hdrpl
in , ,

Geneza [Recenzja]

W styczniu nakładem wydawnictwa Kultura Gniewu, wyszedł album o tytule Geneza.
Widząc na okładce imię i nazwisko Jakuba Rebelki, wiedziałem że muszę zapoznać się z tym komiksem i podzielić swoją opinią na jego temat.

Opis wydawcy:

Tysiąc lat po tym, jak ludzie zostali zgładzeni przez sztuczną inteligencję i ta przejęła władzę nad światem, do życia zostaje przywrócony David Adams – geniusz, którego wynalazki doprowadziły do upadku człowieka. Szukając odkupienia za swoje grzechy, Adams podejmuje się niemożliwego – chce sprawić, by ludzkość powróciła. Władająca planetą sztuczna inteligencja zrobi jednak wszystko, żeby go powstrzymać.
Adams i Chloe, android, który go ożywił, i jednocześnie jego pierwsza kreacja, będą musieli wyruszyć w niezwykłą i niebezpieczną podróż, podczas której okaże się, czy ludzkość ma – i czy w ogóle powinna mieć – jakąkolwiek przyszłość.
Geneza to postapokaliptyczna opowieść o relacjach między ludźmi a technologią.
Opowiada o Chloe, rozumnym androidzie, która wskrzesza Davida, chłopca będącego w rzeczywistości genetycznym klonem człowieka, który skazał całą planetę na zagładę.
Teraz klon twórcy maszyn jest ostatnią nadzieją na powrót ludzkości. On i jego roboty-pomocnicy toczą wojnę z innymi maszynami, próbując znaleźć ostateczne schronienie dla życia, które można by przywrócić światu.
Komiks ten jest interesujący niekoniecznie ze względu na koncepcję, która nie jest unikatowa ale wręcz sztampowa, ale ze względu na swoją estetykę i uczucie zaszczucia i izolacji jakie budzi u czytelnika w trakcie lektury. Poczucie nadziei jest często tłamszone nagłym zwrotem akcji.
Dobrze tu spisują się prace naszego polskiego artysty, na których widać że natura odzyskała co należy do niej. Tereny zurbanizowane są gęsto porośnięte przez zieloną florę co jasno sugeruje przeminięcie czasów chwały człowieka.
Z pracami Rebelki świetnie współgrają kolory nałożone przez Patricio Delpeche.

Zdecydowanie warstwa graficzna przewyższa dobrze rozpisaną, acz nieoryginalną, historię z gatunku sci-fi z jaką mamy tu do czynienia.
Geneza swoją elegancką wizualizacją oraz prostą fabułą, podążającą utartymi w wielu mediach ścieżkami, skłania czytelnika do refleksji.
Zdecydowanie warto temu tytułowi poświęcić uwagę.

Dane:
  • Scenarzysta: Clay McLeod Chapman
  • Ilustrator: Jakub Rebelka
  • Tłumacz: Jacek Żuławnik
  • Wydawnictwo: Kultura Gniewu
  • Format: 168×258 mm
  • Liczba stron: 144
  • Oprawa: twarda
  • Druk: kolor
  • ISBN-13:9788366128903
  • Data wydania:25 styczeń 2022
  • Cena okładkowa: 89,90 zł

Terminator: Cele drugorzędne / Wróg wewnętrzny [Recenzja]

Fulgrim. Feniks palatyński [Recenzja]