in , ,

#mniesiepodoba36 [Max Korvider]

Dziś przedstawiam sylwetkę rysownika nowego pokolenia. Kolejnego polskiego twórcę, którego kreska zdobywa coraz szersze grono fanów. Do Panteonu żartu rysowanego, do mistrzów gatunku takich jak Mleczko, Raczkowski, czy Sawka oraz do grona cenionych młodych gwiazd, jak Minkiewicz, Janek Koza czy Andrzej Rysuje dołącza ON – Max Korvider.

Styl rysunków Maxa to dla mnie coś właśnie pomiędzy Raczkowskim a Kozą. Stosuje proste, kanciaste linie kreślone tuszem. Artysta nie stroni od koloru, lecz też nie stosuje go nadmiernie.

Tematy, które porusza, to głównie polityka, sprawy społeczne i obyczajowe. Celne, szybkie riposty piętnują wady naszych polityków, ze szczególnym uwzględnieniem obecnej „elity władzy”.

Artysta porusza tematykę takich plag, jak nietolerancja, faszyzm, czy zwykła ludzka głupota. Na pewno nie znajdziecie jego twórczości w mediach publicznych, ale łatwo znajdziecie go w socjalmediach.

Notka o artyście:
Ceniony artysta młodego pokolenia. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu – Wydział Grafiki. Dyplom w zakresie grafiki warsztatowej: pracownia litografii. W 2005 otrzymał dyplom magistra sztuki, a w 2010 – doktora. Pracuje w Katedrze Katedrze Komunikacji Wizualnej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.

Działa aktywnie na rynku artystycznym, jak i komercyjnym. Zajmuje się grafiką projektową, plakatem, ilustracją prasową oraz innymi formami sztuki współczesnej. Uczestnik wystaw i konkursów, wielokrotnie nagradzany w kraju i zagranicą. W Szkole Grafiki Komputerowej – SowaEdu prowadzi zajęcia z projektowania graficznego w pracowni komunikacji wizualnej. Ponadto prowadzi zajęcia kreatywne rysunku i malarstwa dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Przygotowuje również do egzaminu do wszystkich szkół artystycznych, również na Uniwersytet Artystyczny.

Kwietniowe zapowiedzi Egmontu

Deadly Class #1 – 1987 [recenzja]