanymi przez swój dar.

Wszystkie wymienione tytuły stanowiące tie-in do głównej osi wydarzeń II Wojny Domowej, dobrze ją wzbogacają. Pozwalają lepiej poznać możliwe reperkusje wynikające z korzystania daru jasnowidzenia Ulyssesa. Co prawda lepiej byłoby gdyby niektóre te tezy znalazły się w głównym albumie wydarzenia, ale cieszy sam fakt, że jednak się pojawiły. Jednakże oznacza to, że aby w pełni zasmakować tej intrygującej historii, konieczne jest zapoznanie się ze wszystkimi tytułami, wymienionymi w tym artykule. Jeżeli drogi czytelniku masz taką możliwość nie omieszkaj tego zrobić.

90s FOREVER. Darmowy zin od Jana Kabacińskiego

#mniesiepodoba41 [Alexey Kondakov]