in , ,

Rękawica Nieskończoności [recenzja]

Dziecięce marzenia się spełniają… prędzej czy później… Będąc dzieckiem, czytając komiksy wydawane przez TM-Semic oraz zawarte w nich strony klubowe marzyłem by kiedyś zapoznać się z takimi historiami jak Secret Wars czy Infinity Gauntlet. Będąc już dorosłym zaznajomiłem się z tymi historiami czytając ich wydania zbiorcze w języku angielskim. Lecz od grudnia jedna z nich jest dostępna w księgarniach w języku polskim. Chodzi mi o Infinity Gauntlet czyli Rękawice Nieskończoności wydaną przez Egmont w ramach linii Marvel Classic.

Opis wydawcy: Dla mrocznego tytana Thanosa Rękawica Nieskończoności była jak Święty Graal. Pragnął jej ponad wszelką miarę. Dawała wszechmoc – absolutną kontrolę nad wszystkimi aspektami czasu, przestrzeni, rzeczywistości, umysłu oraz duszy. Gdyby ją zdobył, wszechświat zatonąłby w czarnym koszmarze. W obliczu końca świata ziemscy superbohaterowie, prowadzeni przez tajemniczego Adama Warlocka, próbują powstrzymać szalonego boga, zanim pchnie on galaktykę ku zagładzie. Jeśli zawiodą, do boju dołączą gwiezdni bogowie wszechświata. Lecz czy ze starcia tak potężnych sił ktokolwiek wyjdzie zwycięsko? Czy ktokolwiek w ogóle ujdzie z życiem? Album zawiera również Wyprawę Thanosa.

Gdy w końcu dostałem te tomisko w swoje ręce pierwsze co mnie ucieszyło to fakt iż zawiera on krótką mini-serię Wyprawa Thanosa (Thanos Quest), na łamach której Szalony Tytan kompletuje Kamienie Nieskończoności. Nie wszystkie obcojęzyczne wydania Infinity Gauntlet zawierały tą historię i czytelnicy zmuszeni byli zaopatrzyć się w nią osobno. Na szczęście polskie wydanie nie zalicza się do tego smutnego grona. Dzięki tej krótkiej historii czytelnik może poznać lepiej nietuzinkowego złoczyńcę, jakim jest Thanos.

To właśnie jego postać jest kluczowa w całej głównej historii zawartej w albumie. Tak jak jego filmowy odpowiednik w ubiegłorocznym hicie kinowym, Avengers: Wojna bez granic, komiksowy Thanos również budzi respekt oraz fascynację. Obserwujemy jego zmagania podziwiając jego upór oraz czując trwogę przed tym co czeka uniwersum Marvela, pod rządami Thanosa mającego nieograniczoną potęgę.

Rola ziemskich superherosów w tej historii ograniczona jest do roli pionków. Prowadzeni przez tajemniczego Adama Warlocka przeciwko Thanosowi są świadomi iż szanse ich sukcesu są nikłe. Warlock jest kolejną kluczowa postacią fabuły. Świadomy iż zwycięstwo nie zależeć będzie od siły lecz sprytu, odpowiednio kieruje superherosami oraz potężnymi kosmicznymi bytami. Pomimo iż cała historia jest naładowana epickimi starciami to właśnie zawarte w niej intrygi i zwroty akcji powodują iż pomimo 28 lat od premiery komiksu, wciąż dobrze się go czyta. Zasługa w tym genialnego scenarzysty, Jima Starlina, który w trakcie swojej kariery bardzo mocno rozbudowywał kosmiczną część uniwersum Marvela. Napisana przez niego historia wykazuje się rozmachem niepodobnym do żadnego innego ówczesnego wydarzenia komiksowego i przez to stała się pozycją wręcz legendarną. Na dodatek stanowiła ona inspirację przy tworzeniu dalekosiężnego planu kreacji Kinowego Uniwersum Marvela (MCU).

Szata graficzna albumu może wydawać się kiczowata dla odbiorcy gustującego w bardziej współczesnych historiach. Lecz prace Rona Lima oraz Georgea Pereza wyróżniają się tym iż potrafią świetnie ukazać epickość przedstawianych wydarzeń. Czuć potęgę bijącą z kadrów na których niemal boskie istoty toczą niszczycielski bój, którego stawką jest los wszechświata.

Ponadto w swych pracach Perez świetnie ukazuje mimikę postaci, z której łatwo odczytać jej emocje.

Rękawica Nieskończoności jest jednym z tych tytułów, z którym powinien się zapoznać każdy szanujący się fan Marvela. Sądzę iż fani MCU, również powinni przeczytać ten komiks, by dowiedzieć się co było materiałem źródłowym dla wielu wątków przedstawionych w filmach Marvela.

Warto wspomnieć iż na ten rok Egmont zapowiedział wydanie Infinity War (Wojna Nieskończoności), stanowiąca kontynuację, niektórych wątków z Rękawicy Nieskończoności.

Dane techniczne:

  • Scenariusz: Jim Starlin
  • Rysunek: George Pérez
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Liczba stron: 360
  • Format: 17.0×26.0cm
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Cena okładkowa: 99,99 zł

Po przekroczeniu granicy człowieczeństwa [recenzja]

Daredevil: Nieustraszony! – tom 6 [recenzja]